Douglas to zwyczajny dwunastolatek. Nieco otyły, niezbyt
odważny, ale bardzo sympatyczny i przyjacielski. Od kiedy zmarła jego mama,
ojciec poświęcił się całkowicie pracy. W każde wakacje wysyłał syna na kolonie
lub do krewnych. To lato niewiele różni się od wszystkich poprzednich. I tym
razem chłopiec zostaje odesłany, by spędzić wakacje poza domem. Jednak Misty
Bay, do której przybywa chłopiec już na pierwszy rzut oka wydaje się mieć jakąś
tajemnicę dziwnie powiązaną z jego koszmarami o tajemniczych Niewidzialnych.
Razem z nowo poznanymi przyjaciółmi- Peterem i Crystal, Douglas musi odkryć, co
wydarzyło się pewnej deszczowej nocy przed sześćdziesięciu laty i dowiedzieć
się kto stoi za tajemniczymi zabójstwami do których dochodzi w miasteczku.
Czasu jest coraz mniej a tajemnicza siła coraz bardziej zagraża nadmorskiemu
miasteczku. Czy dzieci pokonają tajemniczego wroga zanim będzie za późno?
Jak każda młodzieżowa książeczka, tak i ta, przemyca
sprytnie między wierszami pewną lekcję. Wśród przygód i magii, autor zawarł
historię o przyjaźni i zaufaniu, a także dobrych uczynkach, za które nie
powinniśmy oczekiwać nagrody. Jest to też opowieść o sile dziecięcych ideałów i
niewinności oraz dorastaniu, które niechybnie ich pozbawia.
Przede wszystkim jednak, opowieść Giovanniego Del Ponte to
urocza wakacyjna historia o paczce przyjaciół odkrywającej mroczną tajemnicę
sprzed lat. Książeczka jest cieniutka- zaledwie 200 stron tekstu, który czyta
się w ekspresowym tempie. W zasadzie można ją potraktować jako dłuższe opowiadanie
niż powieść. Autor posługuje się bardzo prostym młodzieżowym językiem i skupia
się na kreowaniu akcji i przygód bohaterów, skracając opisy miejsc do
absolutnego minimum. Książka została napisana z myślą o dzieciach i młodszej
młodzieży, co widać wyraźnie po sposobie narracji i opisach. Świat
„Niewidzialnych”, choć dosyć skromnie opisany i skupiający się na jednaj
konkretnej przygodzie, ma swój własny klimat i potrafi zaciekawić czytelnika.
Tajemnica z przeszłości, tajne stowarzyszenie, nieznany wróg - książeczka z
pewnością zachwyci niejednego młodego poszukiwacza przygód!
Tom II:
„Czarownica z Dark
Falls”
Życie nigdy nie było dla Douglasa tak okrutne jak teraz.
Wraz z kolejną przeprowadzką, chłopiec jest zmuszony znów zmienić szkołę, co
niesie ze sobą kolejną porcję drwin i upokorzeń ze strony szkolnych kolegów.
Jakby tego było mało ojciec wydaje się mieć dość sprawiającego problemy syna i
proponuje mu wyjazd do szkoły z internatem. Wybawieniem dla Douglasa okazuje
się list od Crystal- przyjaciółki, która razem z nim i Peterem tropiła w
poprzednie wakacje tajemnice z przeszłości. Tym razem, przebywając na przerwie
świątecznej w miejscowości Dark Falls również wpadła na trop pewnej tajemniczej
i mrożącej krew w żyłach historii, którą rozwikłać mogą jedynie razem. Jednak
kiedy Douglas i Peter przybywają na miejsce, okazuje się, że Crystal zaginęła a
miasteczko zdaje się być pod władzą jakiejś mrocznej mocy. Chłopcy muszą więc
sami zmierzyć się z legendą czarownicy z Dark Falls i odkryć co ma z tym
wspólnego zniknięcie przyjaciółki. Czasu jest coraz mniej, zbliża się rocznica
śmierci wiedźmy i wszystko wskazuje na to, że tragedia może wydarzyć się
ponownie.
O ile pierwszy tom zrobił na mnie raczej średnie wrażenie,
tak w drugim od razu widać, że autor rozwinął skrzydła. Historia jest nieco
dłuższa i bardziej wielowątkowa. Tajemnice, które odkrywamy wraz z bohaterami
były tym razem znacznie staranniej ukryte i dokładniej skonstruowane i choć
chwilami można było dostrzec podobieństwa do tomu pierwszego, nie były one
rażące. Nareszcie opisy stały się bardziej bogate, na czym zyskały też
charakterystyki bohaterów. Wraz z tą podróżą możemy ich dokładniej poznać, i co
za tym idzie, bardziej polubić. Fabuła jest wprost naszpikowana tajemnicami, co
jest bardzo mocną stroną książki. Choć jestem już wprawiona w odkrywaniu
tajemnic, tym razem nie udało mi zgadnąć jak historia się zakończy. Bardzo
mocnym akcentem było więc też zakończenie, które pozostawiło po sobie bardzo
pozytywne wrażenia.
I tym razem autor nie pozostawia historii bez pewnego morału.
Skupił się on na relacjach między dziećmi a ich rodzicami i przedstawił je na kilku
różnych płaszczyznach. Jest to więc książka odpowiednia nie tylko dla
młodzieży, ale też dla rodziców młodych ludzi, którzy nie zawsze dostrzegają,
że chcąc dla swojego dziecka jak najlepiej potrafią je skrzywdzić. Odkrywamy tu
więc nie tylko tajemnicę czarownicy, ale też granicę między obojętnością,
troską i nadopiekuńczością.
O SERII:
Seria „Niewidzialni” to opowieści o grupie nastolatków
obdarzonych magicznymi darami, rozwiązujących tajemnice z przeszłości. Poszczególne
tomy nie są zbyt powiązane ze sobą, dlatego można je czytać osobno. Ułatwia to
dodatkowo spis postaci wraz z krótkimi opisami znajdujący się na początku
każdego tomu. Autor zadbał o to by bohaterowie nie byli zbyt dorośli jak na
swój wiek, przez co zyskują na naturalności a docelowy odbiorca może się z nimi
śmiało utożsamiać. Typowe problemy łączą się tu z niezwykłymi przygodami
tworząc bardzo fajny mix idealny dla młodego czytelnika. Seria została bardzo
ładnie wydana a gdy wystawimy okładkę na mocne światło- mieni się wszystkim
kolorami tęczy. Seria z pewnością spodoba się fanom Pierdomenico Baccalario
oraz młodym czytelnikom, którzy cenią zagadki i niezwykłe przygody.
Ludzkość próbuje dojść do siebie po wydarzeniach, które
miały miejsce w ostatnim czasie. Zarówno Autoboty jak i Decepticony praktycznie
zniknęły z naszej planety. Mimo to nie wszyscy zapomnieli o ich istnieniu.
Grupa naukowców i biznesmenów stara się, jak najwięcej dowiedzieć o technologii
Transformersów, co często popycha ich do przekraczania granic, których nigdy
nie powinni naruszać. Tymczasem na Ziemię powracają Decepticony i ponownie
rozpoczyna się walka dobra ze złem.
Zwiastun:
Recenzja:
Samochody,
dinozaury i koniec świata
Nigdy nie ukrywałam, że motoryzacja to nie moja bajka, jednak
jakimś cudem zakochałam się w „Need for speed” do tego lubię dystopie i całkiem
podobały mi się poprzednie części „Transformersów”, dlatego i na najnowszej,
czwartej już części nie mogło mnie zabraknąć.
Zabawny Sam Witwicky, to już historia, tym razem bohaterem
filmu jest Cade Yeager (Mark Wahlberg)- mieszkający wraz z córką Tessą (Nicola Peltz) na teksańskiej farmie mechanik i wynalazca. Niestety skup złomu i masa
kompletnie niepotrzebnych wynalazków nie przynosi mu zbyt dużych zysków. Cade
tonie w długach, lada dzień może stracić dom, a jego relacje z córką stają się
wyjątkowo napięte. Wszystko zmienia się gdy Yeager kupuje starą ciężarówkę. Na
pierwszy rzut oka to kolejny grat w jego licznej i całkowicie bezwartościowej
kolekcji. Jednak tylko pozornie. Szybko okazuje się, że mężczyzna znalazł
Transformera. I to nie byle jakiego a ukrywającego się Optimusa Prime’a.
W tym miejscu należy wyjaśnić kilka kwestii. Ziemia nie jest
już miejscem przyjaznym dla Transformersów. Ponieważ pojawienie się obcych
zapoczątkowało wojnę, władze postanawiają pozbyć się ich z naszej planety.
Podział na „dobrych” i „złych” już nie obowiązuje, a wszystkie Transformery-
nie ważne czy to wrogie Deceptikony czy dawni sojusznicy Autoboty- są brutalnie
unicestwiane przez tajną jednostkę o nazwie Pustynny Wiatr. Jednocześnie pewna
grupa naukowców stara się dowiedzieć jak najwięcej o przybyszach z kosmosu i
stworzyć na ich podobieństwo własną armię. Ale Transformersom zagrażają nie
tylko ludzie. Poszukuje ich również Lockdown, łowca nagród z innego świata i
nie spocznie dopóki nie dostanie tego, czego chce.
Wątek Cade’a i jego córki bardzo mi się spodobał, choć nie
da się ukryć, że podobny był już obecny w poprzednich częściach. Mimo wszystko
został przedstawiony ciekawie, ich wzajemne relacje i niechęć Cade’a do
chłopaka córki wypadły bardzo realistycznie i w równym stopniu zabawnie co
przejmująco. Właśnie dlatego pierwsza część filmu, kiedy ich poznajemy była w
moim odczuciu ciekawsza. Później, kiedy do akcji wkraczają maszyny i akcja
przyjmuje bardziej militarny obrót już w mniejszym stopniu wczuwałam się w
fabułę. Nic więc dziwnego, że po skończonym seansie ja mówiłam o zabawnych i
uroczych scenach między bohaterami, a mój chłopak- o najnowszych modelach aut.
Jak widać twórcy filmu, chcieli stworzyć dzieło dla każdego, choć udało im się
to tylko w pewnym stopniu.
Jak dla mnie film został zwyczajnie przekombinowany. Po pierwsze-
mimo iż mi się podobał, jak dla mnie był zdecydowanie zbyt długi. Akcja jest
bardzo dynamiczna i mknie nieprzerwanie jednak nie potrafiłam się w nią dostatecznie
wciągnąć i w efekcie ciągłe wybuchy i niespodziewane ataki stały się nieco
męczące. Praktycznie cała druga część filmu to jeden wielki obraz zniszczenia.
Nie ma się czemu dziwić- zapowiada to już sam tytuł, jednak nie jest to do
końca ten typ akcji który preferuję. Najbardziej w tym wszystkim spodobały mi
się dinoboty. Swoją drogą, wiedzieliście, że dinozaury wcale nie wyginęły w
skutek uderzenia asteroidy, a właśnie przez pojawienie się Transformersów?
Warto zwrócić jednak uwagę na jeden bardzo ciekawy wątek,
poruszony już między innymi w świetnym filmie „Transcendencja”. Mam tu na myśli
niebezpieczną granicę między postępem a przekroczeniem wszelkich barier
moralnych. Czasem to właśnie człowiek okazuje się najbardziej nieludzką z
istot, a cytując słowa bohatera filmu: „Niektóre rzeczy nie powinny zostać
wynalezione”.
Na uwagę zasługuje też muzyka, która była świetnie
dopasowana do tego, co aktualnie działo się na ekranie. Niestety zabrakło tym
razem Linkin Park, ale zespoły zostały dobrane tak, by różnica była prawie
niezauważalna.
Koniec końców film polecam, bo wierzę, że spodoba się fanom
serii i motoryzacji. Sama jednak nic nie poradzę na to, że to nie do końca moje
klimaty. Znacznie bardziej preferuję fantastykę, dlatego z niecierpliwością
wypatruję weekendu i kolejnego filmu czyli „Herculesa”.
Egzemplarz
recenzencki od wydawnictwa Akurat. Lektura już za mną i muszę przyznać, że
bardzo miło spędziłam z książką czas. Lekka historia miłosna, pełna emocji,
zdecydowanie idealna na słoneczne dni.
„Zbuntowany książę”- Celine Kiernan
Sama nie
wiem jak to się stało, że z dnia na dzień stałam się posiadaczką ostatniego
tomu serii, której nawet jeszcze nie zaczęłam. Wszystko przez promocje.
Pozostaje mieć nadzieję, że historia okaże się tak dobra jak twierdzą recenzje.
„Białe kłamstwa”- Jayne Ann Krentz
Prezent
urodzinowy od moich kochanych koleżanek <3 Biedne nie miały pojęcia jakiej
książki mogę nie mieć, wiec wybrały najgorętszy romans na kiermaszu w biedronce
J
„Z jak Zachariasz”- Robert C. O’ Brien
Wygrana na
fantasybook.idl.pl Bardzo się cieszę, że udało mi się ją zdobyć, bo jestem
naprawdę zaintrygowana jak wygląda dystopia napisana czterdzieści lat temu.
„Nowe królestwo”- Licia Troisi
„Wojny
Świata Wynurzonego” uwielbiam i nie mam zamiaru tego ukrywać, jednak bardzo
długo nie mogłam przeczytać finału tej historii, bo zwyczajnie książkę ciężko
jest kupić. W końcu jednak udało mi się ją znaleźć i to za 15 złotych!
„Magia indygo”- Richelle Mead
Kolejna
seria, którą kupuję w ciemno. Jednak autorkę znam i bardzo lubię za Akademię Wampirów , więc nawet jeśli
nie uda mi się szybko nadrobić zaległości, to następna część też wyląduje w
mojej biblioteczce. Polecam promocję na książki wydawnictwaTU
„Grim. Pieczęć ognia”- Gesa Schwartz
Od kiedy
obejrzałam film „Ja, Frankenstein” [RECENZJA] zapragnęłam przeczytać coś o
gargulcach. Dlatego gdy zobaczyłam promocję nie mogłam się oprzeć pokusie.
„Wybory”- Ruta Sepetys
Naczytałam
się tylu pozytywnych recenzji, że książki po prostu nie mogło zabraknąć w mojej
kolekcji. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
„Krwawy szlak”- Moira Young
Wygrana w
konkursie na KsiążkoSfera. Bardzo lubię dystpie, a książkę wypatrzyłam jeszcze
przed polską premierą więc jestem pełna oczekiwań!
„Piękny kraj”- Alan Averill
Książkę
zobaczyłam w Matrasie i tak mnie zauroczyła, że musiałam ją kupić. Ale
oczywiście oszczędność przede wszystkim więc nie poszłam od razu do kasy tylko
sprawdziłam promocje na allegro. I proszę dałam za nią tylko 5 złotych!
Pisząc to
jestem świeżo po lekturze I wciąż nie mogę się otrząsnąć. Niesamowita historia,
piękna, wzruszająca i jedyna w swoim rodzaju. Musicie to przeczytać!
„Elita”- Kiera Cass
Wygrana w
konkursie na fanpageu serii. Jedynka była przeurocza więc bardzo chętnie
poznam dalsze losy Ami. I na pewno wezmę udział w kolejnym konkursie z tomem
trzecim ;-)
Od
wydawnictwa Dreams. Książeczka trafiła do mnie przez przypadek, ale był to
bardzo szczęśliwy przypadek, bo mogłam dzięki niej choć przez chwilę poczuć
smak dzieciństwa. Serdecznie polecam!
Całe nasze życie składa się z nieustannych wyborów. I choć
zawsze chcemy podejmować te właściwe, nie zawsze nam się to udaje. Czasem jeden
niewłaściwy wybór, jedna decyzja może całkowicie zmienić czyjeś życie.
Zniszczyć je, lub ocalić. Problem w tym, że nigdy do końca nie wiemy, dokąd
zaprowadzą nas nasze wybory i czy mimo dobrych intencji okażą się trafne.
Zawsze jednak trzeba się liczyć z tym, że nadejdzie moment, kiedy trzeba będzie
zmierzyć się z konsekwencjami.
„W tej sytuacji żaden wybór nie jest dobry. Czasem możesz
wybierać spośród samych złych opcji. Musisz zdecydować, która z nich jest
najmniej zła.”
Życia Sky wcale nie można nazwać zwyczajnym. W wieku pięciu
lat została adoptowana przez Karen- wegankę, która nienawidzi zdobyczy
techniki. Sky nigdy nie miała więc komórki czy laptopa, a telewizję ogląda
jedynie ukradkiem u swojej sąsiadki, a zarazem najlepszej przyjaciółki. Mimo,
że dziewczyna wkrótce kończy osiemnaście lat nie chodziła też nigdy do szkoły,
ponieważ matka uczyła ją w domu. Uparta dziewczyna chce jednak w końcu
urozmaicić nieco swoje poukładane i spokojne życie i zapisuje się do ostatniej
klasy liceum. Pomysł wydaje się genialny w swej prostocie, jednak kiedy
niespodziewanie okazuje się, że Six- jedyna przyjaciółka Sky wyjeżdża na
wymianę zagraniczną, dziewczyna musi sama zmierzyć się z brutalnym światem
ogólniaka i dość niewygodną opinią jaką zostawiła w spadku jej przyjaciółka.
Jakby tego było mało do spokojnego życia Sky wkracza Holder- przystojny, ale
też nieobliczalny i tajemniczy chłopak, który wywróci życie dziewczyny do góry
nogami. Wraz z Holderem wracają bowiem dawno wymazane wspomnienia a skryta
prawda wypływa na powierzchnię. Nagle misternie budowany świat Sky rozsypuje
się jak domek z kart i wszystko, w co wierzyła staje pod znakiem zapytania.
„Wszystkie niepowodzenia to tak naprawdę sprawdziany, które
zmuszają nas do wyboru pomiędzy rezygnacją a podniesieniem się z ziemi,
otrzepaniem się z kurzu i stawieniem czoła sytuacji. Chce to zrobić. Być może
życie poturbuje mnie jeszcze kilka razy, ale na pewno nie mam zamiaru
rezygnować.”
Pierwsze, na co muszę zwrócić uwagę to wspaniali
bohaterowie, dzięki którym książka stała się niezwykle żywa i realna. Sky to
absolutnie jedna z najlepszych narratorek z jakimi miałam okazję się zetknąć.
Jej humor i optymizm były bardzo zaraźliwe, a odwaga i wewnętrzna siła- godne
pozazdroszczenia. Choć książkę czytałam zaledwie dwa dni, zżyłam się
niesamowicie z tą cudowną dziewczyną i razem z nią przeżywałam każdy uśmiech i
każdą łzę, a tych było naprawdę wiele.
„Cała jestem jednym wielkim wołaniem o dotyk jego ust.”
Holdera nie pokochałam tak bezwarunkowo od razu. Podobnie
jak Sky, miałam spory problem z tym by go rozgryźć, a do tego mam dosyć
ograniczone zaufanie w stosunku do bezczelnych przystojniaków. Jednak mimo, iż
mnie wkurzał, z czasem coraz mocniej zaczęłam się do niego przywiązywać i
podziwiać go, za to jakim jest człowiekiem. Ich wzajemne relacje nie były
proste. Połączyła ich tajemnica, przeszłość i cierpienie. Jednak mimo to
znalazło się tam też miejsce na miłość, bezwarunkowe wsparcie, a także mimo
wszystko nadzieję.
„Żałuję, że nie umiem go rozgryźć. Większość ludzi nie stanowi
dla mnie problemu. Są prości. Holder jest skomplikowany, wręcz pogmatwany.”
W tym miejscu muszę Was poprosić byście od samego początku
bacznie obserwowali każdego z bohaterów. Żadne ich działanie, żadne słowo nie
jest przypadkowe i ma swoje konsekwencje. Collen Hoover bardzo dokładnie
przemyślała powieść zanim zaczęła ją pisać. Podczas lektury niektórych książek
można odnieść wrażenie, że autor w trakcie pisania całkowicie zmienia kurs, bo
wpadł na genialny pomysł, ale nie chce wyrzucać początku. Ale nie tutaj. Gdyby
autorka zaczęła pisać tą opowieść od tyłu wszystko okazało by się prostsze i
bardziej jasne. Autorka postawiła jednak na tą trudniejszą opcję i nie daje
czytelnikowi gotowych rozwiązań. Każe rozwikłać zagadkę z przeszłości, zmierzyć
się z szokiem i niedowierzaniem po odkryciu prawdy. I choć część rzeczy może
wydać się Wam zbędna lub dziwna, to wierzcie mi- żaden drobiazg nie jest
dziełem przypadku.
„Jedną z rzeczy, za które kocham książki, jest to, że dzieli się
w nich ludzkie losy na rozdziały. To niesamowite, ponieważ nie można tego
zrobić w prawdziwym życiu. Nie możesz skończyć rozdziału, potem opuścić wydarzenie,
którego nie chcesz przeżywać, i otworzyć na rozdziale, który lepiej pasuje do
twojego nastroju. Życia nie można podzielić na rozdziały, tylko co najwyżej na
minuty. Wydarzenia z twojego życia są zaklęte w kolejnych minutach. Nie ma tu
pustych kartek ani końców rozdziałów. Niezależnie od tego co się dzieje, życie
toczy się dalej, czy ci się to podoba czy nie, i nigdy nie możesz pozwolić
sobie na to, żeby się zatrzymać i po prostu złapać oddech.”
Choć nie da się ukryć, że jest to romans New Adult, nie
można go absolutnie nazwać typowym. Opis skrzętnie ukrywa to, co w książce
najważniejsze, i bardzo dobrze, jednak musicie wiedzieć, że to coś znacznie
więcej niż kolejny romans dla nastolatek. Jest to pełna bólu opowieść o
starcie, wybaczaniu i gojeniu ran. O krzywdzie, jaką potrafią wyrządzić
najbliżsi nam ludzie, ale też o nadziei, która nigdy nie powinna gasnąć.
Powieść przepełniają skrajne emocje, od śmiechu poprzez złość i nienawiść aż do
słonych łez bezsilności. Nie zabraknie tam jednak też namiętności, ale i
dojrzałej miłości. Książka sponiewierała wszelkie moje myśli i uczucia. Zrobiła
ze mną te wszystkie rzeczy, które fenomenalna lektura powinna zrobić z
czytelnikiem. Bo taka właśnie jest. Fenomenalna.
„Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie
przestają płynąć.”
O CZYM?„Hopeless” to niesamowicie
poruszająca, pełna emocji opowieść o odzyskiwaniu wymazanych wspomnień i
szukaniu wśród nich swojego własnego „ja” i o miłości, która daje siłę, by
przejść przez najgorsze chwile. Przed rozpoczęciem lektury zastanawiałam się,
czemu tytuł nie został przetłumaczony (pomijając oczywisty fakt, że dosłowne
tłumaczenie, czyli „beznadziejny” jest niezbyt zachęcające). Teraz znam już
jego znaczenie i nie wyobrażam sobie by mógł być inny. Wbrew pozorom (i
tytułowi) historia jest przepełniona nadzieją i rzuca zupełnie nowe światło na
pewne trudne i bolesne tematy. Moim zdaniem każdy powinien poznać historię Sky
i odkryć, że też ma w sobie cząstkę nadziei.
Życie aktora wydaje się być niekończącą się imprezą. Miliony
na koncie, życie w blasku flesza i podziw całego świata. Chyba każdy bez wahania
zamieniłby się z taką osobą na miejsca. Jednak jak się okazuje, gdy przyjdzie
zdjąć różowe okulary i zmierzyć się z rzeczywistością, życie sław nie wygląda już
tak różowo. Ryan Christensen pozornie ma wszystko, o czym można marzyć. Jest młody
sławny, bogaty i wprost nie może opędzić się od kobiet. Mimo to daleko mu
jednak do szczęścia, tłumy fanek i paparazzi nie pozwalają nawet na chwilę wytchnienia,
a kobiety postrzegają go jako bohatera filmu a nie zwykłego mężczyznę. Wszystko
jednak zmieni się, kiedy Ryan uciekając przed tłumem oszalałych fanek znajduje
schronienie w barze Taryn Mitchell…
„Byłam całkiem zadowolona z mojego życia, prostego i
przewidywalnego, z elementami dramatu tu i ówdzie, spowodowanymi przez łagodne
powiewy. Zaczęłam nawet myśleć, że mam pełną kontrolę nad pogodą (…) do dnia, w
którym wiatr wdarł się przez moje drzwi i porwał mnie ze sobą.”
Gdy ekipa filmowa przyjechała do spokojnego Seaport, by
kręcić kolejną część kinowego hitu, Taryn kompletnie nie mogła zrozumieć
szaleństwa, które nagle opanowało miasto. A boski Ryan Christensen? Przecież to
zwykły facet! Jednak kiedy Rayan przekracza próg jej baru, uporządkowane życie
Taryn nagle wywraca się do góry nogami. Choć pochodzą z dwóch zupełnie różnych
światów, tych dwoje od razu łączy nić zrozumienia, a może nawet zauroczenie? Jednak
czy warto kontynuować znajomość z aktorem, który choć jest miły i uroczy niedługo
wyjedzie z miasta? Czy Taryn po niedawnym zawodzie miłosnym będzie potrafiła
zaufać jakiemukolwiek mężczyźnie?
„Co do jednego miałam pewność. Ryan wskrzesił tę część mojego
serca, która ciągle jeszcze wierzyła, że miłość jest możliwa.”
Żadna siła nie jest w stanie powstrzymać uśmiechu cisnącego
się na usta podczas czytania tej pozycji. Książka jest niezwykle życiowa i
rozczulająca, a lekkie pióro autorki sprawia, że nikt nie powinien mieć
trudności z wczuciem się w opowiadaną historię. Na przełomie 680 stron bardzo
dokładnie poznajemy bohaterów i ich charaktery, które zostały bardzo
precyzyjnie nakreślone. Taryn to piękna, opiekuńcza i twardo stąpająca po ziemi
bizneswoman. Jest właścicielką baru, w każdy poniedziałek gra w pokera i ma
paczkę oddanych przyjaciół. Przede wszystkim jest jednak bardzo samotna i
wielokrotnie zraniona przez dawnych partnerów. To właśnie połączy ją z Ryanem,
który w gruncie rzeczy jest bardzo rodzinnym i uroczym facetem, pragnącym
stabilizacji i spokoju. Tej pary absolutnie nie można nie polubić, jednak muszę
przyznać, że choć uroczy nie skradli mego serca aż w takim stopniu jak tego
oczekiwałam.
„Zazwyczaj wszystko było dla mnie czarne albo białe; jeśli już
podjęłam decyzję, trzymałam się jej. Ale odkąd ten facet wszedł w moje życie,
wszystko się zmieniło, rozpływało w różnych odcieniach szarości.”
Nie da się uniknąć porównań do innej książki opisującej
miłość zwykłej dziewczyny i celebryty. Mówię tu oczywiście o genialnej „Ostatniej spowiedzi”, która jest jedną
z moich ulubionych książek. Niestety na tle tej powieści, „Miłość bez
scenariusza” wypada niestety blado. Choć nie ukrywam, że książka mi się
podobała, to muszę zwrócić uwagę na kilka wad, które wyłapałam podczas lektury.
Autorka ma skłonność do przesadnego rozwlekania wątków, co chwilami bywa nieco
nużące. Powtarzają się często bardzo podobne sceny i takie same wątpliwości
bohaterów. Długość okazuje się więc tyle zaletą co wadą, bo mimo iż naprawdę lubię
grube tomiszcza, to w tym konkretnie przypadku wolałabym, by książka była
odrobinę cieńsza. Być może uważam tak, bo autorka prowadziła historię bardzo
spokojnie. Zbyt spokojnie jak na mój gust. I chwilami brakowało mi nieco tempa
i akcji a także zdecydowanie nie podobał mi się fakt, że większość akcji toczy się
bezpośrednio w barze. Fantastyczna Taryn pod koniec też zaczęła mnie lekko
wkurzać. Jednak mimo tego wszystkiego nie potrafię myśleć o książce źle, bo w
gruncie rzeczy zapewniła mi sporą dawkę relaksu.
O CZYM?„Miłość
bez scenariusza” jest uroczą historią rodzącego się uczucia zwykłej dziewczyny
i sławnego aktora. Równy rytm i brak większych zaskoczeń sprawia, że powieść
jest idealna na leniwe letnie dni, kiedy chcemy na chwilę się rozmarzyć i
odpocząć. Jest to również obraz okrutnej rzeczywistości świata gwiazd i piękna
historia miłości stawiającej czoło wszelkim przeciwnościom. Polecam głównie
romantyczkom, ale też tym, którzy chcą choć na chwilę się rozmarzyć.
UWAGA: Daty premier są ruchome i mogą ulec zmianie
Książki:
„Ujarzmienie”-
Jeff Vandermeer
Seria: Unicestwienie
#2
Wydawca: Otwarte
Premiera: 2 lipiec 2014
Strefa X nadal broni
swoich tajemnic. Southern Reach, podupadająca rządowa agencja, do kolejnej
próby zbadania terenu przydziela Kontrolera. Dla Johna Rodriqueza, śledczego po
przejściach, to ostatnia zawodowa szansa. Poczynania nowego szefa nadzoruje tajemniczy
Głos domagający się regularnych raportów. Okazuje się, że nie tylko w Strefie X
działają siły zmieniające ludzki umysł. Czy mężczyzna będzie w stanie je
ujarzmić?
Nie wierz zmysłom.
Strefa X zmienia każdego.
„Ujarzmienie” to
druga część bestsellerowej trylogii Jeffa VanderMeera. Literatura grozy i
klasyczna fantastyka najwyższej próby. Już pierwszy tom – „Unicestwienie” –
został doceniony przez fanów i zyskał entuzjastyczne recenzje krytyków na całym
świecie.
***
„Piękna
katastrofa”- Jamie McGuire
Wydawnictwo: Albatros
Premiera: 2 lipiec 2014
INTENSYWNA.
NIEBEZPIECZNA. UZALEŻNIAJĄCA. Abby Abernathy jest grzeczną dziewczyną. Nie pije
ani nie przeklina. Posiada odpowiednią ilość sweterków w swojej szafie. Wierzy,
że utrzymuje odpowiedni dystans w stosunku do jej mrocznej przeszłości.
Wszystko ulega jednak szybkiej i diametralnej zmianie, gdy wraz ze swoją
najlepszą przyjaciółką trafia do collegu. Jej droga do nowego początku
rozpoczyna...
***
„Działko,
szlafrok i księżniczka”- Katarzyna Berenika Miszczuk
Seria: Gwiezdny
Wojownik #1
Wydawca: G.W.
Foksal/Urobros
Premiera: 2 lipiec 2014
Ociekająca absurdem
kosmiczna opowieść
Załoga zebrana z
łapanki wyrusza rozklekotanym złomem, by uratować Ziemię przed nadlatującą
asteroidą. Kto zapomniał przykręcić działko, o co chodzi z czerwonym
szlafrokiem i jaką rolę w tym wszystkim odgrywa księżniczka?
***
„Powiedz
wilkom, że jestem w domu”- Carol Rifka Brunt
Wydawca: G.W. Foksal/
YA
Data wydania: 2 lipiec 2014
Mistrzowska,
wzruszająca opowieść o stracie i nadziei. Wielka odwaga autorki w mierzeniu się
z bólem młodej bohaterki. Obie wychodzą z tej próby zwycięsko.
June, bohaterka
powieści, wrażliwa nastolatka przyjaźni się z wujem Finem. Gdy wuj umiera, wraz
z nim odchodzi cały świat. Powieść pokazuje przejście ze świata dzieciństwa do
dorosłości, uczy jak na nowo budować samego siebie, jak odnaleźć się w sytuacji
straty. Problem AIDS, społeczne wykluczanie, bezsilność a jednocześnie nadzieja
tworzą niezwykłą emocjonalną kompozycję, która sprawia, że wzruszony czytelnik
uzna tę powieść za ważny głos w dyskusji o psychologii okresu dojrzewania.
***
„Nigdy”-
Ewa Carla
Seria: Saga
Nieśmiertelni #1
Wydawca: Poligraf
Premiera: 3 lipiec 2014
Ona, osiemnastolatka, która po kolejnej w życiu
przeprowadzce ma nadzieję, że w końcu osiądzie gdzieś na stałe, gdzie znajdzie
przyjaciół, a może i prawdziwą miłość. On, nieziemsko przystojny, bogaty i
tajemniczy uczeń tej samej szkoły, w której ona rozpoczyna naukę. Prawie od
razu zwracają na siebie uwagę. Ona zakochana bez pamięci powoli odkrywa jego
sekrety. Na wiele pytań nie zna jednak jeszcze odpowiedzi. W tajemnicę jego
pochodzenia nieoczekiwanie zaangażowanych jest więcej osób, niż mogła przypuszczać.
Aleks w końcu
znajduje swoje miejsce w świecie. Przeprowadzka do domu matki pozwala jej na
znalezienie prawdziwych przyjaciół. W niedługim czasie spotyka niezwykle
przystojnego chłopaka, który wydaje się być jej tajemniczym przeznaczeniem. Co
ukrywa Robert? Jaka przyszłość otwiera się przed nimi? W chwili, gdy Aleksandra
poznaje jego tajemnice, odkrywa, że może stracić dla ukochanego nie tylko
serce, ale i duszę…
***
„Taniec
cieni”- Yelena Black
Wydawnictwo: Albatros
Premiera: 4 lipiec 2014
Elitarna szkoła
baletowa skrywająca mroczny sekret. Wybitna tancerka, obdarzona talentem,
którego nigdy nie chciała, i piętnem, od którego nie ma ucieczki.
Vanessa zawsze
wiedziała, że taniec ma we krwi, ale nie zdawała sobie sprawy, że świat baletu
ma również drugie dno i skrywa najciemniejsze sekrety. Do czasu kiedy w
niewyjaśnionych okolicznościach znika jej siostra z elitarnej Nowojorskiej
Akademii Baletowej. Trzy lata później Vanessa zostaje przyjęta do szkoły i
dostaje rolę, za którą większość dziewczyn mogłaby zabić… Dziewczyna powoli
traci grunt pod nogami. Nie wie, gdzie czai się zło. Czy jest skazana na
nieszczęsny los swojej siostry?
***
„Egzorcyzmy
Dory Wilk”- Aneta Jadowska
Seria: Dora Wilk #5
Wydawca: Fabryka Słów
Premiera: 4 lipiec 2014
666 – the number of the beast…
Gdybyż to było takie
proste i numer wystarczył by wyegzorcyzmować demona! Co zaczęło się w
toruńskiej kostnicy, kończy się w piekielnych kręgach. Władający czarną magią
sadystyczny psychopata grasujący po ulicach Torunia to zła wiadomość dla Dory
Wilk i jej przyjaciół z policji. Jeszcze gorszą jest to, że ci, którzy od
wieków powinni być martwi mają się nieźle i czas krwawej zemsty nastał. Mroczne
rytuały, tortury, nieskory do zwierzeń Karmazynowy Książe i zdecydowanie zbyt
bliski związek z demonami – to tylko kilka spraw, z którymi musi sobie poradzić
Dora Wilk.
***
“Michael Vey Bunt”- Richard Paul
Evans
Seria: Michael Vey #2
Wydawca: Fabryka Słów
Premiera: 4 lipiec 2014
Kontynuacja powieści
przygodowej o nadziei, lojalności, odwadze i miłości syna do matki. Michael Vey
rozkochał w sobie tysiące amerykańskich nastolatków oraz ich rodziców i
nauczycieli.
***
„Splątany
warkocz Bereniki”- Anna Gruszka
Wydawca: Papierowy
Księżyc
Premiera: 9 lipiec 2014
W III wieku p.n.e.
królowa Berenika obcięła swój warkocz i złożyła go na ołtarzu w podziękowaniu
bogom za szczęśliwy powrót z wojny ukochanego męża.
Współczesne Bereniki
nie obcinają włosów. Współczesne Bereniki plączą swoje włosy i życie, żeby
stworzyć siebie na nowo. Robią sobie tatuaże i rozbierane sesje zdjęciowe. Palą
papierosy, piją alkohol i uprawiają seks. Są królowymi imprez i słuchają
głośnej muzyki.
W chwilach załamania
cierpią na bezsenność, mają zaburzenia łaknienia i wysyłają rozpaczliwe maile.
Są ambitne, niezależne i nie znają w niczym umiaru. Zdradzają, chociaż bardzo
kochają.
Współczesne Bereniki
robią straszne głupoty, żeby zagłuszyć tęsknotę. Wszystkie czekają na
ukochanego.
***
„Trzepotanie
jego skrzydeł”- Paul Hoffman
Seria: Lewa ręka Boga
#3
Wydawca: Albatros
Premiera: 11 lipiec 2014
Trzecia część
trylogii Paula Hoffmana „Lewa ręka Boga”.
Niezwykła, wymykająca
się klasyfikacjom powieść z elementami fantasy Paula Hoffmana, amerykańskiego
pisarza i scenarzysty. Przeznaczenie znowu spoczywa na decyzjach młodego
Thomasa Cale’.
***
„Wielki
Błękit”- Veronica Rossi
Seria: Przez burze
ognia #3 (finał)
Wydawca: Otwarte
Premiera: 14 lipiec 2014
Aria i Perry są o
krok od Wielkiego Błękitu – miejsca, gdzie nie ma eteru i niebo nie płonie. By
się tam znaleźć, muszą uwolnić porwanego Cindera, bo tylko z nim przedostaną
się na drugą stronę eterowej ściany.
Czy Osadniczka i
Dzikus zdołają skłonić do współpracy skłócone od stuleci plemiona, zanim
nieokiełznany żywioł pochłonie ich świat? Czy znajdą szczęście pod czystym
niebem?
„Wielki Błękit” to
ostatni tom oszałamiającej trylogii Veroniki Rossi. Autorka stworzyła
niezwykły, pełen okrucieństwa i piękna świat – niczym z najlepszych powieści
fantasy i science fiction.
Zanurz się w
eterycznej historii, pokochasz ją od pierwszej strony.
***
„Na
drugą stronę”- Anna Kendall
Seria: Kroniki
Duszorośli #1
Wydawca: Zysk i S-ka
Premiera: 14 lipiec 2014
Roger Kilbourne
posiada zdolność przechodzenia do krainy umarłych i rozmawiania z jej
mieszkańcami. Ten zdumiewający dar nie ułatwia mu życia. Rogerowi udaje się
uciec od brutalnego wujka, który od lat wykorzystywał jego talenty. Zdobywa
pracę w pałacowej pralni i jest przekonany, że nic mu nie grozi, ale
niebezpieczeństwa dopiero się zaczynają. Najpierw zakochuje się beznadziejnie w
samowolnej, oszałamiającej lady Cecilii, potem zaś zostaje wciągnięty w
śmiercionośne intrygi dworskie. Wkrótce zaczyna wykorzystywać swój dar po to,
by zrealizować marzenia, nawet kosztem sprowadzenia umarłych do świata żywych.
***
„Skruszone”- Sara Shepard
Seria: Pretty Little Liars #13
Wydawca:
Otwarte/Moondrive
Premiera: 14 lipiec 2014
„Zawsze wiem, gdzie was znaleźć”.
A.
Spencer, Aria, Emily
i Hanna chcą ostatecznie rozprawić się z przeszłością. Aby położyć kres SMS-om
z pogróżkami, zmieniają numery telefonów. Rozpoczynają także nowe śledztwo,
usiłując zdemaskować tajemniczego prześladowcę.
Determinacja
dziewczyn jest godna podziwu. A. ma jednak zdjęcia, których ujawnienie może
przysporzyć przyjaciółkom kolejnych kłopotów. Kto tym razem będzie rozdawał
karty?
Odkryj kolejne
sekrety bohaterek najmodniejsze serii ostatnich lat.
***
„To
Ty mnie pokochasz”- Jasinda Wilder
Seria: Falling #3
(cz. 1)
Wydawca: Amber
Premiera: 15 lipiec 2014
Córka Coltona i Nell
z bestsellera Tylko Ty przeżywa pierwszą wielką miłość, pełną czułości i bólu.
Nazywam się Colton
Calloway. Znacie już część mojej historii, ale jest ciąg dalszy. Moja mała
córeczka, Kylie, ma już siedemnaście lat, jest piękna i utalentowana, tak jak
jej matka. I tak jak Nell ma słabość do niegrzecznych chłopców, mrocznych i
pełnych tajemnic. Wiem, że nie mogę jej chronić przed życiem. Pewnego dnia ktoś
ją zrani. Mogę ją tylko kochać i być przy niej, kiedy to się stanie…
Nazywam się Oz Hyde.
Zawsze pakowałem się w kłopoty. I zawsze byłem sam, dopóki nie spotkałem Kylie.
Lecz czy taka dziewczyna jak ona zobaczy w takim chłopaku jak ja coś więcej niż
widzą wszyscy: szybki motor, skórzaną kurtkę i blizny na rękach? I czy sprawi,
że blizny, których nie widzi nikt, przestaną wreszcie boleć?
***
„Na
ostrzu noża”- Patrick Ness
Seria: Ruchomy Chaos
#1
Wydawca: Papierowy
Księżyc
Premiera: 16 lipiec 2014
Pierwszy tom
bestsellerowej i wielokrotnie nagradzanej trylogii Ruchomy Chaos Patricka
Nessa, uznawanej za jedną z najlepszych serii dla młodego czytelnika ostatnich
lat. Poruszone w niej zagadnienia i literacki kunszt autora sprawiają, że jest
idealną lekturą dla dorosłego czytelnika. Prawa do jej sfilmowania zostały
nabyte przez wytwórnię Lionsgate, która przeniosła na ekran filmowy między
innymi „Igrzyska Śmierci”.
Tood Hewitt jest
jedynym chłopcem w osadzie pełnej mężczyzn. Odkąd osadnicy zostali zarażeni
Szumem, Todd słyszy wszystko, co mężczyźni myślą, a oni słyszą wszystko, co
myśli on.
Za miesiąc Todd ma
stać się mężczyzną, ale wśród otaczającej go kakofonii orientuje się, że
miszkańcy osady coś przed nim ukrywa – coś tak strasznego, że Todd zmuszony
jest uciec wraz ze swoim psem, którego prosty, lojalny głos również słyszy.
Ścigani przez wrogo
nastawionych osadników, natrafiają na dziwną, milczącą istotę: dziewczynę. Kim
ona jest? Dlaczego nie została zabita przez chorobę, tak jak wszystkie inne kobiety
w Nowym Świecie?
Chropowata narracja
Todda wciąga czytelników w zapierającą dech podróż, w toku której chłopiec
stojący u progu dorosłości musi się oduczyć wszystkiego, co zna, aby pojąć, kim
naprawdę jest.
***
„Podziemna
wojna. Genoboty”- T. C. McCarthy
Seria: Podziemna
wojna #1
Wydawca: Fabryka Słów
Premiera: 18 lipiec 2014
Wojna uzależnia i
fascynuje
Oscar Wendell, głodny
sławy korespondent trafia w sam środek podziemnej walki między dwoma
mocarstwami w kopalniach metali rzadkich w Kazachstanie.
Oscar odkrywa, że w
podziemiach, oprócz regularnego wojska, u jego boku walczą rzesze genetycznie
zmodyfikowanych istot. Genoboty to przyszłość armii. Ich siłą jest wiara w
śmierć. Są bezwzględni i gotowi na wszystko.
Metale. Kiedyś
będziemy wydobywać je w kosmosie, ale na razie transport stamtąd był zbyt
drogi. Dlatego gdy tylko ktoś znalazł źródło surowców, zwykle głęboko pod
ziemią, wszyscy rzucali się do wydobycia (…) Właśnie o to toczyła się gra, o
metale rzadkie, zwłaszcza ren. To z ich powodu tutaj byliśmy.
***
„Zaryzykuj
miłość”- Jay Crownover
Seria: Naznaczeni
Mężczyźni #2
Wydawca: Amber
Premiera: 24 lipiec 2014
Jet i Ayden
postanowili być razem – wbrew wszystkim i wszystkiemu.
Lecz przeszłość, od
której tak chcieli uciec, powraca…
AYDEN: Myślałam, że
nareszcie jestem bezpieczna, wtulona w ramiona Jeta, otulona jego muzyką. Że
kiedy jestem z nim, nic mnie już nie zrani. Ale on miał własne demony, a ja
nagle się przekonałam, że żeby mu pomóc, muszę najpierw uporać się z moimi…
JET: Ayden była moim
największym marzeniem i długo nie mogłem uwierzyć, że dla mnie zrezygnuje ze
swojego. Zaczęliśmy wierzyć w naszą przyszłość, gdy nagle okazało się, że
rozdzielić nas może nasza przeszłość…
***
„Galop
’44”- Monika Kowaleczko-Szumowska
Wydawca: Egmont
Premiera : 30 lipiec 2014
Mikołaj w przedziwny
sposób trafia ze współczesnej Warszawy w sam wir dramatycznych wydarzeń
powstania warszawskiego. Jego starszy brat Wojtek decyduje się na podróż, która
zakończy się kilkadziesiąt lat wcześniej, aby wydostać Mikołaja z powrotem. W
walczącej Warszawie chłopcy poznają na przemian smak zwycięstwa i gorycz
porażki, dowiadują się, czym jest męstwo, prawdziwa przyjaźń i wielka miłość.
***
Filmy:
„Rodzinne
rewolucje”
Premiera: 4 lipiec 2014
Po katastrofalnej
randce w ciemno samotni rodzice, Lauren (Barrymore) i Jim (Sandler) zgadzają
się tylko co do jednego – nie chcą się już nigdy więcej widzieć. Kiedy jednak
każde z nich postanawia wyjechać na niezapomniane wakacje z dziećmi, okazuje
się, że przez tydzień będą skazani na swoje towarzystwo w luksusowym
afrykańskim kurorcie.
***
„Zacznijmy
od nowa”
Premiera: 4 lipiec 2014
Ona – Gretta
(Knightley), początkująca piosenkarka i kompozytorka, znalazła się w Nowym
Jorku, bo towarzyszy swemu chłopakowi (Levine) – wziętemu muzykowi,
negocjującemu kontrakt życia. Są piękni, szczęśliwi, bogaci, świat zdaje się
leżeć u ich stóp! On (Ruffalo), mieszkający od lat na Manhattanie producent
muzyczny, powoli traci kontakt z rzeczywistością… Rozstał się z żoną (Keener),
jego kontakt z dorastającą córką (Steinfeld) słabnie, a do tego właśnie
wyrzucono go zz pracy. Wizyta w małej knajpie, w której występuje Gretta, na
zawsze odmieni życie tych dwojga…
***
„Zbaw
nas ode złego”
Premiera: 4 lipiec 2014
Oficer nowojorskiej policji
Ralph Sarchie (Eric Bana) prowadzi dochodzenie w sprawie serii tajemniczych
morderstw. Pomaga mu niekonwencjonalny ksiądz (Edgar Ramirez), który jest
przekonany, że w sprawy są zamieszane siły nieczyste.
***
„Gang
wiewióra”
Premiera: 4 lipiec 2014
Komedia do chrupania
dla całej rodziny. Opowieść o wiewiórze, który organizuje szajkę zwierzaków, by
napaść na sklep z orzechami. Spiżarnia pełna orzechów to marzenie każdej
wiewiórki. Nie inaczej jest w przypadku Surly'ego – nieco gburowatego
mieszkańca miejskiego parku. Gdy w jego pobliżu odkrywa sklep z orzechami, ma
tylko jeden cel. Dobrać się do zgromadzonych wewnątrz skarbów. Zaczyna
organizować ekipę, by zrealizować skok, który ustawi ich... na całą zimę.
***
„Ewolucja
planety małp”
Premiera: 18 lipiec 2014
Kontynuacja “Genezy
planety małp”, w której poznamy dalszą historię przejęcia przez inteligentne
małpy panowania nad naszą planetą i upadku cywilizacji człowieka. Reżyseria:
Rupert Wyatt, w ”roli” Caesara ponownie Andy Serkis, niezapomniany Gollum z ”Władcy
pierścieni”.
***
„Step Up: All in”
Premiera:
18 lipiec 2014
Do rywalizacji we wnętrzach luksusowego hotelu
Valhalla w Las Vegas przystąpią uwielbiani przez widzów uczestnicy
wcześniejszych tanecznych turniejów: Sean (Ryan Guzman), Andie (Briana Evigan),
Moose (Adam Sevani), Jenny Kido (Mari Koda), Eddy (Misha Gabriel), Camille
(Alyson Stoner), Jason (Stephen 'tWitch' Boss), Hair (Christopher Scott),
Monster (Luis Rosado), Vladd (Chadd Smith) i bliźniaki Santiago (Martin Lombard
i Facundo Lombard). Wszyscy oni sprawią, że parkiety Miasta Grzechu
rozgrzeją się do czerwoności.
***
„Samoloty
2”
Premiera: 18 lipiec 2014
Po awarii silnika
Dusty musi zrezygnować ze startów w podniebnych wyścigach. Jednak, znany z
wielkiej odwagi i ogromnego ducha walki samolot nie poddaje się i postanawia
zasilić siły lotniczej straży pożarnej. Wraz ze swoją nieustraszoną drużyną
bierze udział w niebezpiecznej akcji gaszenia pożaru w parku narodowym, podczas
której poznaje prawdziwe znaczenie słowa bohater…
***
„Hercules”
Premiera: 25 lipiec 2014
Ziemia, czternaście
tysięcy lat temu. Udręczona dusza półboga błąka się po świecie. Herkules
(Johnson), syn potężnego Zeusa, przez całe życie nie zaznał niczego prócz
cierpienia. Po wykonaniu dwunastu ciężkich prac i utracie rodziny, poświęca się
krwawym bitwom. Tylko one przynoszą mu ukojenie. Za towarzyszy ma szóstkę
podobnych mu straceńców, których łączy zamiłowanie do wojny i nieustająca
bliskość śmierci. Ich los odmienia się, gdy król Tracji (Hurt) zechce, by
uczynili jego armię najpotężniejszą na świecie. Zagubione dusze dostrzegą, jak
nisko upadły, gdy stworzą wojowników równie bezwzględnych i żądnych krwi, jak
one same.