Wyd. Novae Res | 384 str. | 34 zł | Premiera: 06.02.2018 r. |
„ W szóstym dniu Bóg stworzył, człowieka(…).
W
szóstym dniu… odbiorę Ci życie,
bo ja jestem twoim bogiem…”
Są takie spotkania, które zostawiają trwały ślad w duszy,
nawet jeśli ich nie pamiętamy. Kiedyś, w przeszłości Marcin i Alicja dosłownie
wpadli na siebie i to dwukrotnie. Pochłonięci tym, co wtedy działo się w ich
życiu nie zwrócili uwagi na pierwsze nieśmiałe próby starającego się ich
połączyć przeznaczenia. Los nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa i
ponownie postawi ich na swojej drodze. Ta historia mogłaby być prosta i słodka,
jednak jeśli choć trochę znacie Autorkę, wiecie już, że nie ma nic za darmo, a
szczęśliwe zakończenia, często okupione są łzami i cierpieniem. Czy w spotkaniu
z psychopatycznym mordercą, uznającym się za boga, przeznaczenie ma szansę
wygrać?
Marcin Langer, policjant, szef Śląskiej Grupy Śledczej
zajmującej się najmroczniejszymi przestępstwami, całkowicie podporządkował
swoje życie pracy, która jest dla niego nie tylko zwykłym zawodem, ale głównie
misją i powołaniem. Mroczne wydarzenia z jego dzieciństwa (o których możecie
poczytać w książce „W zapomnieniu”), sprawiły, że czuje potrzebę chronienia
przed złem innych ludzi. Najnowszej sprawy, dotyczącej brutalnych morderstw
młodych kobiet, nie rozwiąże jednak bez pomocy. Kiedy próg jego gabinetu
przekracza Alicja Szymczak, specjalistka w tworzeniu profili psychologicznych
przestępców, Marcin czuje, że nagle traci grunt pod nogami. Bo oto ona,
dziewczyna, która od sześciu lat nawiedza jego sny. I choć nigdy jej nie
poznał, była nieustannie obecna w jego myślach od czasu pechowego wypadku. Czy
to złudzenie, czy przeznaczenie próbuje połączyć tą dwójkę? Jedno jest pewne-
takie uczucie zdarza się raz w życiu, a Marcin zrobi wszystko, by zasłużyć na
kobietę swoich snów. Przeszłość jednak wkrótce się o niego upomni. Rozpoczyna się
walka z czasem, bo sprawa seryjnego mordercy zielonookich blondynek zaczyna
mieć dla inspektora Langera coraz bardziej osobisty wymiar. Marcin musi znaleźć
„Szóstego” zanim wydarzy się kolejna tragedia. Zwłaszcza, że jego ukochana
idealnie pasuje do opisu ofiar nieuchwytnego przestępcy.
„Widzisz. Ktoś tam gdzieś… Ktoś próbował już wcześniej nas do
siebie zbliżyć. Teraz w to wierzę. Może to głupie i naiwne, ale jestem o tym
przekonany, że mamy zapisany swój los, mamy zapisanych ludzi, którzy stają na
naszej drodze. I choćbym nie wiem jak się starał, ty byłaś mi pisana, a ja
tobie. I czegokolwiek bym w przeszłości nie zrobił, czegokolwiek nie zrobiłabyś
ty, i tak trafilibyśmy na siebie.”
Książka zawiera wszystkie elementy, za które Panią Agnieszkę
pokochały rzesze fanów. Na pierwszy plan wysuwa się jednak soczysty wątek
romansowy ze świetnymi bohaterami, którym kibicuje się z całych sił i
przyprawiający o ciarki kryminalny motyw, obowiązkowo z solidnie nakreślonym i
tajemniczym przestępcą, któremu od czasu do czasu możemy nawet zajrzeć do
głowy. Uczucie pełne chemii, namiętności, a nawet odrobiny mistycyzmu,
przeplata się z mrocznymi wydarzeniami i myślami psychopatycznego mordercy,
tworząc wybuchową mieszankę, pełną emocjonalnych zawirowań i dramatycznych
zwrotów akcji. Romans czy kryminał? Na pewno zadajecie sobie pytanie, co
zdominowało akcję, bo przecież przeważnie, któryś z wątków przytłacza ten
drugi. Autorce na szczęście udało się znaleźć złoty środek i obydwa wątki
potraktowała z należną uwagą , tworząc historię, która Was wzruszy, rozczuli,
ale też przerazi i zszokuje. W równych proporcjach.
„Szósty” wcale nie debiutuje na księgarnianych półkach. Wręcz
przeciwnie, to historia, którą czytelnicy pokochali już prawie dziesięć lat
temu, kiedy ukazała się po raz pierwszy. Teraz, po dekadzie, autorka prezentuje
nam nową odsłonę jednej z najlepszych swoich książek, nie tylko w odświeżonej szacie
graficznej, ale też z dopisanymi wątkami i zupełnie nowym zakończeniem, które
zaskoczy nawet tych, którzy „Szóstego” doskonale znają. Czytając ostatni akt
tej historii, w którym autorka ostatecznie rozlicza się z Szóstym, miałam
jednak wrażenie, że rozpoczynam całkiem nową opowieść. Autorka postarała się o solidny
rys, masę wątków i ciekawe postaci, jednak zbyt szybko jak na mój gust przeszła
do sedna i zakończyła opowieść. Wielka szkoda, że nie zdecydowała się na
pełnowymiarową kontynuację, tak jak w przypadku „Nowego pokolenia” bohaterów „Zakrętów
losu”. Pomysł, bohaterowie, rozpoczęte nowe wątki- to wszystko aż prosiło się o
dokładniejsze rozwinięcie i mogłoby
okazać się godną swojej poprzedniczki kontynuacją. Szkoda, ale kto wie, skoro „Szósty”
doczekał się nowego zakończenia, może „Po latach”, doczeka się kiedyś
rozwinięcia?
O CZYM? „Szósty. Po latach”, to trzymający w
napięciu thriller, wciągająca zagadka kryminalna i opowieść o uczuciu jak ze snu.
Połączenie słodkiego uczucia i brutalnych przestępstw daje wybuchową mieszankę
skrajnych emocji, dzięki którym o książce ciężko zapomnieć. Choć nowe
zakończenie pozostawiło mnie z uczuciem lekkiego niedosytu i tak jestem pod
wrażeniem stworzonej przez Autorkę historii. To piękna, choć jednocześnie mroczna
opowieść o drugich szansach, przeznaczeniu i przeszłości, która prędzej czy
później, dopada każdego. Polecam.
Ocena:
7/10
Inne,
zrecenzowane książki Autorki:
Seria Zakręty
losu:
_____________________________________________________
Dawno nie czytałam żadnej powieści tej autorki, więc wypadałoby w końcu nadrobć zaległości. Szkoda tylko, że ciągle czasu brakuje...
OdpowiedzUsuńZnam to niestety... Gdybym nie dostała tej książki do recenzji, pewnie czekała by jakiś milion lat na przeczytanie ;-)
UsuńPozdrawiam :-)
Może kiedyś jeszcze sięgnę po książki autorki, ale raczej nie będzie to powyższy tytuł.
OdpowiedzUsuńJa uzależniłam się od autorki tak bardzo, że czytam wszystko, co wychodzi spod jej pióra ;-) Nie wystawiam jej książkom przesadnie wysokich ocen, ale i tak jest w nich coś co mnie przyciąga. Chyba ta gwarancja, że nawet jeśli nie będzie rewelacji, to i tak spędzę z jej historiami miło czas ;-)
UsuńPozdrawiam :-)
Słyszałam o książce i o autorce, ale po nią raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Autorka ma w swoim dorobku książki z najróżniejszych gatunków więc na pewno znalazłabyś coś dla siebie :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Dobra historia, aż żałuję, że dopiero przy wznowieniu zdecydowałam się na lekturę :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-) Ciekawa jestem wszytkich różnic wprowadzonych przez autorkę :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Być może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam świetna historia :-)
UsuńPozdrawiam!
I i II wersja wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPoznałam tylko drugą. Czy oprócz zakończenia, dużo autorka zmieniła w porównaniu do pierwotnej wersji?
UsuńPozdrawiam :-)
Bardzo lubię książki tej autorki, ale tej nie czytałam w pierwszym wydaniu, więc teraz chętnie nadrobię. 😊
OdpowiedzUsuńNadrabiaj koniecznie! Świetna historia:-)
UsuńPozdrawiam