Wyd. Editio Red | Org. Crux Untamed | Seria Kaci Hadesa Tom VI | 336 str. | 39,90 zł | Data wydania: 22.01.2020 r. |
„Moje serce zmieści tyle,
ile ja będę
chciała w nie włożyć”
Przeszłość potrafi upomnieć
się o swoje w najmniej spodziewanym momencie. Sia wiedzie pozornie spokojne i
sielankowe życie na swoim ranczu, z dala od znienawidzonego klubu Katów Hadesa,
w którym jej brat jest prawą ręką szefa. Choć
kobieta jest poniekąd księżniczką gangu, przez wydarzenia z przeszłości czuje
do Katów tylko żal i nienawiść. Okazuje się jednak, że nie może unikać ich
w nieskończoność, zwłaszcza teraz, kiedy mroczny cień przeszłości zaczyna ją
ponownie prześladować. Sii grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, a Kaci nie
pozwolą by choćby włos spadł z jej głowy. Chcąc
uniknąć przeprowadzki do klubu Sia postanawia przyjąć pod swój dach dwóch
Katów, którzy mają ją chronić. Nie spodziewała się jednak uczucia, które
się między nimi pojawi...
„Nawet nie wiedziałam, że taka miłość istnieje.
I nie wiem, czym sobie na nią zasłużyłam. Wszyscy kroczyliśmy mroczną ścieżką,
by dostać się do tego miejsca światła.”
W szóstym tomie "Katów Hadesa" zmieniamy nieco klimat. Z klubu motocyklowego przenosimy się na urocze ranczo, gdzie pewna zadziorna blondynka oswaja dzikie konie. Od razu czuć, że ten tom jest inny niż pozostałe. Wreszcie autorka zakończyła ciężki i toksyczny w moim odczuciu motyw sekty, a ja odetchnęłam z ulgą mogąc przeczytać wreszcie książkę o Katach pozbawioną wcześniejszego schematu. Tym razem motywem przewodnim jest rasizm- to nadal dosyć ciężka tematyka, ale w porównaniu do tego, co działo się w poprzednich tomach, wypada zdecydowanie łagodniej i po prostu inaczej.
Ważnym elementem fabuły jest przyjaźń między głównymi męskimi bohaterami czyli Hushem i Cowboyem. Jeśli znacie poprzednie tomy, wiecie jak w klubie się o nich plotkuje. Sama byłam ciekawa, skąd wzięła się ich zażyłość, ale nie spodziewałam się aż tak chwytającej za serce historii. Wierzcie mi na słowo- ich opowieść całkowicie Was rozczuli. Jeśli chodzi o to, co rodzi się między chłopakami a Sią... powiem jedno- o takim trójkącie jeszcze nie czytałam. Wiecie już jak bardzo Tillie Cole lubi szokować, więc nie zdziwią Was pewnie sceny erotyczne jakie funduje nam w tym tomie. Zdecydowanie nie jest to seria dla wrażliwych romantyczek.
O CZYM? "Nieujarzmiona przeszłość", to historia o ludziach, którzy muszą zmierzyć się z mrocznym widmem swojej historii, pokonać strach i wewnętrzne demony, ale także otworzyć serce na osoby, które chcą im pomóc. Bardzo nietypowy i kontrowersyjny romans, pełen emocji, wzruszeń, ale także szokujących i brutalnych scen. Pokochacie, albo znienawidzicie. Ale na pewno nie pozostaniecie obojętni na tą historię.
Ocena:
8/10
Seria Kaci Hadesa:
Przebaczenie | Nieujarzmiona przeszłość | Pogodzeni z mrokiem
Dodatki do
serii:
Odnalezione piękno | Tak, kochanie
___________________________________________________________________
Nie znam tej serii, w ogóle jeszcze nie czytałam żadnej książki autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Znam twórczości autorki z tej bardziej łagodnej strony, więc teraz chętnie poznam ją w zupełnie innej odsłonie. 😊
OdpowiedzUsuńJa się do tej serii nie mogę coś przekonać :/
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii i póki co sobie odpuszczę. Ale tytuł zapisuje na przyszłość. ^^
OdpowiedzUsuńBuziaki. ;***
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/