5 marca 2016

„Oddychaj mną”- Abbi Glines

Wyd. Pascal | 366 str. | 36,90 zł | 17.02.2016 r.

Słodki romans w rytmie rock’n’rolla

Bycie nastolatką nie jest wcale takie proste kiedy oprócz typowych młodzieńczych problemów, ma się na głowie dodatkowo wszystkie domowe obowiązki i stale narzekającą ciężarną matkę. Sadie jednak nie skarży się i pokornie znosi swój los Kopciuszka. By mieć za co opłacić rachunki zgadza się zastąpić swoją rodzicielkę w pracy. Nie spodziewa się jednak, że zostanie pomocą domową słynnego rockmana, Jaxa Stone’a. Choć Sadie stara się trzymać na dystans, mimowolnie ulega jego czarowi. Związek muzyka i służącej nie ma najmniejszych szans na przetrwanie, ale ciężko walczyć z uczuciami, które stają się równie istotne, co oddychanie.

Abbi Glines udowodniła mi już nie raz, że ma talent do tworzenia romantycznych historii z nutką dramatu w tle. Jeśli mam być szczera, jeszcze żadna z jej książek mnie nie rozczarowała a przeczytałam ich aż osiem. Sięgając po „Oddychaj mną”, miałam jednak pewne obawy i w zasadzie nie oczekiwałam wiele. Czy pierwsza seria autorki jest równie udana co „Rosemary Beach”? Jak dużo schematów powtórzy się w seriach, które, zdawać by się mogło, bazują na tym samym pomyśle?

„Jesteś każdą piosenką, jaką kiedykolwiek zaśpiewałem.”

Ku mojemu zdziwieniu, autorka po raz kolejny bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Historia choć nie jest przesadnie oryginalna, wciągnęła mnie od pierwszych stron i oczarowała wakacyjnym klimatem jaki zdolna jest stworzyć tylko Abbi. Jedynym wspólnym mianownikiem z serią „Rosemary Beach”, okazało się nadmorskie miasteczko. Na tym podobieństwa się kończą. Jeśli spodziewacie się płomiennego romansu (co poniekąd sugeruje okładka), muszę Was rozczarować, bo książka jest o wiele delikatniejsza i słodsza od kolejnych dzieł autorki. Kierowana jest raczej do młodszych czytelniczek, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z romansami. Tak delikatnej i subtelnej wersji Abbi jeszcze nie znałam i muszę przyznać, że bardzo podoba mi się taka odmiana.

O CZYM? „Oddychaj mną” to przeurocza opowieść o młodzieńczym uczuciu, której słodycz i naiwność nie przeszkadzały mi w najmniejszym stopniu. Bardzo polubiłam troskliwego i czułego Jaxa (w końcu jakiś rockman, który nawet przez chwilę nie był dupkiem!), również Sadie okazała się świetną bohaterką, z którą wiele nastolatek będzie mogło się identyfikować. Emocje, które towarzyszyły mi w trakcie czytania, nie były może aż tak intensywne, jak chociażby te z lektury „O krok za daleko”, jednak nie zmienia to faktu, że zakochałam się w klimacie miasteczka Sea Breeze i z przyjemnością do niego wrócę.

Ocena: 7/10

Seria Sea Breeze:
Oddychaj mną | Because of Low | While it Lasts | Just for now |Sometimes it Lasts | Misbehaving |Bad for You |Hold on Tight |Until The End

Seria Rosemary Beach:


Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Pascal! 


23 komentarze:

  1. Lubię Abbi Glines, dlatego możliwe, że kiedyś w przyszłości sięgnę po tę serię :)
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała ochotę na lekką wakacyjną lekturę ta książka będzie idealna;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Nie słyszałam jeszcze o niej, ale przyznam wydaje się ciekawa i całkiem przyjemna :)

    Pozdrawiam!
    krainaksiazkazwana.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo przyjemna mimo że dosyć naiwna. Mi się podobała :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Nie słyszałam jeszcze o tej pozycji, a wydaje się być bardzo ciekawa. Uwielbiam tego typu powieści! Już ją dopisałam do listy must read :) Cieplutko pozdrawiam ♥ impresjalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie książki na pewno się nie rozczarujesz :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Mam podobne odczucia, książka słodka, delikatna, lekko schematyczna, ale to Abbi <3 Uwielbiam jej książki :D W tej serii podoba mi się, że każdy tom to osobna historia innej pary, czekam na Marcusa ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abbi chyba nigdy mnie nie rozczaruje, a czasem takie słodkie książki są potrzebne by oderwać się od ostrzejszych romansów :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Książka już do mnie idzie i mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu równie mocno jak Tobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nastawisz się na coś lekkiego i słodkiego na pewno się nie rozczarujesz :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Czytałam O krok za daleko i choć była to naiwna historyjka, czytało się świetnie. Zdobyłam więc tom 2 i 3 i widzę, że jeszcze troszkę mi zostało do zebrania całej kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze wiele wiele tomów przed Tobą, bo wpisałam tylko te dotychczas wydane :-) na szczęście bohaterowie się zmieniają wiec nie grozi nuda, a każda kolejna część jest znacznie lepsza :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Nie czytałam,ale wydaję się dość ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawa choć należy nastawić się na dużą ilość słodyczy :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Słyszałam dużo dobrego o tej książce, a że twórczość tej autorki uwielbiam to na pewno sięgnę. ;)
    Buziaki. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz Abbi i ta seria na pewno Ci się spodoba :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ten tytuł jeszcze przede mną, ale już niedługo, bo książka już czeka. ;) Uwielbiam jej histore i mam nadzieję, że ta mnie również nie zawiedzie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że się nie zawiedziesz ale ważne jest nastawienie, bo ta książka jest jednak nieco gorsza niż poprzednie autorki :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Ostatnio sięgnęła po książkę,,O krok za daleko" tej pani i miło spędziłam z nią czas.Dlatego myślę,że dam szansę tej pozycji :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do wzięcia udziału w moim konkursie gdzie książka jest do wygrania :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. W konkursie na 100% wezmę udział :3

      Usuń
    3. Super! Czekam na zgłoszenie ;-)

      Usuń
  11. Słuszna uwaga z tym Jaxem-rockmanem-dupkiem. Tak wertuję swoją pamięć w poszukiwaniu innego, uroczego muzyka i niestety moja pamięć zawodzi. :D Sea Breeze faktycznie wydaje się dla młodszych czytelniczek, bez seksu i tych pikantnych wstawek oraz iskrzących od napięcia seksualnego sytuacji. :) Taka miła odmiana.
    Osobiście nie mogę się doczekać na trzeci, polski tom o Cage'u. DAJCIE MI GO, DAJCIE MI GO, DAJCIE MI GO <3 Ale cóż mogę powiedzieć. Jeśli chodzi o książki - mam słabość do aroganckich drani. :D
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.