Wyd. Muza/ 482 str./ 39,90 zł/ 21.10.2015 r. |
Tajemnicza
zbrodnia, poszukiwanie odpowiedzi
i wakacje rodem z
horroru
Emma jest
zrozpaczona, kiedy dowiaduje się o śmierci matki. Obwinia się o tragiczny
wypadek, do którego doszło po ich kłótni. Choć zawładnęła nią rozpacz, w sercu wciąż
tli się płomyk nadziei, ponieważ ciała kobiety nie odnaleziono. Pewnego dnia
dziewczyna otrzymuje dziwną przesyłkę, a w niej album z jednym, lecz bardzo
niepokojącym zdjęciem i podpisem: „Jeśli chcesz
wiedzieć, kim są mordercy twojej matki, zgłosisz się. Najlepiej jeszcze
dzisiaj.”
Wszystkie
tropy prowadzą do mrocznego zamku w górach, gdzie mieści się elitarny obóz dla
młodzieży. W niczym nie przypomina on jednak typowej wakacyjnej wycieczki. Jego
uczestnicy poddawani są bezwzględnym testom, a atmosfera z każdym dniem staje
się coraz bardziej niepokojąca. Kiedy w ręce Emmy zaczynają trafiać kolejne
mroczne fotografie, dziewczyna zdaje sobie sprawę, że w zamku wydarzyło się coś
strasznego. Coś co ma związek z przeszłością jej matki. Jednak czy dziewczynie
uda się rozwikłać zagadkę, zanim gra wymknie się spod kontroli?
„Mam
wrażenie, że znalazłam się nagle na scenie , w dziwnej sztuce, w której mam
grać nieznaną mi rolę. A jednocześnie dobrze wiem, jaką mam rolę do odegrania,
i ta rola oznacza, że muszę zachować
czujność i zimną krew, bo w innym przypadku nigdy się nie dowiem kim są
mordercy mojej matki.”
Niepokojące wydarzenia z obozu przeplatane są mrocznymi migawkami z
przeszłości. Szczególnie przy tych fragmentach nietrudno o gęsią skórkę, bo
choć książka nie potrafiła mnie przestraszyć, to niepokoiła i trzymała w
napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Choć klimat był naprawdę nieźle
nakreślony, nieco psuła go pozbawiona emocjonalnego wydźwięku narracja głównej
bohaterki. Opisywała ona emocje, których się nie czuło, a z bohaterami (w tym z
nią samą) nie można było się w pełni zaprzyjaźnić. Powieść czyta się lekko,
przyjemnie i bardzo szybko, niestety równie szybko zaciera się ona w pamięci. Identyczne
emocje towarzyszyły mi podczas czytania „Serca ze szkła”.
Większość niedociągnięć, autorka wynagradza nam jednak w zakończeniu,
które okazuje się kompletnie niespodziewanym zwrotem o 180 stopni. Choć wymyślałam
mnóstwo alternatywnych wersji zakończenia, nie udało mi się go odgadnąć. Mimo
to nie mogę się pozbyć wrażenia, że z historii z tak wielkim potencjałem można
było jeszcze o wiele więcej wycisnąć. Największym
plusem książki, okazała się jednak nie jej treść, a obłędne wydanie. To chyba
najpiękniejsza książka jaką mam w swojej kolekcji. Zachwyca nie tylko mroczna i
klimatyczna okładka, ale również dopracowane wnętrze, w którym znajdziecie
między innymi fotografie, które znajduje Emma (wykonane przez męża pisarki,
który jest znanym fotografem).
O
CZYM? „Stigmata” to młodzieżowy thriller skrzący się od intryg zagadek i
niepokojących wyzwań. Autorka zapewniła mi trzymającą w napięciu przygodę,
która choć nie powala na kolana jest idealną odskocznią od codzienności.
Ocena: 6/10
Zgadzam się co do wydania tej książki - faktycznie jest obłędne. Co do fabuły to sama nie wiem :/ Średnio mnie do niej ciągnie - brak odczuwania emocji podczas czytania - to "trochę" mnie zniechęca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Spodziewałam się po prostu czegoś odrobinę innego, a dostałam typową młodzieżówkę. Mimo wszystko lektura jest intrygująca i warto ją poznać :-)
UsuńPozdrawiam
Na pewno przeczytam. Może nawet postaram się ją kupić,gdyż okładka mnie niesamowicie oczarowała.Mam skrajne obawy co do pewnych tematów i ich poruszenia przez autorkę, ale jak tak czytałam tą twoją recenzję to upewniałam się w przekonaniu, że z pewnych powodów, ta powieść może zasadzić ziarenko miłości w moim sercu♥
OdpowiedzUsuńPewnie chodzi Ci o wątek religijny :-) był dosyć znaczny ale o dziwo nie rażący i występował głównie w nielicznych rozdziałach dotyczących przeszłości wiec miał swój klimat. A wydanie zdecydowanie warto mieć na półce!
UsuńPozdrawiam
Ostatnio brakuje mi takich książek. lekkie, ale wciągające. Chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam :-)
UsuńPozdrawiam
Nie słyszałam o niej wcześniej i choć nie wydaje się być szczególnie wybitna, to zainteresowała mnie na tyle, że może kiedyś po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńDo wybitnych zdecydowanie nie należy, to typowa młodzieżówka ale na tyle intrygująca by spędzić z nią ciekawy wieczór :-)
UsuńPozdrawiam
Mi ten thriller bardzo przypadł do gustu, właśnie za sprawą, że był dość lekki, ale i przerażający :)
OdpowiedzUsuńZ tym przerażeniem u mnie było średnio ale klimat miała niezły :-)
UsuńPozdrawiam
Zgadzam się z Twoją opinią, nasze zdania na temat Stigmaty są bardzo podobne. Wydanie jest interesujące, a z treścią mogłoby być lepiej ;)
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda bo książka miała ogromny potencjał :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo mnie zaciekawiłaś. Książka wydaje się interesująca. :)
OdpowiedzUsuńhttp://krainaksiazek0.blogspot.com/
Jest naprawdę niezła :-)
UsuńPozdrawiam
Naprawdę ciekawa pozycja, polecam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OMÓJBOŻE jaka ona jest piękna. I wiesz co? Normalnie pewnie bym nie ryzykowała kupna takiej książki. Bo mam naturalny problem z bohaterkami, a ta nie wyglądam mi na taką, którą bym polubiła, zwłaszcza że po twojej recenzji można wnioskować, że autorka raczej nie stworzyła sprzyjających ku temu warunków. Szkoda.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - będę mieć tą książkę, poczekam na jakąś fajną promocję, bo cholera - nie dziwię się, że jesteś tak zakochana w wydaniu. Ja też! A nawet nie miałam jej w rękach! :D Także kupię, przeczytam i nawet jeśli wyda mi się zła - raczej nie będę żałować, bo oprawa graficzna... Mm.
Pozdrawiam,
Sherry
Kiedy zobaczysz ją na żywo dopiero będziesz zachwycona. Wydanie jest jednym z najpiękniejszych i konkurować może chyba tylko z "Pierwszymi 15 żywotami" :-) z treścią nieco gorzej ale jak ma młodzieżówkę jest całkiem przyzwoicie;-)
UsuńPozdrawiam