18 sierpnia 2021

"Tylko nie on" - Kennedy Fox

Wydawnictwo Muza | 320 str. | Cena: 42 zł | Data wydania: 18.08.2021 r. 

 Miłość na kwarantannie 

Co się stanie jeśli wyślemy na kwarantannę dwójkę pozornie nienawidzących się osób, które tak naprawdę są w sobie skrycie zakochane? Odpowiedzi na to pytanie szukały autorki skrywające się pod pseudonimem Kennedy Fox.

Cameron jest dziedziczką modowego imperium, ma wszystko o czym zamarzy i jak każda dziewczyna z wyższych sfer jest strasznie rozpieszczona. Kiedy wybucha pandemia, postanawia zaszyć się w górskiej posiadłości swojej rodziny, gdzie planuje z dala od zagrożenia kończyć studia online i spędzić romantyczne chwile że swoim chłopakiem Zanem. Na miejscu okazuje się jednak, że nie tylko ona miała taki pomysł. Kiedy w domu pojawia się Elijah - przyjaciel jej brata - Cami jest wściekła. Ostatnie na co ma ochotę to towarzystwo faceta, w którym kiedyś skrycie się durzyła. Jednak jeszcze bardziej wkurza ją fakt, że Eli otwarcie z nią flirtuje, a jak się okazuje wciąż nie jest jej obojętny...

Napięcie sięga zenitu kiedy chłopak Cameron zrywa z nią przez sms, a seksowny Eli jest tuż obok gotów ją pocieszyć. Dla chłopaka to szansa, by wreszcie zdobyć kobietę, o której marzył przez całe lata. Szczerze mówiąc liczyłam, że autorki pociągną trochę dłużej motyw hate - love, który przyciągnął mnie do tej historii, tymczasem już koło 50 strony wszystkie nieporozumienia zostają wyjaśnione, a bohaterowie resztkami silnej woli próbują się na siebie nie rzucić. Im dalej w treść tym bardziej gorąco, namiętnie i zmysłowo. Choć mój ulubiony motyw nie został wykorzystany tak jak oczekiwałam, muszę przyznać, że autorki naprawdę potrafią budować napięcie. Jako takiej fabuły nie było tu, zbyt wiele - bohaterowie gotują, oglądają telewizję, i trochę pracują - ale emocje jakie buzują między nimi całkowicie to rekompensują.

 


Motyw romansu jest rozpisany mistrzowsko, co więc w tej historii mi nie pasowało? Paradoksalnie to, co najbardziej mnie w niej intrygowało czyli motyw pandemii. Sama nie byłam pewna jaką relację wywołają u mnie sceny odnoszące się bezpośrednio to tego, czym żyłam ostatnie półtora roku i ostatecznie uczucia mam nieco mieszane. Choć autorki starają się by wirus majaczył jedynie gdzieś w tle, za każdym razem kiedy był wspominany wracały do mnie negatywne emocje, które ledwie zdążyły zblednąć w mojej pamięci. Chyba jednak nie chcę wpuszczać pandemii do swojej książkowej strefy komfortu...

O CZYM? "Tylko nie on", to historia, do której inspiracją były bieżące wydarzenia ze świata. Choć motyw pandemii okazał się w moim odczuciu nietrafiony w literaturze rozrywkowej, tak historia miłosna była po prostu cudowna. Znajdziecie tu mnóstwo emocji, bardzo dużo namiętności i napięcia między bohaterami. Nie wydarzyło się tu co prawda nic czego bym się nie spodziewała, ale i tak spędziłam z tą historią kilka sympatycznych (i bardzo gorących) godzin.

Ocena: 6/10

_________________________________________________________________________

4 komentarze:

  1. Ja raczej tej książki nie przeczytam, ale jestem pod wrażeniem Twoich zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze powieści, której akcja działaby się w czasie pandemii :)

    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama lubi takie historie, a tej na pewno jeszcze nie przeczytała. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mój rodzaj, ale brzmi ciekawie. Jeśli miałabym okazję przeczytać to czemu nie, można odejść od schematu. ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.