27 maja 2019

„Niebezpieczna gra”- Emilia Wituszyńska

Wydawnictwo Kobiece | Ilość stron: 312  | Cena: 36,90 zł | Data wydania: 15.05.2019 r. 

Zabawa w miłość kontra prawdziwe uczucia

W życiu nie zawsze wszystko układa się tak jak planowaliśmy, a konsekwencje niewłaściwych decyzji mogą okazać się zabójczą trucizną. Rok temu Weronika Kardasz, policjantka wydziału kryminalnego, dowodziła rutynowym zatrzymaniem, zaplanowanym w najdrobniejszych szczegółach, w którym nic nie mogło pójść źle. A jednak poszło, a prosta akcja skończyła się tragedią. Jedna niewłaściwa decyzja okazała się wyrokiem śmierci dla jej partnera, a za razem najlepszego przyjaciela. Teraz Wera jest cieniem dawnej siebie, a poczucie winy każdego dnia zatruwa ją coraz bardziej. Jej odrętwienie zostaje jednak brutalnie przerwane kiedy z dnia na dzień dostaje do wykonania bardzo ważne zadanie. Kandydat na premiera został zamordowany, a jedyny świadek, choć upiera się, że był zbyt pijany, by cokolwiek pamiętać, wyraźnie czegoś się boi i żąda ochrony. Weronika ma zapewnić mężczyźnie bezpieczeństwo i upewnić się czy alkoholowa amnezja nie jest tylko wygodną wymówką. Pozornie proste zadanie, staje się jednak dla kobiety prawdziwym wyzwaniem, kiedy okazuje się, że ma ochraniać Przemysława Reja- znanego aktora, który jest równie przystojny co wkurzający. Jakby tego było mało, by nie wzbudzać niczyich podejrzeń Przemek i Weronika mają udawać parę zakochanych, co może być trudne biorąc pod uwagę, że nawet na chwilę nie przestają sobie nawzajem skakać do gardeł. Jak Wera ma ochronić życie faceta, którego sama przez większość czasu ma ochotę zabić?

„Czuła, że to, co się między nimi dzieje, jest niebezpieczną grą i nie ma nic wspólnego z zagrożeniem, jakie wokół nich krąży. Z przestępcami sobie poradzi, nie jest jednak pewna, czy podoła narastającym w niej uczuciom.”

Gdy dwa silne charaktery zaczynają walczyć o dominację, zaczyna się robić naprawdę gorąco. Relacja Weroniki i Przemka jest pełna napięcia, ale i niesamowitej chemii. Słowne przepychanki i drobne uszczypliwości są u nich na porządku dziennym, a gdy zostają sam na sam zmieniają się nawet w obrzucanie wyzwiskami i rękoczyny. Wzajemna niechęć połączona z magnetycznym przyciąganiem daje wybuchową mieszankę, generującą ciągłe zwroty akcji i nieustanne salwy śmiechu. Jak wiecie,  nienawiść od miłości dzieli zaledwie krok, ale czy uczucie budowane na chwiejnym fundamencie wzajemnej niechęci i braku zaufania, na szansę przerodzić się w coś poważnego? Czy można się zakochać się w kimś kogo nawet się nie lubi? I co się stanie, kiedy niewygodne tajemnice zaczną wychodzić na jaw?



Autorka dała czadu nie tylko z niesamowitą relacją między aktorem a policjantką, ale zadbała również o wiarygodne i dokładne zaprezentowanie swoich postaci. Weronika jest twarda, zadziorna i pewna siebie, ale ma też bardziej emocjonalną stronę. Pod twardym pancerzem skrywa wrażliwe i odważne serce, które bardzo łatwo zranić. Przemek choć pozornie arogancki, dumny i zadufany w sobie, potrafi być też opiekuńczy, czuły i pełen empatii. Choć ta barwna i wielowymiarowa para przyćmiewa wszystkie drugoplanowe postaci, poznawanie ich perypetii jest tak genialną zabawą, że w trakcie lektury w zasadzie nie zwróciłam na to uwagi. Autorce opisywanie relacji Wery i Przemka chyba też sprawiało niemałą frajdę, bo intryga kryminalna schodzi na dalszy plan i początkowo ledwie majaczy gdzieś w tle. Ale spokojnie, o tym wątku autorka również nie zapomniała i przygotowała się do niego całkiem solidnie. Nie raz dałam się zaskoczyć i z bijącym mocno sercem śledziłam kolejne zwroty akcji, które prowadzą prosto do emocjonującego i szokującego finału.

OCZYM?  „Niebezpieczna gra”, to opowieść o charyzmatycznej policjantce i seksownym aktorze, którzy choć działają sobie na nerwy są zmuszeni współpracować. Niezwykle hipnotyzujące połączenie romansu i kryminału w komediowej otoczce. Autorka osiągnęła mistrzostwo świata w kreowaniu relacji hate-love, ale również zgrabnie rozegrała kryminalną intrygę, co w połączeniu z lekkim choć zadziornym stylem dało cudownie wybuchową i wciągającą mieszankę. Sięgając po „Niebezpieczną grę”, liczyłam na elektryzującą i zabawną lekturę na jeden wieczór i to właśnie dostałam. Nie spodziewałam się natomiast, że poznam jedną z moich ulubionych bohaterek, przeżyję pełną emocji przygodę, zadurzę się w pewnym przystojnym aktorze i odkryję autorkę, której kolejnych powieści będę wypatrywała w napięciu. Czego chcieć więcej? Dla mnie ta historia była idealna i mam nadzieję, że Was oczaruje równie mocno.

Ocena:
8/10

Seria z Weroniką Kardasz:


__________________________________________________________________


5 komentarzy:

  1. Dużo słyszałam o tej ksiażce i chyba się skuszę. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam na pewno się nie rozczarujesz :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Właśnie mam już pod ręką i lada moment rozpoczynam czytanie :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.