30 marca 2015

BOOK TOUR „Zaplątani”- Emma Chase

Wydawnictwo Filia/ 384 str./ 39,90 zł/ 2015 r.

Nie ma nic bardziej
zaplątanego niż uczucia

O czym myślą kobiety? Co siedzi w ich ślicznych, pokręconych główkach? To chyba najczęściej zadawane przez mężczyzn pytania. Drogie Panie, jesteśmy skomplikowane, wymagające i trudne. Nie wińmy mężczyzn, że nas nie rozumieją. Jednak czy my same ich rozumiemy? Czy zdajemy sobie sprawę, co tak naprawdę siedzi w ich głowach, a raczej, czy jesteśmy w stanie przyjąć to do wiadomości? W każdym z tych przypadków, powieść Emmy Chase okaże się idealna, by rozwiać wątpliwości. Bo książka stawia sprawę cholernie jasno. Przygotujcie się na prawdziwy rollercoaster!


Istnieje sporo rzeczy, które można powiedzieć o Drew Evansie. Sam już zadbał o to by jego nazwisko było rozpoznawalne… w różnych kręgach. To rekin biznesu, który sukces ma w kieszeni. Jest bezkompromisowy, pewny siebie i, no cóż, diabelnie uroczy i piekielnie seksowny. Wspominałam już, jak bosko wygląda ze swoimi cudownymi czarnymi włosami, perfekcyjnie wyrzeźbionym ciałem i w skrojonym na miarę garniturze? To żadna tajemnica. Jeśli ja bym tego nie powiedziała, z pewnością sam by Was o tym poinformował. Niestety skromność nie leży w szerokim repertuarze jego zalet. Jak powszechnie wiadomo nie tylko w sferze biznesowej, pan Evans może sporo zaoferować. Również jeśli chodzi o przygody łóżkowe, to prawdziwy specjalista. Nie zdziwi Was zapewne wiadomość, że może mieć każdą kobietę, nawet szczególnie się o to nie zabiegając. Taki już jego urok. Magnetyczny, uwodzicielski i absolutnie nie do odparcia.

Kiedy spotyka w barze uroczą brunetkę już wie, że tej nocy musi być jego. Ta jednak, ku jego ogromnemu zdziwieniu, odrzuca propozycję, za którą większość kobiet oddałaby lewą nerkę. Myślicie, że Drew przełknie porażkę z godnością i poszuka łatwiejszego celu? W takim razie jeszcze go nie znacie. Evans uwielbia wyzwania, a słodka Kate, działa na niego jak płachta na byka. Kiedy jednak okazuje się, że dziewczyna właśnie rozpoczyna pracę w jego firmie, nagle pożądanie staje się najgorszym wrogiem. Bo Drew na zasady, a seks w miejscu pracy zajmuje czołowe miejsce w dekalogu najbardziej zakazanych rzeczy. Namiętność przeplata się tu z nienawiścią, niechęć z przyciąganiem. Czy Drew i Kate ulegną płomieniom wybuchającym wokół nich?

Nie przepadam za erotykami. Większość z nich ma tą okropną cechę, że po około dziesięciu stronach napięcia, nagle cała fabuła przestaje mieć znaczenie, zastąpiona maratonem seksu zdającym się nie mieć końca. Strasznie mnie to irytuje. Tym razem byłam jednak okropnie ciekawa, jak autorka poradzi sobie z wyzwaniem, jakim było opisanie całej historii z perspektywy mężczyzny, którym notabene nie jest. Zdarzało mi się już czytać romanse z perspektywy kobiety, lub z naprzemienną narracją, ale czy kiedyś trafiłam na erotyk z perspektywy mężczyzny? Nigdy. A muszę powiedzieć z całą szczerością, że gdyby nie narracja Drew, książka nie byłaby nawet w połowie tak fantastyczna.

Pan Evans okazał się cudownym narratorem. Jest zabawny, bezkompromisowy, wulgarny i do bólu szczery. Skoro już jesteśmy przy bólu, najbardziej odczuły go moje policzki, które po kilku godzinach lektury dosłownie drętwiały od ciągłego uśmiechu. Przy opowieści Drew nie sposób się nie uśmiechać, bo choć opowiada on o wszystkim czego w facetach nienawidzimy i o czym staramy się nie myśleć, to robi to w tak szczery i komiczny sposób, że z miejsca można mu to wszystko wybaczyć. Najbardziej spodobał mi się jednak fakt, że mężczyzna zwraca się bezpośrednio do nas, czyli do kobiet, bo nie ma wątpliwości, że to właśnie my jesteśmy grupą docelową. Cała powieść jest więc nieustannym dialogiem z głównym bohaterem, a uwierzcie mi, że będziecie odpowiadać na jego pytania, nawet jeśli zupełnie nieświadomie.

O CZYM?  „Zaplątani” mogliby być erotykiem jakich wiele na naszym rynku. Ale nie jest. To powieść, która wyznacza nowe standardy. Jest ostra, prowokująca, okrutnie szczera i odzierająca mężczyzn ze wszystkich tajemnic. Tych niespełna czterystu stron się nie czyta, pożera się je w zawrotnym tempie, by po wszystkim wydać jęk rozczarowania i to bynajmniej nie z powodu treści, a faktu, że na drugi tom trzeba jeszcze trochę poczekać.
Emma Chase znalazła klucz do męskiego umysłu i otwiera go przed Wami, drogie Czytelniczki, ukazując w pełnej okazałości wszystkie brudne sekrety, wstydliwe grzeszki i najskrytsze fantazje. Ja z kolei mam przyjemność zaprosić Was do odwiedzenia tego tajemniczego i pełnego namiętności miejsca. Jesteście na to gotowe? Więc nie dajcie się dłużej prosić!

Ocena:
9/10

Seria Tangled:
Zaplątani
Zakręceni
Zniewoleni

Recenzja bierze udział w wyzwaniu Book Tour. Serdecznie dziękuję Sherry za przekazanie książki w moje łapki. Kochana, miałaś absolutną rację! Książka całkowicie zniewala.

Przesyłam „Zaplątanych” dalej w świat. Kolejną recenzję będziecie mieli okazję przeczytać na blogu Tali (Ogrody Wyobraźni)


Każdy bloger, do którego dotrze książka, musi:
- wpisać adres swojego bloga na stronie tytułowej
- opublikować krótką recenzję ZAPLĄTANYCH na swoim blogu
- zrobić zdjęcie egzemplarza, opublikować je wraz z recenzją
- szybko przesłać książkę kolejnej osobie
WSZYSCY, którzy wpiszą się na stronie tytułowej TEGO EGZEMPLARZA książki i opublikują recenzję ZAPLĄTANYCH dostaną od nas tom 2!
Pamiętajcie, że książka z wpisami musi wrócić do wydawnictwa Filia do 15 kwietnia!


17 komentarzy:

  1. Wiedziałam. No po prostu wiedziałam.
    Ta książka musiała ci się spodobać, no bo jakżeby nie? :D
    Dziś wyjątkowo - krótko, bo nie mam nic więcej do dodania.
    Ale niezmiernie się cieszę, że moje przeczucia się spełniły. :D
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś całkowitą rację. Książka była rewelacyjna i wiesz, co? Muszę ją kupić, bo z przyjemnością przeczytam ją ponownie ;-) A wbrew moim obawom czytałam książkę tylko przez pół dnia! :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ooo! No patrz bratnia duszyczko! Ja też mam zamiar ją wkrótce kupić ^^

      Usuń
    3. No i nie muszę chyba dodawać, że wprost NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ kiedy dostaniemy 2 tom! Szkoda, że jeszcze nie ma o nim żadnych informacji. A może są, tylko jeszcze ich nie dostrzegłam? ;-)

      Usuń
  2. Strasznie się cieszę, że uległam tej "zaplątanomanii" i książka już do mnie zmierza:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi będziesz zachwycona Drew! Takiego bohatera i narratora jeszcze nie było :-P
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Interesująca akcja. :) Bardzo chciałabym przeczytać "Zaplątanych" i mam nadzieję, że niebawem nadarzy się okazja ku temu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że fajna? ;-) Choć przyznam, że pisanie w książce sprawiało mi niemal fizyczny ból :-P
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Hahaha! Miałam dokładnie tak samo! Ręka nie chciała przesuwać się po papierze, a długopis niemal sam wyskakiwał mi z dłoni :D

      Usuń
    3. Jednak chęć otrzymania drugiego tomu okazała się silniejsza ;-) Widziałam już zapowiedź na stronie empiku i zapowiada się równie cudownie, choć jestem trochę rozczarowana zmianą narratora. Drew był cudowny w tej roli.

      Usuń
  4. Teraz jestem tym bardziej ciekawa tej książki, zwłaszcza, ze naczytałam się o niej naprawdę sporo :) Jeszcze raz dzięki, że o mnie pomyślałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłaś pierwszą osobą, o której pomyślałam ;-) Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Patka! Kobieto! Coś ty mi zrobiła!? Od dwóch godzi wlepiam gały w kolejne strony tej książki i ciągle mi mało :P

      Usuń
    3. Wiedziałam, że Ci się spodoba;-) A bałaś się że nie zdążysz, zupełnie jak ja ;-) Może uda Ci się jeszcze komuś ją wysłać bo do końca akcji zostało półtora tygodnia;-)

      Usuń
  5. Właśnie kończę "Zaplątanych" i jestem wniebo-kurde-wzięta, mówiąc stylem Drew. :) Fantastyczna lektura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mogę się doczekać czerwca kiedy wyjdzie następny tom ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.