Wyd. We Need Ya | Seria Z Miłości Tom IV | 384 str. | 36,90 zł | Data wydania: 03.07.2019 r. |
01011010 00100000
01100011 01101001 01110011
01111010 01111001*
Zdeterminowany. To słowo najlepiej opisuje Filipa.
Kiedy w salonie tatuażu poznaje śliczną Zoję, postanawia, że zrobi wszystko, by
się z nim umówiła. Dziewczyna wydaje się być jednak odporna na jego urok. Nie
interesują jej przelotne znajomości, a Filip już następnego dnia ma wyjechać.
Choć wiedzą, że nie spotkają się nigdy więcej, spędzają ze sobą jeden, cudowny
dzień. Tyle wystarczy, by oboje nie mogli przestać o sobie myśleć. Tylko czy zauroczenie Zoji i determinacja
Filipa wystarczą, by iskra, którą wzniecili nie przestała się tlić? A może
zgaszą ją ich sekrety?
"Nagle uświadamiam
sobie, że już nie ma odwrotu. Między nami wybuchł ogień, którego nie sposób
ugasić. Pozostaje tylko pytanie, czy będziemy umieli nad nim zapanować i ogrzać
się w jego cieple, czy spłoniemy."
Z każdym kolejnym tomem serii "Z miłości", jestem coraz bardziej zauroczona lekkim, barwnym i dowcipnym piórem autorki. Nie inaczej było tym razem. "Z ciszy" pochłaniam z głupawym uśmiechem na twarzy i wypiekami na policzkach. Gdybym była emotką pewnie miałabym jeszcze dodatkowo wielkie serca zamiast oczu ♡.♡ Historia Zoji i Filipa jest absolutnie urzekająca i urocza. Przynajmniej do pewnego momentu...
Nie wszystko można zobaczyć na pierwszy rzut oka. Czasem trzeba się przedrzeć przez kilka obronnych murów, by dostrzec, co się za nimi kryje. Tak samo jest z bohaterami. To pełni życia i radości młodzi ludzie, którzy zdają się nie mieć żadnych większych trosk. Jednak im dokładniej ich poznajemy, tym więcej blizn pojawia się na idealnym obrazku. Lekka i zabawna opowieść z czasem staje się coraz poważniejsza i bardziej smutna. Autorka porusza wiele bolesnych i trudnych tematów, w brutalnie szczery sposób udowadnia, że życie, to nie tylko tęcza i jednorożce, ale również daje nadzieję, że po burzy wreszcie wyjdzie słońce. Odnoszę wrażenie, że większość autorów umieszcza różne dramaty w swoich powieściach, tylko dla uatrakcyjnienia treści, z kolei Pani Martyna naprawdę stara się przekazać docelowemu odbiorcy coś mądrego i wartościowego, a to się chwali.
"Otwieranie się na drugą osobę zawsze kojarzyło mi się z zanurzaniem w lodowatej wodzie. Niektórzy potrzebują czasu, żeby się z nią oswoić. Wolą najpierw zamoczyć stopy, ochlapać ramiona, a dopiero później wejść głębiej. Inni wprost przeciwnie. Bez wahania wskakują do wody i na krótką chwilę znikają głęboko pod powierzchnią."
Opowiem Wam jeszcze co nieco o samych bohaterach, bo
szalenie ich polubiłam. Zoja jest na
takim etapie w życiu, że wciąż poznaje samą siebie. Eksperymentuje z
włosami i kolorowymi soczewkami, a za ciętym językiem i toną sarkazmu ukrywa
wrażliwe i podatne na zranienie serce. Filip z kolei jest pewny siebie i pełen
pozytywnej energii. Choć nie jest przesadnie stały w uczuciach i średnio radzi
sobie z problemami, jest w nim coś takiego, że chce się dać mu szansę. Jest też kolejnym już przykładem na to, że
Pani Martyna tworzy najlepszych męskich bohaterów w new adult!
"Wiem, że bardzo ciężko pogodzić się z niektórymi sprawami... ale czasami nie ma innego wyjścia. Trzeba złożyć broń i zawrzeć rozejm z przeszłością, bo ciągła walka tylko pogłębi zniszczenia."
O CZYM? "Z ciszy", to solidna dawka dobrego new adult w przemyślanej i dopracowanej formie. Jestem zauroczona bohaterami, poruszona ich historią i zachwycona głębią przekazu. To historia przy której będziecie się świetnie bawić i nieustannie uśmiechać, ale skłoni Was również do refleksji i wyciśnie kilka łez. Przyjemna i wartościowa pozycja- musicie ją poznać bliżej!
Ocena:
7/10
7/10
Seria Z Miłości
Z popiołów | Z otchłani | Z nicości | Z ciszy
______________________________________________________________________
Czytałam o tej serii tak wiele dobrego, że koniecznie muszę znaleźć czas, aby ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze tomy czekają już na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Martyny! :) Cieszę się, że mogę ten tytuł patronować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Uwielbiam całą tę serię :D Martyna napisała coś świetnego :D
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl