Wyd Feeria Young | 411 str. | 34,90 zł | 18.08.2016 r. |
„Jesteśmy w pułapce i tkwimy w
niej od zawsze”
Zdarza się Wam czasem tęsknić za osobą, którą kiedyś
byliście? Żałować, że staliście się kimś zupełnie innym? A teraz wyobraźcie
sobie, że tak naprawdę całe Wasze życie było jednym wielkim kłamstwem i tęsknicie
za kimś kto nigdy nie istniał. Z takimi rewelacjami musi zmierzyć się Quinlan
McKee. Dziewczyna czuje pustkę i smutek, a to wydrążone miejsce po swojej duszy
pragnie wypełnić wspomnieniami, które jej odebrano. W szalonej i niebezpiecznej
podróży Quinn nie będzie sama, jednak nikomu nie może już zaufać. Nawet
ukochanemu Deaconowi, choć rozdziera jej to serce. Co w odmętach wspomnień
odnajdzie dziewczyna i czy w końcu pozna swoje prawdziwe „ja”?
W kreowaniu bohaterów, autorka jest naprawdę świetna. Tak
samo jak w pierwszych dwóch tomach, tak i tu charaktery są dobrze nakreślone i niepozwalające
o sobie zapomnieć. Bohaterowie mają swoje sekrety, które stopniowo odkrywamy,
wzbudzają w czytelniku masę sprzecznych uczuć, ale nie da się ich nie polubić. Wątek
miłosny między Quinn a Deaconem zaczyna też stwarzać konkurencję dla romansu
Jamesa i Sloane, choć jak łatwo się domyślić- wciąż go nie przebija (nic chyba
nie przebije tamtej historii).
„Kocham cię tak bardzo, że ta miłość może mnie zniszczyć. Mam jednak
zamiar kochać cię do samego końca, bo nie znam innego życia poza miłością do ciebie.”
Wątek wspomnień, zagubienia i poszukiwania swojej tożsamości
jest wyznacznikiem fabuły tej powieści. Wciąż czytamy o sobowtórach, poznajemy
ich trochę dokładniej z tej mniej „profesjonalnej” strony, ale autorka nie
pozwala czytelnikowi stracić z oczu celu. To wciąż seria „Program” i o ile w „Remedium”
zaserwowała nam opowieść, która zdaje się lekko oderwana od cyklu, tak w „Epidemii”
wszystko wkracza na właściwe tory. W tym tomie wreszcie pojawią się odpowiedzi
na pytania, które zapewne dręczą Was od początku serii, wreszcie dowiemy się
więcej o powstaniu Programu i będziemy świadkami wybuchu epidemii. Powróci mroczny
i przejmujący smutkiem klimat. Zaskoczeniem będzie spotkanie z niektórymi
postaciami z początkowych tomów, choć obawiam się, że nie wyłapałam ich wszystkich.
O CZYM? „Epidemia”
to opowieść o szukaniu samego siebie, a także hołd złożony wspomnieniom. W budowaniu
przyszłości, bardzo ważną rolę odgrywa przeszłość, co autorka nieustanie
przypomina. Przede wszystkim, książka to swoiste preludium, pierwszy takt
mrocznej melodii, której dalszy ciąg już znamy, choć jej początek spowijała
mgiełka tajemnicy. Mimo moich obaw, co do kontynuacji w wykonaniu autorki, po
niezbyt udanym spotkaniu z „Kuracją…”, okazuje się, że druga część przygód
Quinlan wypadła naprawdę dobrze, a może nawet lepiej od poprzedniczki. Dla fanów serii, to pozycja obowiązkowa, ale
zachęcam do lektury również tych, którzy nie znają tomów 1 i 2. Dwie dylogie,
choć wspaniale się uzupełniają, są tak naprawdę odrębnymi opowieściami, które
można poznawać niezależnie od siebie. Bez względu na kolejność zachęcam jednak
do poznania obydwu, bo są to historie, których długo nie zapomnicie.
Ocena: 8/10
Seria Program:
Za
książkę dziękuję Wydawnictwu Feeria Young!
Jestem w trakcie czytania "Remedium", więc siłą rzeczy na pewno sięgnę po "Epidemię". :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że po Remedium nie będzie Cię trzeba długo namawiać :-)
UsuńPozdrawiam
Ładne zdjęcia zrobiłaś, a serię chcę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńnieperfekcyjna-panienka.blogspot.com
Dziękuję a serię serdecznie polecam :-)
UsuńOczywiście, że poznam tą książkę! Miałaś rację, że nie można się nie zakochać w "Pladze", więc teraz chcę tylko przebrnąć przez "Kurację", po to by wciąż się za Remedium i Epidemię. Jestem bardzo ciekawa, by poznać początki tego całego chaosu, by zobaczyć jak to wszystko wyglądało, kiedy jeszcze samobójstwa nie były skutkiem choroby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Byłam pewna że pokochasz Plagę :-) opowieść Quinn też na pewno przypadnie Ci do gustu bo jest po prostu świetna, Remedium może się wydawać niezbyt powiązane z cyklem ale w Epidemii wiele się wyjaśni :-)
UsuńPozdrawiam
Czytałam tę książkę całkiem niedawno i w połączeniu z zerowym tomem stanowi ciekawą i spójną całość. Bardzo chcę przeczytać dwie kolejne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
O kurcze jestem odrobinę zacofana bo nawet nie wiedziałam że są jakieś kolejne tomy! Muszę poszperać na zagranicznych stronach bo nawet nie mam pojęcia o czym mogły by być :-P
UsuńPozdrawiam