10 kwietnia 2019

„Hush”- E. K. Blair

Wyd. NieZwykłe | Org. Hush | Seria Czarny Lotos Tom III | 320 str. | 38,90 zł | Data wydania: 27.03.2019 r. 

Na koniec zostaje tylko cisza…

Kiedy milknie huk wystrzału pozostaje tylko cisza. Biała, pusta i obezwładniająca. Jak odnaleźć w niej siebie? Elizabeth może wreszcie przestać udawać. Nie jest już Niną. Kłamstwa, manipulacje, złudzenia- to wszystko należy do przeszłości. Teraz obnażona z tajemnic, wystawiona na świeczniku swoich największych lęków, musi nauczyć się, jak to jest być kimś prawdziwym. I jak to jest czuć prawdziwe emocje. Tylko jak to zrobić, kiedy całe jej życie było intrygą i kłamstwem? Jak ma wybaczyć sobie wszystkie wyrządzone potworności, kiedy nawet osoba, która ją kocha, również jej nienawidzi?

„Boję się zostać sama, chociaż w pewnym sensie byłam sama od zawsze.”

W tym tomie wśród łez i melancholii, rodzi się coś nowego. Potwory zrodzone z kłamstw, manipulacji i rządzy zemsty, nie znikną nigdy, ale bohaterowie starają się je ujarzmić i uczą się z nimi żyć. Brzydota i ból ustępują pragnieniu zaznania szczęścia i potrzebie pogodzenia się z tym, co już się wydarzyło. Elizabeth i Declan, po wielu dramatach i krzywdach, które wyrządzili sobie nawzajem, starają się wreszcie po prostu żyć. Choć to niełatwe, porządkują chaos w swoich głowach i sercach. Emocjonalnie autorka wciąż trzyma wysoki poziom, ale po tym co zrobiła ze mną druga część, nie udało się jej wstrząsnąć mną aż tak bardzo. Nadal jest dramatycznie, boleśnie i intensywnie, ale autorka stopniowo wycisza echo jakie niosło się po głośnym BANG!

„Można przeszyć mnie do głębi ostrzami kłamstw, można cisnąć mnie w ogień wszelkiego możliwego zła, ale ja nigdy nie zrezygnuję z tego, czego zawsze pragnęłam.”

Jeśli jednak myślicie, że „Hush”, to wzruszające, ale i cukierkowo słodkie zamknięcie mrocznego cyklu, to jesteście w błędzie. Autorka wciąż nie opowiedziała do końca dramatycznej historii Elizabeth i ma jeszcze w zanadrzu kilka niespodzianek. Dzięki wtrąconym między narrację Elizabeth i Declana rozdziałom z punku widzenia nieznanej postaci, czytelnik cały czas ma świadomość, że w tle emocjonalnych rozterek bohaterów, czai się zagrożenie i wkrótce ponownie wydarzy się coś strasznego. Jak wiele nieszczęść może przeżyć jedna osoba? Dla E.K. Blair naprawdę nie ma limitu i jeśli po dwóch tomach cyklu jeszcze tego nie wiecie, autorka ponownie pozbawi Was złudzeń.



To naprawdę brzydka i popieprzona historia, pełna mroku i wewnętrznej zgnilizny. Ale jakimś cudem, jest to również jedna z najpiękniej napisanych i najbardziej poetyckich książek tego gatunku jakie dane mi było poznać. Nie wiem jak ta kobieta tego dokonuje, ale naprawdę paskudne i brzydkie rzeczy potrafi opisać w tak piękny i plastyczny sposób, że historię chłonie się każdym porem skóry i przeżywa całym sercem. Miałam, co prawda chwilę zwątpienia, czy będzie potrafiła zamknąć tą serię jak należy, bo momentami odnosiłam wrażenie, że nie skupia się na tym, na czym powinna, że wątki nie są rozwijane tak jak nas do tego przyzwyczaiła. Jednak teraz, znając zakończenie (które całkowicie rozłożyło mnie na łopatki!), uważam, że ten tom jest dokładnie taki, jaki powinien być finał serii. Nie doskonały, ale szczery i odważny. I właśnie za tą odwagę podziwiam autorkę.

„Ostatecznie wszystko sprowadza się do jednego wyboru: płynąć, czy utonąć. Właściwa decyzja często jest najtrudniejsza. Tak łatwo można utonąć, praktycznie bez wysiłku.”

O CZYM?   „Hush”, to pozycja obowiązkowa, dla wszystkich czytelników zakochanych w serii „Czarny Lotos”. Autorka po raz kolejny zabiera nas w intensywną, pełną mroku i pasji podróż do najczarniejszych zakamarków ludzkiej duszy. Ta historia pełna jest miłości i nienawiści, pasji i dramatyzmu, poetyckości i brzydoty. Niesamowicie kontrastowa, szokująca, bulwersująca i wstrząsająca do głębi. W zasadzie w mojej opinii nie zajdziecie żadnych konkretów, tylko opisy towarzyszących mi podczas lektury emocji, ale to właśnie emocje są kwintesencją całej serii. I nawet kiedy fabuła nieco zatrze się w Waszej pamięci, uczucia zostaną na zawsze. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec, ciężko mi się rozstać z tą popapraną historią i jeszcze bardziej popapranymi bohaterami. Chyba żadna seria nie wzbudziła we mnie tak wielu sprzecznych emocji, co „Czarny Lotos”, a już na pewno żadna nie skończyła się tak nieoczekiwanie, że wciąż zbieram szczękę z podłogi. Sztos moi drodzy. Czuję jakby bomba atomowa wybuchła mi w mózgu. Nie potrafię lepiej opisać tego, co zrobiła ze mną ta seria. Totalne emocjonalne szaleństwo. Jeśli jesteście na nie gotowi- nie dajcie się dłużej przekonywać, tylko dajcie się mu porwać.

Ocena:
8/10

Seria Czarny Lotos:
Bang | Echo | Hush

„Kiedy spadająca gwiazda spełnia twoje życzenie, dopełniając tym samym sensu swojego istnienia, co się z nią dzieje? Umiera? Zajmuje się życzeniem kogoś innego? Może z radością wybucha, rozpadając się na milion lśniących iskier gwiezdnego pyłu, które migocząc, opadają przez stratosferę. Możliwe, że to właśnie te drobinki sprawiają, że ludzie odczuwają nadzieję. Może ja też zawsze nosiłam w sobie odłamek takiej gwiazdy.”


__________________________________________________________________________


12 komentarzy:

  1. Pierwsza część podobała mi się, więc pozostałe, również na pewno przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga jest jeszcze lepsza więc nie karz jej długo czekać;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Mnie kompletnie nie ciągnie do tej serii i ciężko mi stwierdzić, dlaczego :c
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może połączenie thrillera i mrocznego romansu to nie Twoje klimaty? :-) W przeciwnym razie, musisz ją poznać!
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Mam naprawdę ochotę na te książki, bo lubię mroczne, wymagające i tajemnicze książki. A te tutaj wydają się właśnie takie być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jest moc! Ja je uwielbiam♡♡♡
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Nie czytałam, ale mnie zaciekawiłaś :)

    Pozdrawiam,
    Fantastic Chapter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Mam nadzieję, że oczaruje Cię równie mocno co mnie♡♡♡
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Mam tą serię od dawna w planach. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.