16 listopada 2018

„Z nicości”- Martyna Senator

Wyd. Czwarta Strona | Seria Z popiołów Tom III | 368 str. | 36,90 zł | Data wydania: 18.07.2018 r.  

Jeśli uciekniesz od demonów, to nie znaczy, że one znikną…

Trzeba mieć w sobie naprawdę dużo odwagi, żeby zostawić przeszłość za sobą i ruszyć w nieznane. To właśnie robi Elza. Pakuje walizkę i postanawia odejść. Od bólu jaki nosi w sercu i od wszystkiego, co przeszła. Zaczyna od nowa. Jest czystą kartą, gotową, by napisać na niej nową opowieść. Los już na samym początku stawia na jej drodze Kubę- uroczego tatuatora, który w najgorszym dla niej momencie podaje jej pomocną dłoń. Choć nie jest łatwo, w życiu Elzy wreszcie pojawia się promyk nadziei. Ale ucieczka wcale nie oznacza, że jej problemy się skończyły. Dziewczyna stara się żyć tak, jakby całe zło w jej życiu nigdy nie miało miejsca, ale demony tylko czekają, żeby się obudzić. I oczywiście wybiorą najgorszy możliwy moment by przypomnieć Elzie, że jej koszmar jeszcze się nie skończył.


Choć bohaterka „Z nicości” nosi niezwykle bakowe imię, jej życie wcale nie przypomina bajki. Autorka bardzo długo trzyma w tajemnicy tragiczną przeszłość dziewczyny, ale już na początku sygnalizuje nam, że nie miała łatwego życia. Mimo wszystko jest naprawdę silną i zdeterminowaną osobą. Wierzy, że po każdej burzy przychodzi czas na tęczę. Drugim narratorem w tej historii jest Kuba, tatuator, którego mieliśmy okazję poznać już w poprzednich tomach. Jest to zdecydowanie mniej tajemniczy bohater i to jego problemy w głównej mierze dominują tą część, podczas gdy tajemnica Elzy jest w tej historii jakby wisienką na torcie.



Po raz kolejny zachwycił mnie sposób w jaki Martyna Senator opowiada o trudnych wydarzeniach z życia swoich postaci. Jej opowieści przesiąknięte są tragediami i bolesnymi wspomnieniami, ale jest w nich też tyle nadziei i wiary w lepsze jutro, że mimo wszystkich katastrof, czyta się je z uśmiechem na ustach. Nawet jeśli czasem jest tu uśmiech przez łzy. Bohaterowie serii są wyraziści, interesujący, ale też na tyle zwyczajni, że każdy bez problemu znajdzie w nich coś z siebie samego.

Bardzo spodobał mi się w tej serii motyw artystyczny. Bohaterowie każdego z tomów mają coś wspólnego ze sztuką, ale tym razem autorka poświęca wyjątkowo wiele uwagi pasji bohaterów i ich pragnieniu, by stała się czymś więcej niż tylko hobby. Kuba projektuje i wykonuje tatuaże. Jest w tym naprawdę świetny i uważa, że to o wiele więcej niż zwykłe ozdabianie ciała. Elza z kolei potrafi wyczarować prawdziwe cuda z każdego skrawka materiału i marzy, by w przyszłości tworzyć zabawki dla dzieci.  Świetnie czytało mi się o ich pasjach i cieszę się, że autorka nie potraktowała tego wątku po macoszemu, tylko uczyniła jednym z ważniejszych, bo wprowadził do książki wiele koloru i radości.

O CZYM? „Z nicości”, to książka, która Was wzruszy, ale też ogrzeje , zaskoczy i oczaruje. Niezwykle inspirująca i motywująca historia. Jest w niej tyle lekkości i niewymuszonego uroku, że czytelnik odnosi wrażenie jakby autorka po prostu ją wyczarowała. Akcja płynie swobodnie, nie za szybko, nie za wolno, czasem elektryzuje, czasem bawi, a czasem porusza. Idealna mieszanka dla każdego, kto lubi się przy książce po prostu zrelaksować. Polecam Wam ten tom, a także poprzednie części, bo w każdej z tych książek znajdziecie przeuroczą historię, która ogrzeje Wasze serca.

Ocena:
7/10

W  serii:


__________________________________________________________________


12 komentarzy:

  1. Na pewno ta seria będzie miała u mnie kiedyś swoje 5 minut. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż mam na półce już prawie rok (bo praktycznie od premiery) pierwszy tom, to jeszcze jakoś się za niego nie zabrałam. Ale u mnie zwykle tak jest, że książka musi "odstać" najpierw swoje :D Obiecałam sobie, że nie ważne czy spodoba mi się ten pierwszy tom, czy nie, to i tak przeczytam całą serię. Zatem również powyższy tom. Mam nadzieję, że spodoba mi się wtedy tak samo jak tobie :) Po za tym jestem miłośniczką tatuaży, więc wierzę, że bohater przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to doskonale :-D U mnie niektóre książki "dojrzewają" na półkach już od kilku lat ;-) Co do serii- każdy kolejny tom jest coraz lepszy więc popieram decyzję:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Cała seria bardzo mi się podoba i nie mogę doczekać się kolejnej części! Chociaż to Z otchłani najbardziej mi się podobała, Szymon skradł moje serce, ale Kuba również mu dorównuje :D W sumie od początku ciekawiła mnie postać Kuby :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najbardziej lubię tom nr 2 :-) Będzie kolejna część? Nie miałam pojęcia. Super! :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic od tej autorki, ale mam zamiar właśnie zacząć od tych książek. Zbierają dobre opinie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są naprawdę fajne :-) Może nie jakieś przesadnie oryginalne ale świetnie się je czyta :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Wiele o niej słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wkrótce to nadrobisz :-) Bardzo sympatyczna seria:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Czytałam i w sumie ten tom spodobał mi się najbardziej <3

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię tom 2 ale ten jest zdecydowanie drugi w kolejności :-)
      Pozdrawiam

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.