Wyd. Feeria Young | Org. First Love | 320 str. | 34,90 zł | Data wydania: 04.07.2018 r. |
i prawda, która łamie serce
Pierwsza miłość pozostaje w sercu na zawsze. Przyspieszonego
bicia serca, motyli w brzuchu i pierwszych uniesień nie zapomina się nigdy. I choć
pierwsza miłość rzadko jest tą jedyną i na całe życie, pozostaje tą najbardziej
wyjątkową i piękną, a wspomnienia o niej zawsze przywołują uśmiech, nawet jeśli
jest to uśmiech przez łzy.
„First love”, jest właśnie o tym. O pierwszej, pięknej, szczerej
i prawdziwej miłości. O uczuciach, które każą robić szalone, ryzykowne rzeczy,
o sercu, które nie słucha rozumu. Główna bohaterka powieści, Axi, zabiera nas w
szaloną podróż przez Stany Zjednoczone, ale też w głąb duszy. Choć Axi jest
oczytaną prymuską, sypiącą cytatami jak z rękawa, nie lubi zmian i zawsze ma na
wszystko ułożony plan, nagle coś w niej pęka. Rysa, która pojawiła się po śmierci
młodszej siostry, a pogłębiała się stopniowo kiedy opuściła ją matka, a ojciec
szukał pocieszenia na dnie butelki, w końcu rozrywa jej serce na pół. Dlatego Axi
robi jedyną, słuszną według nastolatki rzecz- ucieka z domu. Zabiera jednak ze
sobą Robinsona, najlepszego przyjaciela, a za razem jedyną osobę, która jest
wstanie ponownie skleić jej serce. Chłopak z miejsca zgadza się na szaloną
propozycję przyjaciółki, ale nie wie jednego- Axi jest w nim szaleńczo
zakochana. Choć dziewczyna najbardziej na świecie chciałaby żeby Robinson
odwzajemnił jej uczucia, nie może mu ich wyznać. Nie może ryzykować, że straci
także jego.
Na pierwszy rzut oka, historia Axi i Robinsona może wydawać
się zwykłą młodzieżową opowieścią jakich wiele, ale nie dajcie się zwieść- ta
książka złamie Wam serca. Mimo, że autor sięga po motywy, które z pewnością już
znacie z innych książek, jest w niej coś wyjątkowego. Jakaś ożywcza świeżość,
wewnętrzny blask, coś dzięki czemu od książki nie można się oderwać. A może to wszystko
zasługa Robinsona? Mogłabym porównać go do promyczka światła, ale to porównanie
nieadekwatne w jego przypadku. Robinson nie jest promyczkiem- on jest jak samo
słońce. Piękny, czuły, zabawny i bardzo, ale to bardzo szalony. Jego wewnętrznemu
blaskowi i urokowi nikt nie jest w stanie się oprzeć i Wam też nie pozostaje
nic innego jak tylko oddać mu całe serce. Co ciekawe nie wiemy o tym bohaterze
wiele. Osnuwa go mgiełka tajemniczości i nawet sama Axi nie wie o nim
wszystkiego. Ale wystarczy chwila w jego towarzystwie, by bezwarunkowo go
pokochać.
Uwielbiam motyw podróży w książkach, ale niestety często
mnie rozczarowuje. To, co ma być niezwykłą przygodą, często okazuje się równie
ekscytujące, co czytanie przewodnika turystycznego. Na szczęście „First Love” mnie
pod tym względem nie zawiodło. Podróż przez stany kradzionymi pojazdami w
towarzystwie Axi i Robisona okazała się szalona, ekscytująca i pełna przygód. Świetnie
się z nimi bawiłam i choć (oczywiście!) nie popieram łamania prawa,
rewelacyjnie czytało mi się o perypetiach nastoletnich „Bonnie i Clyde’a”, a
tarapaty w jakie się ładowali, zapewniły mi sporo śmiechu, wzruszeń, ale też
adrenaliny.
O CZYM? „First Love”, to piękna opowieść o
młodzieńczej przyjaźni, szalonej podróży i pierwszych porywach serca. To idealna
książka, dla wszystkich tych, którzy chcieliby wybrać się w pełną przygód
podróż, ale z jakiegoś powodu nie mogą tego zrobić. Choć książka jest lekka,
przyjemna i zabawna, ma też bardziej refleksyjne i wzruszające znaczenie. Nagły
zwrot akcji całkowicie Was zaskoczy, zaszokuje i wyciśnie z oczu łzy. Bohaterowie
są bardzo tajemniczy skrywają przed czytelnikiem pewne kluczowe dla fabuły
fakty, które rozbiją Wasze serca, kiedy wreszcie wyjdą na jaw. Los Axi i
Robinsona, zależy od rzutu monetą i młodzi bohaterowie szybko przekonają się
jak kruche i ulotne są chwile szczęścia. Niestety przez tą tajemniczość w
historii powstaje wiele luk, których nie udaje się autorowi do końca wypełnić. Niektóre
wątki nie pozostają zamknięte, kilka można uznać za mocno naciągane, ale i tak
uważam, że „First Love” to jedna z najciekawszych powieści dla młodzieży,
w starym dobrym stylu, jakie ostatnio
trafiły w moje ręce. I z pewnością, jedną z najpiękniej wydanych!
Ocena:
8/10
__________________________________________________________
Idealna na wakacje.:)
OdpowiedzUsuńTak jest doskonała na wakacyjny czas :-)
UsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia! Ten tytuł już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie, chociaż autora znam - ale mam tyle książek w domu, których nadal nie przeczytałam - moje zdanie na wakacje to przeczytać choć część z nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Może kiedyś trafi się okazja, żeby zapoznać się również z tą pozycją. Jedna z lepszych książek Feerii jakie ostatnio się ukazały;-)
UsuńPozdrawiam
zainteresowałaś mnie :) sama mieszkam w tej chwili w Stanach, więc czemu by nie wybrać się na wycieczkę po tym pięknym kraju z Axi? :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie musisz przeczytać♡ Pozwolę sobie podrzucić jeszcze jeden tytuł- " Dziesięć poniżej zera". Tam też jest fajny wątek podróży przez Stany :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo mi się podobała i bardzo mnie zaskoczyła :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Mnie też! Godny następca "Gwiazd naszych wina", nie sądzisz? ;-)
UsuńPozdrawiam
Mam w planach ❤️
OdpowiedzUsuńOby jak najszybszej udało się je zrealizować♡
UsuńPozdrawiam
Uwielbiam książki z podróżami w tle, więc ten tytuł zdecydowanie jest dla mnie. Szczególnie jestem ciekawa jeszcze bardziej, bo wiele osób pisze, że uroniło łzy i nie trafiłam jeszcze na ani jedną negatywną recenzję. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się tę powieść zdobyć i że podzielę twoje zdanie :)
OdpowiedzUsuńZdradzę Ci tajemnicę- choć książka ma wady, kiedy poznasz Robinsona nagle wszystkie przestają mieć znaczenie:-) Wątek podróży świetnie nakreślony, dawno nie spotkałam się z tak ciekawymi opisami. No i zakonczenie!💔
UsuńPolecam!
Na pewno przeczytam, bo też uwielbiam takie motywy podróży z miłością. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**
P.
W takim razie będziesz zachwycona ♡
UsuńPozdrawiam