Wyd. Albatros | org. Wonder | 416 str. | 35.90 zł | Premiera wznowienia pt. Cudowny chłopak 12.12.2017 r. |
Czym dla Ciebie jest piękno?
Piękno i brzydota, to pojęcia, których definicje wszyscy
dokładnie znamy, choć jak się okazuje czasem nieco się w nich gubimy. Często to,
co piękne z zewnątrz okazuje się zepsute w środku, a to, co pozornie brzydkie,
może wewnątrz okazać się prawdziwym cudem. Znacie ten moment, kiedy patrzycie
na siebie w lustrze krytycznym okiem i złościcie się na drobne niedoskonałości?
Zamiast mówić jak jest fatalnie warto pomyśleć o tym, że na życiowej loterii
mogliśmy wyciągnąć o wiele gorszy los. Taki
jaki na przykład trafił się Augustowi…
Główny bohater książki, 10-letni August Pullman wcale nie
marzy o niewyobrażalnej urodzie. Chłopiec chciałby po prostu mieć zwyczajną,
przeciętną twarz. Taką, na jaką nikt nie zwróci uwagi. Tymczasem jeden
zmutowany gen sprawił, że na widok jego zniekształconej twarzy ludzie uciekają
z krzykiem. Mimo licznych operacji, ciągłego bólu i okrutnych oceniających
spojrzeń , nie można powiedzieć, że August ma nieszczęśliwe życie. Wszystko za
sprawą jego cudownej rodziny, która kocha go bezgranicznie i chroni jak
najcenniejszy skarb. Ochronny kokon rodzicielskiej miłości nie uchroni niestety
Augusta przed zmierzeniem się z realnym światem, który potrafi być okrutny i
niesprawiedliwy. Chłopiec przekona się o tym na własnej skórze kiedy po latach
nauki w domu będzie musiał po raz pierwszy pójść do prawdziwej szkoły. Nie
będzie to łatwe doświadczenie nie tylko dla samego chłopca.
Zmagania Augusta ze światem pełnym uprzedzeń i nietolerancji
obserwujemy z kilku perspektyw. Początkowo narracja Augusta wydawała mi się
jedyną słuszną i wartą uwagi, ale okazało się, że punkty widzenia osób z
otoczenia chłopca znacznie poszerzyły perspektywy i otworzyły mi oczy na inne
bardzo ważne kwestie, które dotychczas pozostawały w ukryciu. Skupieni na
cierpieniu chłopca z pewnością nie zwrócilibyśmy aż takiej uwagi na to, jak
jego sytuacja wpływa na innych ludzi. „Cud chłopak” nie jest więc historią
samego Augusta, lecz także osób z jego otoczenia. Każdy ma do powiedzenia coś
istotnego na temat naszego głównego bohatera, ale ukazuje też kawałek swojej
własnej duszy. Zabrakło mi tu odrobinę narracji rodziców Augusta, których
relacja mogłaby wnieść do powieści dodatkowe pokłady emocji, ale rozumiem
decyzję autorki, by udzielić głosu tylko młodszej części bohaterów. Dzięki temu
zabiegowi trudna treść książki stała się zaskakująco lekka i przyjemna w odbiorze.
Krótkie rozdziały, jasno nakreślone sytuacje i prosty choć
ujmujący styl autorki sprawiają, że powieść czyta się w ekspresowym tempie. Ja swój
400- stronnicowy egzemplarz dosłownie pożarłam
na raz, bo nawet na chwilę nie mogłam oderwać się od przejmującej treści. Opowieść
Augusta pełna jest wzruszeń. Ciężko przejść koło niej obojętnie i powstrzymać
łzy cisnące się do oczu. Razem z Augustem i innymi bohaterami przeżywamy
mnóstwo smutnych i trudnych momentów, musimy się zmierzyć z ludzkim
okrucieństwem, wyzwiskami, zdradą i wstydem. Mimo to „Cud chłopak” nie jest
powieścią, która emocjonalnie Was przygniecie i pozbawi chęci do życia. Wręcz przeciwnie!
Ta historia niesie ogromne pokłady nadziei i optymizmu. Daje siłę, przywraca
wiarę w innych ludzi a nawet więcej- motywuje, by samemu być coraz lepszym
człowiekiem.
O CZYM?
„Cud chłopak”, to piękna, przejmująca i doprowadzająca do łez historia chłopca,
który mimo zdeformowanej twarzy budzącej w innych przerażenie, potrafił
udowodnić swoją wartość i normalność.
Opowieść Augusta mimo iż dotyka smutnych i bolesnych kwestii jest przepełniona
nadzieją i optymizmem, które otulają niczym ciepły koc i dają siłę. Lekki styl
i mnóstwo sprytnie przemyconych mądrości sprawiają, że „Cud chłopak” jest
idealną lekturą dla każdego niezależnie od wieku. Po prostu CUDowna książka!
Ocena:
9/10
_______________________________________
Ekranizację książki możecie oglądać w kinach już od 19
stycznia!
Jak przeczytam książkę, to obejrzę film :) brzmi ciekawie. Do tej pory przechodziłam obok tej książki obojętnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Właśnie piszę recenzję tej książki. Też mi się podobała.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia.
Ta książka jest w moich najbkilizszych planach :-) film również :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam zwiastun i bardzo mnie porwał, wiem, że oglądnę, ale najpierw MUSZĘ przeczytać tę książkę, po prostu muszę.
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Po samą książkę pewnie też sięgnę, ale na razie bardziej kusi mnie film, bo widziałam, że jedną z ról gra tam Daveed Diggs, a to wystarczający argument, abym zapoznała się z tą produkcją przed książką.
OdpowiedzUsuńTa historia zaciekawiła mnie dopiero teraz, kiedy zrobiło się o niej głośno. Mam ochotę na poznanie jej zarówno w wersji filmowej, jak i książkowej.
OdpowiedzUsuńJedna z moich najbliższych lektur :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać! Już od dawna mam ten tytuł wpisany na listę do przeczytania, niestety przez jakiś czas książka była trudno dostępna. Teraz powstała ekranizacja i mam nadzieję, że uda mi się dorwać egzemplarz własnie w tej okładce, jaką przedstawiłaś na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Książka już czeka na mojej półce. Może dzisiaj zacznę ją czytać :)
OdpowiedzUsuńKiedy pierwszy raz usłyszałam o tej książce, to nie chciałam za bardzo jej czytać. Dopiero kiedy pojawił się zwiastun nabrałam ochoty i teraz wyszukuję tej książki :) Obawiam się jednak, że nie wytrzymam i najpierw obejrzę film :(
OdpowiedzUsuń