Wybierzecie
się na coś do kina w ostatnim miesiącu wakacji ?
„Eskorta”
Gatunek: dramat,
western
Premiera: 7 sierpnia 2015
Niezależna,
samotna i zdeterminowana Mary Bee Cudy (Hilary Swank) podejmuje się misji,
której bali się wszyscy mężczyźni. Jej zadanie to eskortowanie trzech szalonych
młodych kobiet na drugi koniec kraju - do Iowy. Na miejscu obłąkanymi
zaopiekuje się żona pastora (Meryl Streep). Kiedy Mary Bee ratuje od stryczka
dezertera George’a Briggsa (Tommy Lee Jones), ten, wdzięczny za ocalenie,
zobowiązuje się towarzyszyć jej w niebezpiecznej podróży.
****************************************************************************************
„Mały książę”
Gatunek: animacja,
przygodowy
Premiera: 7 sierpnia 2015
Mała
Dziewczynka zaprzyjaźnia się z ekscentrycznym staruszkiem z sąsiedztwa, który
przedstawia się jako Lotnik. Nowy znajomy opowiada jej o niezwykłym świecie,
gdzie wszystko jest możliwe. Świecie, do którego dawno temu zaprosił go
przyjaciel – Mały Książę. Tak zaczyna się magiczna i pełna przygód podróż
Dziewczynki do krainy jej własnej wyobraźni i do bajkowego uniwersum Małego
Księcia.
****************************************************************************************
„Mission: Impossible-
Rogue Nation”
Gatunek: sensacyjny
Premiera: 7 sierpnia 2015
Ethan Hunt
(Tom Cruise), agent elitarnej rządowej jednostki Impossible Missions Force, po
raz kolejny udowodni, że nie ma dla niego misji niemożliwej. Po rozwiązaniu
IMF, Ethan (Tom Cruise) zostaje na lodzie, sam przeciw wysoko wyspecjalizowanej
sieci agentów, Syndykatowi, który jest zdeterminowany, by zaprowadzić na
świecie nowy porządek. Służyć ma temu eskalacja ataków terrorystycznych. Ethan,
nie mając innego wyjścia, skrzykuje starą gwardię, by stawić czoła groźnemu Syndykatowi. Dołącza do nich zdyskredytowana agentka brytyjskiego
wywiadu, która może, ale nie musi, stać po stronie IMF. Tak rozpoczyna się
najbardziej nieprawdopodobna misja. Mission: Impossible.
****************************************************************************************
„Dar”
Gatunek:
dramat, thriller
Premiera: 7 sierpnia 2015
Młode
małżeństwo – Simon i Robyn – kupuje wymarzony dom, by w nim rozpocząć nowe
życie. Przyszłość rysuje się w pięknych barwach, szczególnie że za kilka
miesięcy na świat ma przyjść ich wymarzone dziecko. Spotkany przypadkiem dawny
kolega Simona staje się nowym przyjacielem domu. Miło mieć kogoś znajomego w
nowej okolicy. Kogoś, kto jest tak miły, że przesyła czasem drobne podarunki.
Gdy jednak podarunki stają się niepokojące, a potem przerażające, staje się
jasne, że nowy przyjaciel jest kimś innym, niż się wydawało. Kimś, kogo łączy z
Simonem mroczna przeszłość, za którą trzeba będzie zapłacić.
„Fantastyczna czwórka”
Gatunek:
akcja, fantasy
Premiera: 14 sierpnia 2015
Fantastyczni
superbohaterowie, jakimi ich jeszcze nie oglądano: w nowym wydaniu, nowej
konwencji i w nowej obsadzie aktorskiej. Historia czworga outsiderów, którzy
przenoszą się to alternatywnego i pełnego niebezpieczeństw świata, gdzie
ulegają zdumiewającej przemianie i nabierają niezwykłych mocy. Po powrocie
muszą się nauczyć wykorzystać swoje nowe umiejętności i ocalić Ziemię przed
potężnym wrogiem, który niegdyś był ich przyjacielem.
„Nieracjonalny mężczyzna”
Gatunek:
komedia, romans
Premiera: 14 sierpnia 2015
Profesor
filozofii przeżywa kryzys egzystencjalny. Wkrótce angażuje się w związek z
jedną ze swoich studentek.
„Czego dusza zapragnie”
Gatunek:
komedia
Premiera: 14 sierpnia 2015
Zwyczajny z pozoru nauczyciel gimnazjum Neil Clarke odkrywa w
sobie magiczne moce. Może brzmi to trochę nieprawdopodobnie, ale to szczera
prawda: wystarczy, że Neil ruszy małym palcem, a wszystko co sobie wymyśli
staje się faktem. W ten właśnie sposób może sprawić, że gdzieś w czarnej
dziurze zniknie banda rozwrzeszczanych bachorów z jego klasy, albo że jego
kumpel z brzydkiego nudziarza zmieni się w obiekt kobiecych westchnień na wzór
niejakiego Greya o wielu twarzach. Skromny dotąd i niepozorny Neil Clarke
wkrótce przekona się, że magiczne moce to nie żarty i trzeba bardzo ostrożnie
się nimi bawić.
„Asy bez kasy”
Gatunek:
akcja, komedia
Premiera: 21 sierpnia 2015
Jeśli myślisz, że tylko zawodowiec może zwinąć 17 mln dolarów
z pilnie strzeżonego banku, to jesteś w błędzie. Poznaj ekipę nieudaczników,
którzy stoją za jednym z najsłynniejszych włamów w historii USA. Steve (Zach Galifianakis),
mimo swojego społecznego niedopasowania, stara się rzetelnie wykonywać pracę
konwojenta. Dzień w dzień transportuje cudze miliony, marząc o własnej fortunie
i o zdobyciu serca koleżanki z pracy (Kristen Wiig). Fantazje stają się realne,
gdy Steve i jego wspólnicy (Wilson, Sudeikis) postanawiają wyprowadzić grubą
kasę z bankowego skarbca. Ich potencjał kryminalny jest bardzo niski, ale
szturm kończy się niespodziewanym sukcesem. Od pełni szczęścia dzielą ich teraz
tysiące policjantów i agentów federalnych, więc najtrudniejsze jeszcze przed
nimi. Czy świeżo upieczeni milionerzy będą równie skuteczni w zacieraniu
śladów, co w rabowaniu banków?
”Kryptonim U.N.C.L.E.”
Gatunek:
akcja, komedia
Premiera: 21 sierpnia 2015
Akcja filmu
Kryptonim U.N.C.L.E. rozgrywa się w latach 60. XX wieku, w kulminacyjnym
okresie zimnej wojny. Skupia się na postaciach agenta CIA Napoleona Solo oraz
agenta KGB Illyi Kuryakina. Agenci, zmuszeni odłożyć na bok wzajemne animozje,
łączą siły, aby powstrzymać tajemniczą międzynarodową organizację przestępczą,
której celem jest zburzenie równowagi sił poprzez rozprzestrzenianie broni i
technologii nuklearnej. Jedyny trop, do jakiego udało im się dotrzeć, to córka zaginionego niemieckiego profesora, który jako jedyny jest w
stanie przeniknąć do organizacji przestępczej. Agenci muszą ścigać się z
czasem, aby go odnaleźć i zapobiec ogólnoświatowej katastrofie.
„Sinister 2”
Gatunek: horror
Premiera: 21 sierpnia 2015
Szeryf
So&So kontynuuje śledztwo w sprawie serii makabrycznych morderstw, która
doprowadziła do śmierci jego przyjaciela. Dochodzenie prowadzi go do położonego
na odludziu domku zamieszkałego przez Courtney Collins, która wraz z synami
Zachiem i Dylanem, ukrywa się tu przed agresywnym mężem. Courtney nie jest
świadoma mrocznej tajemnicy, którą skrywa jej nowy dom. Wkrótce odkryją ją
chłopcy, znajdując w piwnicy stare amatorskie filmy, których pierwsza projekcja
obudzi duchy przeszłości i da nowy początek krwawej krucjacie zła.
„Bystry Bill”
Gatunek: animacja
Premiera: 21 sierpnia 2015
Bystry Bill
to uroczy i pomysłowy miś koala, który marzy o wielkiej przygodzie. Pragnie
pójść w ślady swego taty podróżnika, który dawno temu zaginął podczas jednej z
wypraw. Mały koala wierzy, że może go odnaleźć. Pewnego dnia porzuca więc swój
zielony dom i wyrusza w drogę. Ślady wiodą go hen w odległe i dzikie
australijskie ostępy. Podczas podróży Bill zyska grono kolorowych przyjaciół:
kangura, dziobaka i zwinną jaszczurkę. Z ich pomocą łatwiej będzie prowadzić
poszukiwania ukochanego taty.
****************************************************************************************
„Hitman: Agent 47”
Gatunek: sensacyjny
Gatunek: sensacyjny
Premiera: 28 sierpnia 2015
Bohater bijącej rekordy popularności serii gier
komputerowych "Hitman", powraca w nowym wydaniu. Tytułowego agenta
47 zaprojektowano genetycznie, by był najbardziej skutecznym zabójcą w
historii. Jest znany tylko z ostatnich dwóch cyfr kodu, który wytatuowano mu na
karku. Obdarzony niezwykłą siłą, szybkością i inteligencją jest niepokonaną
maszyną do zabijania. Musi stawić czoło ogromnej korporacji, która planuje
odkryć jego przeszłość i stworzyć armię super zabójców. Łączy siły z młodą
kobietą, która może mu pomóc i razem wypowiadają wojnę śmiertelnemu wrogowi.
****************************************************************************************
W tym
miesiącu raczej nie poszaleję, ale „Nieracjonalnego mężczyznę” obejrzałabym dla
samego Blackleya, szkoda tylko, że nawet nie dostrzegłam go w zwiastunie.
A jakie są Wasze typy?
Oj, zdecydowanie "Mały Książkę". Za książką nie przepadam, ale po zwiastunie filmu, już nie mogę doczekać się tej adaptacji. Na pewno wybiorę się do kina!
OdpowiedzUsuńSkrzynka Pełna Książek
Sama jestem ciekawa co z tego wyniknie;-)
UsuńPozdrawiam!
Chętnie obejrzę coś z twoich propozycji :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę udanych seansów;-)
UsuńPozdrawiam!
Mogłabym obejrzeć wszystkie z wyżej wymienionych, ale zdecydowanie czekam na fantastyczną czwórkę :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, będę zaglądać częściej ;) :)
Mam nadzieję że film okaże się wart uwagi;-) Zapraszam częściej ;-)
UsuńPozdrawiam!
Myślę nad "Fantastyczną czwórką", obiła mi się ta premiera o uszy, ale zobaczymy, czy będzie warto ;) A, i może na "Małego księcia" bym się wybrała..? :D
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na relacje z seansów;-)
UsuńPozdrawiam!
Najbardziej chciałabym zobaczyć ,,Eskortę" i ,,Nieracjonalnego mężczyznę" :)
OdpowiedzUsuń"Nieracjonalny mężczyzna" i mnie intryguje ale głównie za sprawą roli Blackleya którego uwielbiam za "Zostań, jeśli kochasz" :-)
UsuńPozdrawiam!
Jakoś w tym miesiącu nic mnie nie ekscytuje...
OdpowiedzUsuńMnie wyjątkowo też nieszczególnie ;-)
UsuńPozdrawiam!
Same fajne filmy! Na pewno na jeden z nich pójdę :) Ale jeszcze nie wiem który :D
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Daj później znać na co się zdecydowałaś ;-)
UsuńPozdrawiam!
Ja polecam Małego Księcia - byłam wczoraj w kinie i zryczałam się koncertowo :)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do Ciebie i przeczytać recenzję, bo już mnie zaintrygowałaś ;-)
UsuńPozdrawiam!
Hitmana obejrzę na pewno.
OdpowiedzUsuńPamiętam grę ciekawe jak ją zekranizują ;-)
UsuńPozdrawiam!
Wszędzie, dosłownie wszędzie widzę "Małego Księcia". Kusi, oj kusi. Tylko się boję, że się okaże, że jest tak reklamowany, bo jest kiepski :( Oglądał ktoś? Poleca ktoś? :D
OdpowiedzUsuńTirin oglądała :-) Zajrzyj tu:
Usuńhttp://www.tirindeth.blogspot.com/2015/08/may-ksiaze-rez-mark-osborne.html
Pozdrawiam!
Co mi się podoba w "Eskorcie"? Cóż. Klimat czasów. Fajny, fajny. Ale problem jest w tym, że nie lubię westernów. Z jakichś powodów, nie lubię też Indian - nie wiem. tak po prostu jest. :) Za to jestem zachwycona tą muzyką ze zwiastuna! Jaka ładna, klimatyczna.
OdpowiedzUsuńOch, "Mały Książę" - wygląda na to, że szykuje się cudo. Graficzne cudo. Nie mogę się doczekać.
Jak bardzo żałosna jestem, że do tej pory nie widziałam (raczej, tak myslę, nie pamiętam w każdym razie, żebym widziała) ani jednej części 'Mission Impossible"? Raany. Ale muszę przyznać, że niespecjalnie mnie do tej serii ciągnie. Ja w ogóle mam ostatnio problemy, żeby oglądać filmy. Chyba się odzwyczaiłam i w tej chwili, nic co nie jest serialem, mi nie wystarcza i wydaje się niedostatecznie dobre.
Oooo! "Dar"! Nie tak dawno widziałam zwiastun i wygląda to - nie powiem, ciekawie. Nie lubię thrillerów i tu jest ten haczyk, ale generalnie, jeśli mój brat oglądnie i oceni pozytywnie, może spróbuję i ja. Zobaczymy. Na razie niespecjalnie mi się to uśmiecha.
Oookej. Dla "Fantastycznej Czwórki" przełamię się i oglądnę. Bo omójboże. Superbohaterowie! Okej, to prawda, że wolę DC od Marvela, jestem totalnie DC Nerdem i nie wyobrażam sobie kochać mocniej Marvela, do którego wciąż nie jestem przekonana (mimo że mają mojego kochanego Spider-Mana, ale! Miles w roli głównej? CHCĘ. TO. ZOBACZYĆ.
Zauważyłam ostatnio, że filmy Allena bardziej mnie drażnią niż rozczulają, no ale tu jest moja ulubienica! Uwielbiam grę aktorską i w ogóle Emmę Stone, zazwyczaj uwielbiam też filmy z nią. Dzięki niej. Bo ona jest fajna. Tak czy inaczej, podoba mi się też, że główny bohater mierzy się z czymś co sama przeżywam. Nie wiem czy zobaczę ten film szybko, ale kiedyś myślę, że się skuszę. Chociażby dla Em. :)
Dawno nie widziałam takiego kiczu jak w trailerze "Czego dusza zapragnie". I to nie bez przyczyny. Wiesz, mam tak melancholijny nastroj w tej chwili i znajduję się w tak wielkim emocjonalnym dołku, że ten kicz zamiast bawić... no... jest kiczem. Wkurzającym. Szkoda.
Właściwie tak samo się ma sprawa z "Asami".
"Kryptonim U.N.C.L.E." - NO! Wreszcie coś co mnie zainteresowało! Mam słabość do agentów tajnych służb specjalnych, co chyba zostało zapoczątkowane "Kingsmanem", tak czy inaczej - obejrzę to. Możliwe, że bardzo, bardzo wkrótce. :)
Okej, nie widziałam "Sinister" i to też z pewnego powodu - nie trawię horrorów, jak pewnie już zdążyłaś zauważyć. Moje uwielbienie do tego typu produkcji, zaczyna się i kończy na "American Horror Story", którego polecam, tak swoją drogą. :)
Oookej, "Hitman" też mnie kusi. Mój brat lubi grę, z tego co kojarzę, więc pewnie chętnie obejrzy film, a ja z przyjemnością oglądnę z nim. Bo kurczę! Co ja widzę! Znów - agent, misja, wybuchy, fajnie, fajnie. :)
Pozdrawiam,
Sherry
Ja też nie lubię westernów- może dlatego, że tata ogląda je non stop i wszystkich nimi torturuje (a musisz wiedzieć, że on strasznie emocjonalnie podchodzi do wszystkiego co dzieje się w telewizji i to jego przeżywanie jeszcze bardziej mnie zniechęca- groteska- sama rozumiesz)
Usuń"Małego księcia" musisz zobaczyć koniecznie!
Ja również nie znam nic z serii "Mission Impossible" ale jakoś nie żałuję ;-)
Fantastycznej czwórki akurat nie rozumiem. Po co kręcić po raz kolejny całkiem świeże filmy? Przecież niedawno to samo było w kinie tyle że z innymi aktorami...
A wiesz, że nie widziałam jeszcze NIC od Allena? Myślę, że zacznę to zmieniać właśnie od tego filmu ;-)
Dla mnie "Czego dusza zapragnie" to powtórka z rozrywki- czy nie to samo było w filmie Bruce wszechmogący? Po co ciągle odświeżać schematy?
Dobrze, że mi przypominasz! Czas wreszcie obejrzeć "Kingsmana"!
Ja z horrorów lubię tylko jeden- "Obecność". Ostatnio i tak mam jakąś traumę i wcale nie oglądam straszaków, choć jakiś czas temu torturowałam się przynajmniej raz w miesiącu. Teraz wolę obejrzeć bajkę :-)
Pozdrawiam!