Wyd. NieZwykłe | Seria Na Zawsze Tom I | 280 str. | 39,90 zł | Data wydania: 09.10.2019 r. |
Uczucie, które nie powinno się zdarzyć
Miłość, szczególnie ta
pierwsza, przychodzi znienacka i w jednej chwili zmienia cały świat. Jednak
kiedy serce zaczyna bić szybciej dla niewłaściwej osoby może ten świat
bezpowrotnie zniszczyć. Daniel zawsze był bardzo opiekuńczy w stosunku do
swojej siostry Łucji, jednak kiedy dziewczyną zaczynają interesować się inni
chłopcy rodzi się w nim złość i agresja. Chce bronić młodszej siostrzyczki i
nie może znieść myśli o niej w czyichś ramionach. Tylko dlaczego reaguje tak
impulsywnie? Dlaczego nagle przestał dostrzegać w niej dziecko, a zauważył
piękną młodą kobietę? I co się stanie jeśli Łucja nagle poczuje to samo?
Czytając opis "Naszego wczoraj" kompletnie nie spodziewałam się zakazanego romansu między bratem i siostrą. Jest to temat tak kontrowersyjny, że od zawsze wzbudzał we mnie masę sprzecznych uczuć. Na szczęście już w prologu autorka podpowiada nam, że w tej historii kluczowa okaże się pewna tajemnica sprzed lat. Tajemnica, która całkowicie zmieni życie nie tylko młodych bohaterów, ale też całej ich rodziny.
Niestety miałam pewien problem z zaakceptowaniem wieku bohaterów. Daniel ma szesnaście lat, a Łucja zalewie trzynaście. Ciężko było mi oswoić się z tym, że między tak młodymi osobami rodzi się zakazana więź. Nie był to jednak przypadkowy zabieg i w ostatecznym rozrachunku wyszło to książce na dobre. Autorka bardzo dokładnie opisuje emocje bohaterów, stara się opowiedzieć ich historię tak, by chwycić czytelnika za serce, ale jednocześnie jest taktowna i delikatna. Uczucia rodzą się tu powoli, bohaterowie ich nie rozumieją i się ich boją. Nie popadają w bezsensowny szał namiętności, tylko starają się pojąć, co dzieje się w ich głowach i w sercach. Jeśli obawiacie się, że zakazane uczucie Was zniesmaczy czy zszokuje, jestem pewna, że będziecie bardzo pozytywnie zaskoczeni sposobem w jaki Pani Szafrańska postanowiła opowiedzieć tą historię.
Choć zakazane uczucie jest kluczowe w powieści, tak naprawdę jest ona o wiele bardziej złożona i wielowymiarowa. To również opowieść o przyjaźni, rodzinie i poświęceniu się dla tych, których kochamy. O marzeniach, które potrafią uskrzydlić i rzeczywistości, która nieustannie te skrzydła podcina. Znajdziecie tu tajemnice sprzed lat, wciągające zwroty akcji i niesamowite emocje. Cały ogrom emocji, które z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej się nasilają. Mnie ta historia chwyciła za serce, poruszyła i zaskoczyła. Może nie od razu ją pokochałam, ale nie trzeba było długo czekać, bym dała się jej oczarować.
O CZYM? „Nasze wczoraj”, to opowieść o uczuciu, które
pojawia się znienacka i zmienia życie bohaterów. Jednak nie jest to oczywisty i
przewidywalny romans. Bohaterowie robią, co mogą, by powstrzymać, to co się
między nimi rodzi. Jednak próby ugaszenia tlącej się iskry dają efekt odwrotny
od zamierzonego. Tłumione uczucia stają się coraz silniejsze i grożą prawdziwym
pożarem. Uwielbiam emocje, które wylewają się z kart tej powieści, oczarował
mnie styl autorki, jej subtelność i umiejętność
kreowania wyrazistych postaci. Książce zarzucić mogę tylko dwie rzeczy- po
pierwsze, była zdecydowanie za krótka, a po drugie kończy się w najgorszym
możliwym momencie. Czekanie na kontynuację będzie prawdziwą torturą.
Ocena:
7/10
Seria Na Zawsze:
Nasze wczoraj | Nasze jutro
____________________________________________________________________
Koleżanka mówiła, że płakała podczas czytania tej książki, więc ja również przygotowują się na wiele emocji. 😊
OdpowiedzUsuńNie wiem. Zastanawiam się nad ta książka. Mam sprzeczne mysli co do niej. [Kreatywna-alternatywa]
OdpowiedzUsuńO tym tytule wiele słyszałam :)
OdpowiedzUsuń