„Ty”- Caroline Kepnes [przedpremierowo]

Wyd. W.A.B. | Org. You | 416 str. | 39,99 zł | Premiera: 15.05.2019 r. 

Zakochany do szaleństwa

Czasem zauroczenie od obsesji dzieli tylko cienka granica. Dla Joego taką obsesyjną miłością stała się początkująca pisarka Beck. Od momentu kiedy kobieta przekracza próg jego księgarni, Joe czuje, że to ta jedyna. I nie cofnie się przed niczym, żeby wreszcie była jego. Dzięki danym z karty kredytowej, Joe bez problemu odnajduje ją w Internecie, gdzie Beck jest bardzo aktywna. Wiedząc gdzie kobieta mieszka i w jakich miejscach lubi bywać, może ją z ukrycia podziwiać i poznawać. Ale to dopiero początek. Z czasem Joe zaczyna przejmować coraz większą kontrolę nad życiem Beck. Aranżuje przypadkowe spotkania, kreuje wizerunek chłopaka idealnego i sukcesywnie pozbywa się wszystkich przeszkód, które mogą zagrażać ich wspólnemu szczęściu. Jest zakochany do szaleństwa i dla swojej ukochanej jest gotów zrobić wszystko. Nawet zabić.

Joe, nasz narrator-stalker, jest klasycznym przykładem totalnego świra- pozornie nieszkodliwy, miły i uroczy, ale wewnątrz szalony, niebezpieczny i co najgorsze, święcie przekonany, że wszystko z nim w porządku. Liczyłam na to, że kilka godzin spędzonych w jego głowie, będzie szokującym i przerażającym doświadczeniem, ale jakimś cudem całkiem miło spędziłam czas z tym stukniętym typem, a nawet nieco go polubiłam. Joe żyje we własnym świecie i ma swój pokręcony system wartości i wie jak oddawać się swojej obsesji, by nikt nie uznał, że jest świrem. Zabrakło mi tutaj jednak przyczyny jego zachowania, jakiegoś logicznego wytłumaczenia genezy jego osobowości. Dostajemy zaledwie szczątkowe informacje o tym, co przytrafiło mu się w młodości, ale to mglisty zarys, który niczego nie wyjaśnia. A szkoda, bo zawsze najbardziej interesująca jest dla mnie przyczyna ludzkiego zachowania, a nie samo zachowanie.

Sam Król Horroru, Stephen King, nazwał tą książkę przerażającą. Chciałabym więc móc powiedzieć, że historia wywołała u mnie ciarki i że mój puls przyspieszał, gdy Beck chwytała przynętę i coraz bardziej zaplątywała się w sieć zarzuconą przez Joego, ale niestety tak nie było. Wiele można powiedzieć o tej historii. Wciągająca, pokręcona, zaskakująca- jak najbardziej, ale przerażająca to ona nie była. Choć mają tu miejsce straszne wydarzenia, autorka kompletnie nie umie oddać charakterystycznego klimatu thrillera. Skupia się za to na elemencie psychologicznym i bardzo dobrze, ale to też robi niedokładnie pomijając istotne elementy takie jak przyczyna zachowania bohatera. Choć miała fantastyczny pomysł zarówno na fabułę jak i na narrację (pierwszoosobową z perspektywy Joego, ale skierowaną bezpośrednio do Beck), to efekt jej pracy nie jest aż tak zachwycający jak oczekiwałam.

O CZYM?  „TY”, jest intrygującym thrillerem psychologicznym idealnie wpasowującym się w aktualne trendy. O tym, że relacjonowanie swojego życia w sieci jest niebezpieczne, wie chyba każdy, ale już dawno żadna historia nie przedstawiła tego tak dosadnie i obrazowo jak „TY”. Joe snuje swoją opowieść niespiesznie, jest cierpliwy i krok po kroku zbliża się do nieświadomej niczego Beck i coraz bardziej ingeruje w jej życie, ale mimo braku gwałtowności, autorce udało się utrzymać przyjemne tempo akcji okraszone od czasu do czasu mocniejszymi akcentami. Mnie ta pokręcona historia naprawdę wciągnęła i choć nie jest idealna, naprawdę powinna się spodobać wielbicielom psychologicznych thrillerów z motywem stalkingu, obsesji i ze świrem w roli głównej.

Ocena:

7/10

________________________________________