Wyd. NieZwykłe | Org. Birthday Girl | 470 str. | 42,90 zł | Data wydana: 9.01.2019 r. |
Pomyśl życzenie i zdmuchnij świeczkę…
Miłość to nie tylko motyle w brzuchu i czułe gesty. To przede
wszystkim zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. Jordan wychowała się w domu, w
którym nie czuła się ani kochana ani bezpieczna, dlatego jest w stanie znieść
naprawdę wiele dla tych wartości. Obdarzenie głębszym uczuciem najlepszego
przyjaciela wydawało się jej czymś oczywistym i naturalnym. Ale Cole coraz
bardziej się od niej oddala. Dużo imprezuje, żyje z dnia na dzień i nie
przejmuje się stosem nieopłaconych rachunków. Jednak pragnienie bycia kochaną i
przeszłość, która silnie splotła ich losy, sprawiają, że Jordan po części nie
może, a po części nie chce kończyć tego, co jest między nimi, choć wie, że
powinna. I właśnie wtedy, w swoje dziewiętnaste urodziny, na nocnym seansie w
kinie poznaje Pike’a. Choć jest od niej trochę straszy, dziewczyna czuje się
przy nim swobodnie i zaskakuje ją jak dobrze się dogadują, choć w ogóle się nie
znają. Przez jeden wieczór nieznajomy mężczyzna okazuje jej więcej troski i
zainteresowania niż własny chłopak. To mógłby być jej wymarzony partner, ale
jest jeden mały problem- okazuje się, że Pike jest ojcem Cole’a, a w skutek
splotu wypadków oboje właśnie muszą wprowadzić się do jego domu.
„To- stuka palcem w moje
serce- co teraz czujesz, jest najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mogła ci się
przytrafić. Gdy wszystkie kawałki twojego rozbitego serca znowu złączą się w
całość, a tak się stanie, twoje serce będzie jeszcze silniejsze i znacznie
twardsze. (…) Potrzebujemy pokarmu, by przeżyć, ale tak naprawdę ktoś musi
złamać nam serce przynajmniej raz, żebyśmy mogli przetrwać.”
Podobno miłość nie pyta o wiek, ale nie w tym przypadku. Cała
ta historia jest jednym wielkim pytaniem. Czy to w porządku, że Jordan czuje
się lepiej w towarzystwie Pike’a niż jego syna? Czy to normalne, że Pike’owi
serce bije szybciej na widok rówieśniczki Cole’a? Czy duża różnica wieku między
dwiema stworzonymi dla siebie osobami jest przeszkodą nie do pokonania? Czy osoba
tak skrajnie nieodpowiednia zdaniem innych, może być tą jedyną? Pytania piętrzą
się przed bohaterami, a odpowiedzi tak trudno znaleźć. Ale prawdziwa miłość
nigdy nie jest łatwa.
Historię poznajemy naprzemiennie z punktu widzenia Jordan i
Pike’a, stale mając dostęp do ich najskrytszych myśli, pragnień i rozterek. Choć
iskra przeskoczyła między tą dwójką już podczas pierwszego spotkania, głębokie
uczucie rodziło się powoli i bardzo niepewnie. Na szczęście autorka nie
speszyła się tu z niczym. Dała czytelnikowi czas by poznał bohaterów i ich
zrozumiał. Bohaterom również dała mnóstwo czasu na poznanie siebie nawzajem i
zrozumienie swoich uczuć. Choć w tej historii nie zabraknie namiętności, bardzo
doceniam, że nie pojawiła się ona nagle i że wynikała z czegoś więcej niż
pożądania. To historia miłości dojrzałej, czułej i pięknej. Rodzącej się wbrew wszystkiemu
i wszystkim. Nieodpowiedniej, niewłaściwej, zakazanej, ale szczerej prawdziwej
i dającej szczęście.
"Pozwól, że coś ci
powiem... Dam ci małą radę, dobrze? Nigdy z niczym nie zwlekaj. Czas mija
szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo
powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie
podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymał.
Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi
będą przez to inni. Po prostu to zrób, dobrze?"
O CZYM? „Birthday Girl”, to historia zakazanego
uczucia rodzącego się między młodą dziewczyną, a ojcem jej chłopaka. Kontrowersyjny
i budzący skrajne emocje temat, ale im lepiej poznawałam bohaterów i szczerość
tego, co jest między nimi, tym większego nabierałam przekonania, że naprawdę są
sobie pisani, bez względu na wszystko. Autorka zadaje wiele trudnych i
niewygodnych pytań, kreśli piękną, ale i bolesną opowieść i stawia swoich
bohaterów przed niemożliwym do dokonania wyborem. Ale ostatecznie jest to
historia o tym, że prawdziwe szczęście można odnaleźć niezależnie od wieku i
każdy ma do niego równe prawo. Po prostu piękna- dajcie się jej oczarować.
Ocena:
9/10
Mam ją w planach :) Mam nadzieję, że szybko uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Polecam! Jest cudowna♡
UsuńPozdrawiam
Miałam w planach, ale myślałam, że to troszkę inna tematyka. Mimo wszystko, jeśli spotkam w formie ebooka - to dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Klasyczne new adult z motywem dużej różnicy wieku :-) Co kto lubi, mi akurat bardzo się podobała:-)
UsuńPozdrawiam