Sześć lat temu, szesnastoletnia wówczas Patka, całkiem pod wpływem impulsu założyła
bloga. SZEŚĆ LAT TEMU! Wierzycie w to? Bo ja nie :-)
Jak ten czas szybko
leci. Rok za rokiem, nawet nie wiedzieć kiedy. Z drugiej jednak strony mam wrażenie,
że ten blog istnieje od zawsze. Włożyłam w niego tyle serca, wiary i czasu, że
stał się niemal częścią mojego ciała. Zdarzały się lepsze i gorsze momenty. Czasem
miałam dosyć, prawie rok blog trwał w zawieszeniu, ale zawsze blogosfera była
mi bliska i chyba już pozostanie. Uwielbiam Tu wracać. Uwielbiam dla was pisać,
rozmawiać z Wami, rozpieszczać Was (o rozpieszczaniu więcej za chwilę).
Dziękuję wszystkim, którzy trwali ze mną kiedyś w tej podróży i tym którzy
trwają dalej i tym, którzy dopiero co mnie poznają. Uwielbiam Was wszystkich.
Mam nadzieję, że
jeszcze wiele wspólnych lat przed nami. Wiele cudownych książek, pełnych emocji
recenzji i burzliwych dyskusji o tym, o czym akurat mamy ochotę rozmawiać.
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE TU ZE MNĄ!
Wspominałam
coś o rozpieszczaniu Was?
Tak się składa, że mam dwa egzemplarze „Pochodni w mroku” i chętnie się
nimi z Wami podzielę.
Jeden egzemplarz możecie
zgarnąć tutaj, a drugi na instagramie. Ostatnio tak licznie się tam
zgłaszaliście, że postanowiłam powtórzyć zabawę. Poza tym naprawdę uwielbiam
instagrama <3
I strasznie spodobały mi się losowania „na
żywo” ;-)
Co zrobić by
zawalczyć o „Pochodnię w mroku”. Nic trudnego.
Wystarczy złożyć mi i mojemu blogowi ładne życzenia w dowolnej formie.
Zwycięzcę wylosuję… chyba, że ktoś oczaruje mnie życzeniami tak bardzo, że nie
będę miała wątpliwości, że to on zasługuje na nagrodę.
Koniecznie dopiszcie "zgłaszam się", lub coś podobnego, żebym nie miała wątpliwości, że bierzecie udział w konkursie!
Koniecznie dopiszcie "zgłaszam się", lub coś podobnego, żebym nie miała wątpliwości, że bierzecie udział w konkursie!
Konkurs trwa od 25 lipca do 1 sierpnia.
Szybki regulamin:
- Organizatorem konkursu jest, Patka, autorka bloga beauty-little-moment.blogspot.com oraz Wydawnictwo Akurat.
- Nagrodą w konkursie jest jeden egzemplarz książki „Pochodnia w mroku” Saaby Tahir
- Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo Akurat, równocześnie odpowiada za wysyłkę książki.
- Konkurs trwa od 25 lipca do 1 sierpnia 2017 r.
- UWAGA: zważywszy na oszustów podszywających się pod organizatorów konkursów i niezadowolenie niektórych osób, proszonych o podanie w komentarzu maila- bardzo proszę NIE PODAWAĆ swojego adresu mailowego! Jednocześnie zobowiązuje to laureata do zgłoszenia się do mnie osobiście i podanie adresu do wysyłki w ciągu max 3 dni.
- I tyle J żadnych więcej bzdurnych wymogów, których później nie będzie mi się chciało sprawdzać. Bawcie się dobrze.
OJEJ! OK. Mam u ciebie paskudne zaległości, które zdecydowanie nadrobię i to bardzo wkrótce, ale nie mogłam się powstrzymać by tu nie wpaść i nie złożyć życzeń W krainie absurdu, skoro to świętowania jest taka rocznica!
OdpowiedzUsuńJestem z ciebie taka dumna, Patko! Tym bardziej, że wiem, że życie nikogo nie rozpieszcza, masz mnóstwo spraw na głowie i własne problemy do przezwyciężenia, a w tym całym paskudnym chaosie, jesteś w stanie pozostawać tą optymistyczną, pozytywną, inspirującą sobą, uszczęśliwiają innych. W krainie absurdu, dla mnie jest jak bezpieczna przystań, poważnie, to że kocham tego twojego bloga nie powinno być tajemnicą, bo po Feniksie (naturalnie :D) jest moim ulubionym miejscem w sieci. Uwielbiam cię odwiedzać, uwielbiam to jak piszesz, uwielbiam to jak potrafisz pokazać jaką magią słowa władają blogerzy. I robisz to w najlepszym możliwym stylu. Proszę, cokolwiek by się działo - nie rezygnuj z tego skarbu, bo jestem prawie pewna, że złamałoby się przynajmniej kilka serc, w tym moje. :)
W każdym razie, gratuluję tylu lat spędzonych na blogsferze, gratuluję wytrwałości, cierpliwości i ilości pracy włożonej w bloga. Trzymam mocno, mocno kciuki byś była z nami długo, najlepiej na zawsze, byś czerpała z prowadzenia bloga mnóstwo radości, by kolejne lata okazały się jeszcze mocniej satysfakcjonujące, a W krainie absurdu było powodem twojej dumy. :)
Powodzenia!
Pozdrawiam,
Sherry
A jakie ja mam u Ciebie :-O Ale wiadomo- życie. Więc nie przejmujmy się tym zbytnio. Najważniejsze, że wciąż pamiętamy o swoim istnieniu ;-) Dziękuję za cudowne życzenia :-* Będę pisać nadal, nawet jeśli zostaniesz moją jedyną czytelniczką :-*
UsuńPozdrawiam!
Sześć lat to już robi wrażenie, naprawdę. Oby tak dalej! :) Tak szczerych w swojej pasji i zaangażowanych blogerów nam potrzeba. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa :-*
UsuńPozdrawiam!
6 lat to szmat czasu. Gratuluję wytrwałości i pasji! Życzę jeszcze wielu rocznic i radości z tego co tworzysz! Twojego bloga odwiedzam od niedawna, ale mam nadzieję, że będę mogła jak najdłużej. :D
OdpowiedzUsuńWielu inspiracji i niezapomnianych książek!
Dziękuję za życzenia- i zapraszam ponownie :-)
UsuńPozdrawiam!
Nigdy nie byłam dobra w składaniu życzeń, dlatego tak po prostu aby napiszę: Wszystkiego naj naj; niech Twój blog rozwija się wraz z Tobą, niech przynosi Ci satysfakcję, wiernych czytelników, wspaniałych współprac i znaczących sukcesów.
OdpowiedzUsuńDziękuję Cyrysiu <3 Jesteś dla mnie wzorem do naśladowania :-)
UsuńPozdrawiam!
Wiem jak wygląda życie związane już od beztroskich lat z blogowaniem. Kiedy dorastamy, chcemy tworzyć coś nowego, a wielokrotnie nam się nie udaję. Pomimo tego wciąż próbujemy, nie dajemy za wygraną, dążymy do celu. Miałam jak ty - wzloty i upadki. Był czas, w którym zupełnie zapomniałam o Kruczym Gnieździe. Zbyt dużo problemów, zbyt dużo nienawiści, wrażliwości i emocji. Te sześć lat, które z Tobą przeżyliśmy jest czymś pięknym, a jeszcze piękniejsze jest to, że nadal tworzysz i chcesz dzielić się z nami tym, co w Twoim życiu najpiękniejsze. Odkrywać coraz to nowe dzieła wspaniałych autorów. I wierz mi, to się ceni, a Twoja wiarygodność zawsze będzie w cenie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na dalszej drodze tworzenia własnego azylu.
Podpisano: Martwy Kruk
Celowo wspomniałam w powyższej wypowiedzi o własnym blogu, aby uświadomić Ci, że miałam podobne do Twoich problemy. Trochę chaotyczna jest moja wypowiedź, ale mam nadzieję, że wiesz co miałam na myśli.
UsuńDoskonale wiem co masz na myśli i uważam, że gdybym teraz zakładała bloga nie wytrwałabym tak długo. Cieszę się, że wystartowałam jeszcze jako małolata, bo nauczyłam się wiele pokory i cierpliwości. przede wszystkim nauczyłam się szczerze mówić o tym co mi się podoba a co nie i ubierać w słowa własne myśli- jestem z tego dumna, bo przełożyło się to również na realny świat :-)
UsuńPozdrawiam!
Życzę Ci kochana i Twojemu blogowi by gołąb pokoju nigdy o Was nie zapominał. By raz przynosił w koszu piękne kwiaty, a najczęściej interesujące książki, którymi będziecie się dzielić ochoczo z nami, Waszymi wiernymi czytelnikami. Bądźcie dla nas dobrzy nie tylko na wiosnę ale przez rok cały.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się ochoczo. :)
UsuńDziękuję za życzenia :-)
UsuńPozdrawiam!
Kolejnych wspaniałych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie <3
UsuńPozdrawiam!
Zgłaszam się! Moje zgłoszenie składa się głównie ze zdjęć dlatego postanowiłam posłużyć się moim dawnym i prawie już zapomnianym przeze mnie blogiem. Podaję linka do posta, a ponieważ dopuszczalna jest forma dowolna, mam nadzieję że nie będzie to problemem :)
OdpowiedzUsuńhttps://books-over-the-rainbow.blogspot.com/2017/07/zyczenia-dla-w-krainie-absurdu.html
Jakie to cudowne! <3 Dziękuję serdecznie! :-*
UsuńPozdrawiam!