27 stycznia 2017

Lutowe premiery Wydawnictwa Dreams


Zobaczcie co przygotowało dla nas Wydawnictwo Dreams na nadchodzący miesiąc:



„Upragniony deszcz”- Myra Johnson
PREMIERA: 7 luty 2017 r.

Rok 1930. Susza pali uprawy, a Bryony Linwood marzy o chłodnym zimowym śniegu i o tym, jak mogłaby żyć, gdyby jej tata nie zginął podczas pierwszej wojny światowej. Od czasu śmierci mamy życie stało się jeszcze cięższe i Bryony musi zrobić wszystko, żeby zapewnić rodzinie przeżycie.
Michael Heath cudem uniknął śmierci na wojnie i mimo że minęło już dwanaście lat, nadal nie może się uporać z tamtym koszmarem. Jest odludkiem, a jego jedyną pasją są rysunki przyrodnicze, w które ucieka od uciążliwych wspomnień i nieustannych nacisków ojca, by zaangażował się w prowadzenie rodzinnej plantacji.
Kiedy Bryony przyjmuje propozycję zatrudnienia w domu państwa Heath, traktuje to jako sposób na uratowanie bliskich przed skrajnym ubóstwem. Jednak za determinacją i wymuszonym optymizmem kobiety kryje się serce tak suche i spragnione jak wypalona ziemia… Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Michaela Heatha i odkrywa jego przepiękne rysunki botaniczne.
Czy znajomość ubogiej pokojówki i zamkniętego w sobie artysty pomoże im obojgu wzbić się ponad cień przeszłości?


„Kult miłości”- Jennifer Dukes Lee
PREMIERA: 14 luty 2017 r.

„Cześć, mam na imię Jennifer. Wiem, że dopiero się poznałyśmy, ale ja już chciałabym, żebyś mnie polubiła”.
Na pewno tego doświadczyłaś – to głębokie pragnienie, by ludzie cię cenili, szanowali… i kochali. Ciężko pracujesz, by zasłużyć na ich akceptację i uznanie. Chcesz sprawić, aby inni myśleli, że jesteś taka poukładana, gdy tymczasem, w środku czujesz, że się sypiesz. Wielokrotnie słyszałaś to jedno pytanie wybrzmiewające w twoich uszach: „Co ludzie o mnie pomyślą?”.
Jennifer Dukes Lee dobrze wie, co znaczy takie uczucie. Zdaje sobie sprawę, jak bardzo wyczerpujące potrafi być życie, kiedy jest się przywiązanym do oceny innych osób. Sama poświęciła wiele czasu i energii na to, żeby zasłużyć na ludzkie uznanie – w pracy, w domu, w kościele, cały czas zastanawiając się, co się stanie, gdy opadnie zasłona i wszyscy zobaczą jej skrzętnie skrywany bałagan. Popełniała te same błędy, które przydarzają się nam, gdy prześcigamy się wzajemnie, by zdobyć poważanie i przedkładając nad wszystko ludzką miłość i akceptację, doprowadzamy się na skraj wyczerpania.
A teraz Jennifer zaprasza cię w podróż, w której odkrywa radość wynikającą z ponownego poznania bezwarunkowej miłości Boga. Pokazując swoje własne doświadczenie, zaprasza cię do tego, byś pogodziła się z samą sobą i przestała pracować po godzinach dla zdobycia akceptacji, którą już przecież otrzymałaś od Chrystusa. Kult miłości pomoże ci pokonać to, co dzieli cię od głębokiego związku z Bogiem i doświadczyć niesamowitej wolności życia przeżywanego w prawdziwej miłości.


„Łowczyni z ciernistego lasu”- Melanie Dickerson
PREMIERA: 21 luty 2017 r.

Niebezpieczeństwo i miłość spotykają się w Ciernistym Lesie…
Odette Menkels za dnia uczy czytania sieroty z pobliskiego miasteczka, a nocami kłusuje w lesie margrabiego Rainharta, by upolowaną zwierzyną wykarmić najuboższych.
Dla Jorgena Hartmana złapanie kłusownika to nie tylko obowiązek, lecz również sprawa honoru. Leśnik, który go wychował i którego stanowisko on przejął, zginął właśnie z rąk kłusownika.
Kiedy Jorgen i Odette poznają się na zabawie świętojańskiej, nie mają pojęcia, że są swoimi największymi wrogami. Jedyny mężczyzna, którego ona pragnie, marzy o tym, by ją schwytać… A jedyna kobieta, którą on kocha, okaże się nieuchwytnym obiektem jego nienawiści.


 Sięgniecie po którąś z książek? Ja jestem zauroczona „Łowczynią…” :-)


11 komentarzy:

  1. Ja również najchętniej sięgnęłabym po "Łowczynię", więc mam nadzieję, że wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam już recenzję, więc zachęcam żeby rzucić okiem :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. „Łowczyni z ciernistego lasu” brzmi nawet ciekawie, ale chyba poczekam na jakieś recenzje i wtedy zdecyduje :)
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja już jest ;-) Przyjemna lektura, ale rozminęła się z moimi oczekiwaniami :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. "Kult miłości" i "Łowczyni z ciernistego lasu" wydają się być ciekawymi pozycjami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do lektury :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Bardzo zaciekawiła mnie książka ,,Łowczyni..." mam nadzieję, że uda mi się ja przeczytać, bo zapowiada się naprawdę świetnie! :D

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywistość nie jest tak kolorowa ;-) Zapraszam na recenzję :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Żadna mnie jakoś specjalnie nie kusi. ;)
    Buziaki. ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I przynajmniej zaoszczędzisz (na inne książki oczywiście) ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Łowczynię widziałam na goodreads i byłam ciekawa, także jeśli znajdę gdzies u ciebie opinię na temat tej powieści, będę zachwycona mogąc ją poznać.
    Ależ te okładki są prześliczne!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.