11 października 2019

„Odkąd Cię poznałam”- Iwona Sobolewska


Wydawnictwo Dragon | Ilość stron: 320 str. | 34,95 zł | Data wydania: 02.10.2019 r. 
Od pierwszego wejrzenia

Miłość niejedno ma imię. A czasem dosłownie ma dwa imiona. Nie jest to jednak historia o kochliwej dziewczynie, która nie może się zdecydować, którego chłopaka wybrać, tylko o niespodziewanym uczuciu, które otwiera zamknięte na klucz serca. Blanka jest skryta i nie dopuszcza do siebie innych ludzi. Ma grono stałych kolegów, którzy tolerują jej dziwactwa i nie szuka nowych znajomości. Ale wtedy w jej świat wkracza Piotrek i wszystko się zmienia. Chłopak jest wszystkim czego Blanka potrzebuje. Ma w sobie cierpliwość, czułość i ciepło. Jest dla dziewczyny bezpieczną przystanią, ale niestety, nie może być nikim więcej, bo jego serce jest już zajęte, w dodatku przez jedną z nielicznych koleżanek Blanki.

Razem z Piotrem, w świat dziewczyny wkraczają również jego bracia i ich przyjaciel, Aleks. Z niewiadomych przyczyn nienawidzi on Blanki od pierwszego wejrzenia. Z resztą z wzajemnością. A jednak mimo tej nieuzasadnionej wrogości rodzi się między nimi krucha nić porozumienia. W Aleksie jest coś, co przyciąga Blaknę jak ćmę do płomienia. Dziewczyna dostrzega, że jego nieuprzejmość, cynizm i wroga postawa, to tylko ochronny pancerz i jest ciekawa, co się pod nim kryje. Niestety ciekawość, bywa zgubna, a w tym przypadku może okazać się pierwszym krokiem do złamanego serca.



Historia Blanki zaczyna się nietypowo- od spotkania ze starym przyjacielem w kawiarni i wspominania dawnych czasów. Choć każdy rozdział zaczyna się właśnie od teraźniejszości, są to zaledwie króciutkie wstawki, a treść dominuje przeszłość. Główna bohaterka opowiada nam o sobie i o tym jak zmieniło się jej życie kiedy poznała braci i Aleksa. A zmieniło się ono diametralnie i stopniowo nabierało coraz więcej barw i zapełniało się emocjami. Bardzo dobrze czytało mi się opowieść Blanki, może dlatego, że ta długowłosa, wyobcowana dziewczyna, tak bardzo przypominała mi mnie samą. Całą sobą przeżywałam jej historię, pierwsze zauroczenie, szczere przyjaźnie, radość i łzy. Tak naprawdę, to bardzo prosta historia, o wspomnieniach, młodości, tajemnicach, pierwszej miłości… ale ma w sobie coś tak niesamowicie hipnotyzującego, że nie sposób się od niej oderwać. Ja przynajmniej nie potrafiłam i całkowicie dałam się jej oczarować.



Wspominałam już, że każdy rozdział zaczyna się od krótkich wstawek z teraźniejszości. Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się one zbędne, bo w sumie niewiele wnoszą do treści, ale muszę przyznać, że autorka nieźle mieszała mi nimi w głowie. Niby mimochodem zostawia w nich malutkie wskazówki, a moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach próbując przed finałem rozgryźć, jak potoczy się ta opowieść. Przyznam się Wam szczerze, że popłynęłam z domysłami i wróżyłam bohaterom jakąś wielką tragedię na koniec. Trochę szkoda, że nie było aż tak dramatycznie jak „zaplanowałam”, ale pod wieloma względami bardzo usatysfakcjonował mnie finał. Ostateczne zamknęłam książkę z rozmarzonym uśmiechem na ustach i tuliłam się do niej długo wspominając najbardziej urocze fragmenty.

O CZYM?  „Odkąd Cię poznałam”, to opowieść o miłości, która pojawia się znienacka i wywraca świat bohaterów do góry nogami. O uczuciach, które rodzą się nieśmiało i choć mają wielką moc, dojrzewają dopiero z czasem. Pokochałam bohaterów, kibicowałam im na każdym kroku i przeżywałam razem z nimi każdy smutek i każdą radość. Towarzyszyłam im, kiedy wspominali bolesną przeszłość i tworzyli wspólną przyszłość. Teraz, już po przeczytaniu ostatniej strony, muszę szczerze przyznać, że znam wiele podobnych historii, ale niewiele z nich przeżywałam tak emocjonalnie jak tą. Może to zasługa cudownych bohaterów, albo czarodziejskiego pióra Pani Sobolewskiej, ale rozpływałam się z każdą kolejną stroną i najchętniej nigdy nie kończyłabym lektury. To przeuroczy, pełen emocji, młodzieżowy romans, który koniecznie musicie przeczytać!

Ocena:
8/10

______________________________________________________________



5 komentarzy:

  1. Myślę, że bardzo przyjemnie będzie spędzić z tą książką jeden z Jesiennych wieczorów. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła wydaje mi się trochę schematyczna, ale mnie zainteresowała, więc są szanse, że się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli będę miała okazję, to przeczytam :) Brzmi ciekawie :)
    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio czytam mniej tego gatunku ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. "Odkąd Cię poznałam" to historia prosta, która mogłaby się wydarzyć tuż za rogiem. Jest jednak w niej coś niesamowicie hipnotyzującego, co sprawia, że z przyjemnością przewracamy kolejne strony. Z pewnością warto po nią sięgnąć i zatopić się w tej opowieści na kilka długich wieczorów.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.