Wyd. Feeria Young | Org. Another story of bad boys | Tom I | 296 str. | 34,90 zł | Data wydania: 18.04.2018 r. |
Kolejna opowieść o
niegrzecznych chłopcach
Rozpoczęcie studiów w odległym mieście, to ogromny krok w
dorosłość i przełomowy moment w życiu. Na takim właśnie przełomowym etapie
znalazła się Lili, która zaczyna studia dziennikarskie w Los Angeles. Dziewczyna
chce wreszcie się usamodzielnić, zacząć podejmować własne decyzje. Poniekąd chce
też uciec przed swoją przeszłością, przed wydarzeniami, przez które jej
przyjaciółka tkwi w stanie śpiączki. Niestety już pierwszy dzień w kampusie
przynosi nowe problemy. Okazuje się, że w wyniku pomyłki, Lili została
przydzielona jako współlokatorka dwóch przystojnych chłopaków. Evan i Cameron,
choć są najlepszymi przyjaciółmi różnią się jak ogień i woda. Ten pierwszy od
razu wita Lili jak serdeczną znajomą, ale drugiemu wyraźnie nie w smak nowa
współlokatorka. Dziewczyna nie może zrozumieć jego okrutnego zachowania,
swojego z resztą też nie, bo choć Cam jest nie tyle niemiły, co po prostu
chamski, Lili czuje, że przyciąga ją do niego jakaś tajemnicza siła.
Motyw hate-love na studiach, jest chyba jednym z najbardziej
znanych w literaturze new adult. Jeśli autor się na niego decyduje musi mieć
jakiegoś asa w rękawie, coś, co sprawi, że jego książka będzie się wyróżniała w
tym gąszczu podobnych historii. Mathilde Aloha miała pomysł i to całkiem
ciekawy, ale wśród opisów codziennego studenckiego życia całkiem zapomniała go
rozwinąć. Wszyscy bohaterowie mają tajemnice. Lili skrywa mroczne wydarzenia z
przeszłości i obawia się, że ktoś może ją odnaleźć. Cam , Evan i ich kumple
również są bardzo zagadkowi. Znikają na całe noce, wracają poobijani i nie mają
zamiaru wyjaśniać dlaczego. Ciekawie to wygląda, ale tylko w teorii. W praktyce
jednak autorka nawet odrobinę nie rozwinęła tych wątków, a opisach związanych z przeszłością więcej jest
lania wody niż jakiejkolwiek intrygującej treści. Po zakończeniu lektury nadal
wiemy tyle, co na początku. By poznać tajemnicę Lili i sekrety chłopaków,
trzeba sięgnąć po kolejny tom jednak ten pierwszy, będący w zasadzie przydługim
wstępem nie bardzo do tego zachęca.
Po przeczytaniu książki, nadal zastanawiam się o czym poza zwyczajnym
studenckim życiem chciała napisać autorka. Wątek tajemnic został ledwie
ruszony, co już ustaliliśmy. Opis i motyw wspólnego mieszkania z dwoma gorącymi
chłopakami, da starszym czytelniczkom nadzieję na pikantny romans, ale z tego
także nici. Choć bohaterowie mają po 18-20 lat zachowują się jak gimnazjaliści.
Wszystkie obiecujące sceny są zduszane w zarodku, a ponieważ Lili przy
Cameronie zapomina jak się nazywa, nie ma nawet co liczyć na droczenie się
miedzy bohaterami. Nie mogę nazwać tej książki romansem, bo poza niewinnym
flirtem nie było tu żadnego romansowania. Choć Cam i Lili wyraźnie mają się ku
sobie, sami nie wiedzą, co do siebie czują i czy czują coś w ogóle. Zabrakło mi
tu jakichś konkretów, czegoś, czego można by się złapać, jakiegoś ogólnego
kierunku w tej historii.
O CZYM? „Story of Bad Boys”, to historia Lili,
która rozpoczyna studia dziennikarskie i musi dzielić mieszkanie z dwoma
tajemniczymi chłopakami. Tym zdaniem w zasadzie można podsumować całą powieść. Liczyłam
na studencki romans z mocniejszym akcentem w postaci tajemnic, a dostałam po
prostu historię o studentach, którzy mało się uczą, czasem imprezują, trochę biegają
i piją kawę w Starbucksie. Choć książkę nieźle się czyta, autorka całkowicie
zmarnowała potencjał jaki drzemał w tej historii. Gdyby popracowała trochę nad
konkretami i obdarzyła swoich bohaterów charakterami adekwatnymi do ich wieku,
mogłaby to być nawet niezła książka, ale niestety nierozwinięte wątki raczej nudzą
niż kuszą by sięgnąć po kolejny tom. W efekcie książka przypomina pierwszy
odcinek niskobudżetowego serialu- niby coś się dzieje, niby czujemy się zaintrygowani,
ale w sumie nic nie motywuje nas, by oglądać dalej.
Ocena:
4/10
Story of Bad Boys:
Tom 1 | Tom 2
Sam opis zdaje się być bardzo oklepany! Już po nim wiedziałam, że raczej nie sięgnę, ale pozostała część recenzji tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu :/
OdpowiedzUsuńOklepany- owszem, ale wystarczy dodać trochę ciekawej akcji by go ożywić. Tu niestety pozostajemy przy nudzie i schematach a szkoda.
UsuńPozdrawiam
Odpuszczę sobie mam przesyt takich książek (w ostatnim czasie nawet zdarzyło mi się parę razy zacząć czytać coś w tym stylu ale nigdy nie konczylam) a skoro mówisz że i ta niczym szczególnym się nie wyróżnia a główne tajemnice autorka zdusila w zarodku to faktycznie się nie opłaca tracić czasu :c
OdpowiedzUsuńJa właśnie miałam ochotę na taki studencki romans ale troszkę się przeliczyłam. Bohaterowie niby niewiele młodsi odemnie a czułam dosłownie przepaść między nami. W ogóle nie mogłam się wczuć w tą historię.
UsuńPozdrawiam
To już chyba nie jest mój target wiekowy. 😊
OdpowiedzUsuńE tam! :-P Ja czytam z zainteresowaniem nawet książki dla młodszej młodzieży czy dzieci, ale ważne w tym przypadku jest nastawienie. Biorąc pod uwagę wiek bohaterów spodziewałam się nieco innej książki niż w efekcie dostałam.
UsuńPozdrawiam
Nie mam jej w planach :3
OdpowiedzUsuńNiewiele tracisz:-P
UsuńPozdrawiam
U mnie czeka w kolejce. Widziałam mieszane opinie, więc jestem ciekawa, jak to będzie ze mną :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Niestety jestem w tej niezadowolonej grupie bo oczekiwałam chociaż minimalnie więcej od tej historii. Rozczarował mnie ogrom zmarnowanego potencjału. Ale mam nadzieję, że Tobie spodoba się bardziej :-)
UsuńPozdrawiam
Mi mimo wad bardzo się spodobała, chyba potrzebowałam takiej historii. A Cam mnie nie irytował, ale niesamowicie pociągał (jakkolwiek dziwnie to brzmi). Oby w drugim tomie było nieco więcej odpowiedzi odnośnie fachu chłopaków, bo jestem tego strasznie ciekawa! A jakby wszedł jakiś kryminalny wątek, to już w ogóle byłoby super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Cieszę się że Tobie bardziej się spodobała. Ale widzisz to kwestia oczekiwań. Czasem nawet nie dobra książka może rozczarować jeśli nie tego od niej oczekiwaliśmy:-)
UsuńPozdrawiam
Szkoda, że książka jest tak naprawdę o niczym :( Zapowiadała się bardzo obiecująco, a z tego co piszesz, jest nudno. Mimo wszystko jednak przeczytam ją, bo coś mnie do niej ciągnie, a kto wie, mnie się może spodoba :)
OdpowiedzUsuńMam szczerą nadzieję, że Ci się spodoba♡ Nie jest beznadziejna i wielu osobom bardzo się podobała nawet mimo to że dostrzegali wszystkie te wady, które opisałam powyżej. Koniecznie daj znać jak już bedziesz po lekturze:-)
UsuńPozdrawiam