Dawno nie było żadnego stosika, prawda?
Zobaczcie co udało mi się kupić przez ostatnie dwa miesiące ;-)
STOS 1:
„Coś do stracenia”- Cora Carmack
„Coś do ukrycia”- Cora Carmack
Najpierw strasznie
chciałam mieć tą serię, potem uznałam, że nie warto, ale kiedy poznałam opinię
mojej czytelniczej bliźniaczki Sherry postanowiłam zaryzykować ;-) Pierwszy tom
dostałam w prezencie a drugi kupiłam już sama widząc rewelacyjną promocję. Tak
jakoś wyszło :-P
„Pułapka uczuć”- Collen Hoover
Sami wiecie. Przecież
to Hoover! Jak mogłabym nie zdobyć jej książki? No i to kolejny prezent ;-)
„Tak krucho…”- Tammara Webber
Pierwszy tom jeszcze
nie przeczytany i w sumie tego nie miałam nawet zamiaru kupować, ale tak się
złożyło, że kosztowała 12 zł i mogłam ją dołączyć do innego zamówienia, więc
ostatecznie postanowiłam się skusić ;-)
„Utrata”- Rachel Van Dyken
Sama pewnie nie
kupiłabym tej książki, ale na szczęście udało mi się ją wygrać w konkursie.
Dlaczego „na szczęście”? Bo jeśli wierzyć recenzjom to prawdziwy wyciskacz łez!
„Przypadkowe szczęście”- Abbi Glines
Uwielbiam Abbi i
strasznie się cieszę, że udało mi się skompletować jej trylogię zanim zaczęłam
ją czytać. Teraz muszę kupić kolejny tom dylogii, zanim zacznę czytać ten
powyższy ;-)
„Na krawędzi zawsze”- J. A. Redmerski
Kolejny prezent. Do
kompletu z nieprzeczytaną jedynką ;-) Coś czuję, że to będzie niesamowita
opowieść.
„Zaczekaj na mnie”- J. Lynn
Obiecałam sobie, że
nie kupię nic, z New Adult wydanych przez Amber. Nie i kropka. Prawda jest
taka, że nie rozróżniam ich książek i jestem wściekła za rozbijanie ich na
części i jednakowe okładki. Ale słowo promocja i mnie potrafi pozbawić silnej
woli ;-) To dajcie spokój, kosztowała tylko dychę!
„Powód by oddychać”- Rebecca Donovan”
Wiele się nasłuchałam
o tej książce. I negatywów i pozytywów. Ciekawe jakie na mnie zrobi wrażenie
;-)
STOS 2:
„Onyks”- Jennifer L.
Armentroud
Cóż… Nie żebym
przeczytała “Obsydian”, albo chociaż miała go na półce. Ale kosztowała tylko 14
zł a Mikołaj był bardzo chętny by dać mi jak najwięcej książek. I oto mam i
ślinię się na sam widok, a nawet nie mogę zerknąć do środka!
„Dom Hadesa”- Rick Riordan
“Krew olimpu”- Rick Riordan
Tylko ja byłam zdolna
do tego, żeby zacząć kupować serię od tyłu… Ale na pewno prędzej czy później
zdobędę wszystkie tomy, bo Ricka uwielbiam! Nic nie poradzę na to, że akurat
dwa ostatnie tomy trafiły się za śmieszne 10 zł ;-)
“Mechaniczna księżniczka”- Cassandra Clare
“Miasto niebiańskiego ognia”- Cassandra Clare
Trochę żałuję, że nie
udało mi się zdobyć tej cegły z „brzydszą” okładką, która pasowałaby do reszty,
ale kiedy zobaczyłam cenę w ciągu pięciu sekund ją kupiłam ;-) Kosztowała tylko
dyszkę, podobnie jak „MK”. I tym oto sposobem mam wszystkie książki Cassie!
„Pandemia”- Jana Wagner
Wygrana w konkursie
na fb RzeczGustu. W końcu niemłodzieżowa dystopia! Jestem pełna oczekiwań.
STOS 3:
„Nigdy nie gasną”- Alexandra Bracken
Jeszcze jeden
prezent. Już niedługo będę mogła dołączyć do niej ostatni tom, szkoda tylko, że
nie ma innego tytułu…
„Mroczna toń”- Tricia Rayburn
Ostatni brakujący tom
trylogii kupiony za 13 zł. I w zasadzie tylko dlatego, bo serii jeszcze nie
znam. Cała ja ;-)
„Arkadia płonie”- Kai Meyer
Moja duma. Nowiutka
książka wylicytowana na Allegro za 1 zł!
„Lewiatan”- Scott Westerfeld
„Behemot”- Scott Westerfeld
„Goliat”- Scott Westerfeld
Nie miałam w planach
tej serii, ale kiedy robiąc zakupy w Auchan zobaczyłam wielkie stoisko z
książkami ciągnące się przez całą główną aleję, wiedziałam, że nie wyjdę stamtąd
jedynie z bułkami ;-) Za całą serię zapłaciłam 24 złote, podczas gdy jeden tom
kosztuje 38 ;-)
“Papierowe miasta”-
John Green
Teraz mam już
wszystkie książki Greena, oprócz “19 razy Katherine”, do krórej nie mogę się
przekonać. Bardzo polubiłam styl autora więc raczej się nie rozczaruję ;-)
“W śnieżną noc”- Green, Myracle, Johnson
Wygrana w konkursie u
Sophie. Mam teraz dylemat, czy przeczytać ją od razu czy czekać do następnych
Świąt ;-)
Sporo tego, prawda? Kiedy ja to wszystko przeczytam?!
***
Niestety zgodnie z
moimi podejrzeniami praca i szkoła wybiła mnie kompletnie z rytmu stąd brak
mojej aktywności w blogowaniu i komentowaniu. Postaram się wszystko jak
najszybciej nadrobić, mam nadzieję, że nie zapomnicie o mnie do tego czasu ;-)
Nie żebym przekonała się do Graya,
ale piosenka jest cudowna, o wiele lepsza niż oryginał
PS: Koniecznie zajrzyjcie dziś do biedronki!
Czekają tam naprawdę świetne tytuły w niskich cenach
Wow, ale zaszalałaś;) Świetne te twoje stosiki:) miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńJak to ja ;-) Pieniądze się mnie nie trzymają, za to książki jak najbardziej :-D
UsuńDzięki i pozdrawiam!
Utrata jest cudowna! Czytaj jak najszybciej! Ryczałam jak głupia!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Onyksu. Bardzo chcę kontynuować moją przygodę z tą serią i zobaczyć, co tam Daemon znów nawyrabiał :) Gdzie go dorwałaś za 14zł? Znaczy Mikołaj...
Powód by oddychać - jakoś do mnie nie przemówiło. Za to zakochałam się w tomie drugim ^^
Miasto Niebiańskiego Ognia za dyszkę?! Kobieto, gdzie Ty wyłapałaś te promocje?! Szybko, dawaj linka!
Miałam przeczytać "Utratę" od razu jak ja dostałam, ale muszę to trochę przełożyć, bo zostałam przygnieciona przez stos książek do recenzji ;-) Z resztą na własne życzenie, więc nie mam zamiaru płakać z tego powodu ;-)
UsuńOnyks dorwałam/ Mikołaj dorwał na allegro. Zupełnie nie rozumiem czemu ludzie sprzedają autentycznie NOWE książki w takich cenach, ale bardzo chętnie korzystam z takich okazji ;-) Podobnie było z "Miastem...". W opisie była informacja, że książki były "prezentem od wydawcy" i stąd niska cena. Nie wnikam, ale chyba nie powinien jej sprzedawać skoro była nawet nieprzeczytana...
Pozdrawiam!
Widzę same książki bardzo grubej objętości. Będziesz miała co czytać! Powodzenia! Muszę przyznać, że mnie taki stos by pogrążył. Bardzo przytłaczający. Niemniej jednak życzę CI jak najbardziej udanej lektury. Wpadnę zobaczyć co też biedronka ma nam do zaoferowania tym razem :)
OdpowiedzUsuńNie lubisz grubych książek? ;-) Ja uwielbiam! Nie mam co prawda zbyt wiele czasu ostatnio, ale i tak nie mogę się doczekać lektury ;-)
UsuńPozdrawiam!
Ale piękne stosy! Oj, ja też w ostatnim czasie zaszalałam i przez te wszystkie promocje nakupowałam naprawdę nieprzyzwoite ilości książek. :/
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) I mam nadzieję, że Róża będzie wyrozumiała kiedy będziesz chciała je w końcu przeczytać ;-)
UsuńPozdrawiam!
Hoover & Redmerski <3 Poza tym - piękne stosy. Cover również mi się spodobał, do wersji oficjalne, czyli remiksu Beyonce, powoli się przyzwyczajam :).
OdpowiedzUsuńJa po wielokrotnym przesłuchaniu coveru nie mogę jakoś wczuć się w oryginalną wersję ;-)
UsuńPozdrawiam!
,,Papierowe miasta" najchętniej bym Ci podkradła :) Byłam już w Biedronce i zastałam prawie puste półki :O Jutro pójdę do drugiej, może będzie lepiej zaopatrzona :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem trochę zła, bo pośpieszyłam się i kupiłam "Coś do ocalenia" o całe 3 złote drożej :-P Ale w biedronce nabyłam za to "Zaufaj mi"- ostatni egzemplarz! :-P
UsuńPozdrawiam!
Piękne stosiki! I jeszcze Rick Riordan :) To tylko mogę pochwalić :) Podobnie jak serię od Scotta Westerfelda, która SZALENIE mi się podobała :) Ale wypatrzyłaś tych promocji :)
OdpowiedzUsuńJestem jednym wielkim magnesem na promocje ;-) Z Riordana jestem dumna, szkoda tylko, że kupuję jego serię od końca :-D
UsuńPozdrawiam!
Jejciu jakie perełki, na wiele poluję, a część już mam:) Polecam „Zaczekaj na mnie”- J. Lynn, niedawno czytałam i super, a z ciekawości gdzie dorwałaś za dychę? ;o
OdpowiedzUsuńNa olx ;-) Można czasem znaleźć coś ciekawego za grosze ;-)
UsuńPozdrawiam!
Musze Ci powiedzieć, że rewelacyjne książki masz na stosach. Kika z tytułów, które prezentujesz już za mną...dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńUff ;-) Przynajmniej wiem, że dobrze ulokowałam pieniądze ;-)
UsuńPozdrawiam!
Napisz gdzie Onyks był za 14 zł
OdpowiedzUsuńTaka korzystna cena że tylko brać ;)
Allegro ;-) To tam głównie zaopatruję się w książki i już nie pamiętam jak to było kiedy nie korzystałam z tej strony ;-)
UsuńPozdrawiam!
Świetne tytuły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) Pozostaje jeszcze odwieczne pytanie "kiedy ja to wszystko przeczytam?" :-)
UsuńPozdrawiam!
Aż mnie zazdrość zakuła w serce :D Stosik jest piękny, a ja chętnie pochwyciłabym kilka pozycji :D
OdpowiedzUsuńZaszalałam- trzeba przyznać ;-)
UsuńPozdrawiam!
O mamuni! Ileż cudowności! Kobieto, zdradź gdzie Ty znajdujesz takie cudowne okazje :D Miłej lektury i wydłużenia doby :D
OdpowiedzUsuńOj wydłużenie doby baaardzo by się przydało ;-) A książki głównie kupuję na allegro ;-)
UsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę tylu fajnych powieści! No, może poza "Na krawędzi zawsze", gdyż niesamowicie mnie rozczarowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę przyjemnego czytania!
No co Ty, nawet mnie nie strasz... Lektura cyklu jeszcze przede mną, ale liczę, że się nie zawiodę.
UsuńPozdrawiam!
O rany, piękny stos, a raczej stosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) Kupuję same perełki ;-)
UsuńPozdrawiam!
Nigdy Nie Gasną <3 również żałuję, że trzeci tom ma taki tytuł :(
OdpowiedzUsuńOgólnie nie byłby zły, gdyby nie kojarzył się ze "Zmierzchem"...
UsuńPozdrawiam!
Hej! :) Zostałaś przeze mnie nominowana do LBA: http://recenzje-rose.blogspot.com/2015/02/lba-po-raz-3.html Będzie mi bardzo miło, jeśli weźmiesz udział :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za nominację! Nie wiem czy dam radę wziąć udział, ale i tak jest mi bardzo miło ;-)
UsuńW śnieżną noc spokojnie możesz przeczytać teraz - kalendarzowa zima jeszcze trwa :) Poza tym to dobra lektura ;) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że nie zdążę przed wiosną :-P Ale i tak sie cieszę, że w końcu ją zdobyłam ;-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
OMG ile książek :OOO
OdpowiedzUsuńskąd ty bierzesz tak tanie książki?
Polecam Obsydian i Onyx czytaj jak najszybciej ! :)
Gdybym dostawała tyle książek ...
Książki kupuję na allegro. Często można znaleźć zupełnie nowe pozycje za śmieszne pieniądze, a ja nie daję sie dwa razy prosić :-P
UsuńPozdrawiam!
Patka i nowe książki! Mmmmm! Już zabieram się za komentowanie. Oczywiście z opóźnieniem. Typowe. :D
OdpowiedzUsuńKsiążki Cory Cormack pokochasz! One są takie kochane, urocze i... zarazem błyskotliwe, że naprawdę. :) Przebrniesz przez nie w parę chwil. Na mnie już czeka trzeci tom, ale pewnie jeszcze sobie poczeka, bo ostatnio staram się skupiać na anglojęzycznych tytułach i powieściach, które siedzą sobie na półkach już od paru lat/miesięcy. W końcu trzeba się za nie wziąć, tak? :D
"Pułapka uczuć" <3 Nie ma szans, żebyś się zawiodła. :) Nie ma. No Hoover no!
Ale zazdroszczę "Tak krucho!" Co prawda mam ebooka, ale jednak ebook to nie wersja papierowa, na półeczkę. :) Kiedyś zdobędę dzieła Webber. Kiedyś. Kiedy nie będę bankrutem. A wydawnictwa dadzą sobie spokój z wydawaniem samych cudeniek!
Och, słyszałam ostatnio tyyyyle dobrego o "Utracie" że postanowiłam się przemóc (jak wiesz, nie byłam zbyt entuzjastycznie do tego tytułu nastawiona) i właśnie wchłaniam angielską wersję "Ruin". Jeśli mi się spodoba - w kolejce czeka "Toxic". I być może - jeśli się zakochasz w tym tytule tak jak inni, kupię polską wersję. Ale tylko być może. :D
Abbi to zawsze dobry wybór. ZAWSZE.
A ja nadal nie mam "Na krawędzi nigdy"! :( I jestem tak przeraźliwie smutna... No, ale to typowe. Sherry skupia się na kupowaniu nowości, zaniedbując tytuły, które chciała mieć wcześniej. :( Ale jak Patka przeczyta jedynkę i zrecenzuje i będzie się zachwycać - wtedy na pewno Sherry kupi. Od razu!
"Zaczekaj na mnie" jest cudowne <3 Taka romantyczna, ale nie przelukrowana bajka romantyczna :3 Zresztą drugi tom jest jeszcze lepszy, także akurat J.Lynn możesz zaufać. To taka kochana osóbka. :3
O, dobrze się składa, że masz "Powód by oddychać" bo ostatnio wszyscy chwalą dwójkę, a ja nadal nie wiem co począć. Także mam nadzieję, że ty rozwiejesz moje wątpliwości ^^
O serii Lux na razie... nie wiem. Nie wiem czy powinnam się wypowiadać. Przed paroma dniami skończyłam "Opal", który... o mój Boże, jak strasznie wycierpiałam przy finale! No i "Origin" po angielsku bo oczywiście nie mogłam się powstrzymać... I jestem... zniszczona. Kocham tę serię do tego stopnia, ze po prostu mnie wyniszczyła. Wiem, że nieskładnie teraz piszę, ale emocje wciąż się mnie trzymają, także...
Rick Riooooordan! To również zawsze jest dobra inwestycja! :D
I gratuluję ci książek Clare. Jak wiesz, ja mam swoje zdanie na jej temat, ale skoro ty się cieszysz nowymi tytułami to i ja cieszę się twoim szczęściem ^^
O "Pandemii" nie słyszałam, ale nawet nie mam zamiaru szukać informacji na jej temat. Jeśli przeczytasz i spodoba ci się - daj znać. :D
Alex Bracken. Mmm.. Chyba... miesiąc temu przeczytałam finał i... bardzo mnie usatysfakcjonował ^^ Nie będę nic pisać bo lektura całkosci przed tobą, ale... myślę, że ci się spodoba. Ogólnie sam wątek miłosny to cudo, także... No. Ale też nie jestem fanką polskiego tytułu trójki. Cóż to za szkaradność. Tak niszczyć tą książkę.
1 złoty. Okej. Sherry nie ma pytań. Chyba przestały mnie dziwić ceny kupowanych przez ciebie książek.
Z trylogii Westfielda czytałam jedynkę i byłam zadowolona, ale ja to w ogóle kocham steampunk, także :D Mam dwójkę i liczę, że szybko uda mi się ją przeczytać. Trójkę trudno mi zdobyć, bo z tego co wiem nakład się skończył. :( Także zazdroszczę promocji! :D
Oj, "19 razy Katherine" to... okrutna lektura, ale nie wiem. Może ty ją inaczej przyjmiesz. Nie jestem pewna. Wiem tylko, że dla mnie to była tortura. Ale Sherry nieraz inaczej od innych odbiera książki, a zwłaszcza sławnych autorów jak Clare, jak Green właśnie, także... no. :)
"W śnieżną noc" też wygrałam, ale wiesz, zdecydowałam, że poczekam do grudnia ^^ Mam w planach kolejny tematyczny miesiąc, także nada się idealnie. :)
Książki przeczytasz! Wierzę w ciebie! :) I wierzę, że będziesz zadowolona z każdej z nich!
Pozdrawiam!
Sherry
Jeśli chodzi o Corę mam już całą serię więc mogę spokojnie zabierać się za czytanie ;-) A przynajmniej już wkrótce :-P
UsuńSzczerze mówiąc miałam darować sobie "Tak krucho" ale znalazłam za 14 zł, a że na jednej aukcji było też "Coś do ukrycia" więc wychodziło taniej za przesyłkę. Sama rozumiesz, to była kwestia mojej wrodzonej oszczędności :-D
Lektura "Utraty" niestety trochę mi się przesunie, bo marzec to istny pogrom jeśli chodzi o książki do recenzji. Wszyscy sobie o mnie przypomnieli, a ja oczywiście nie umiem odmówić :-P I wcale nie chcę! ;-)
Z książek Rebbecy Donovan mam już i pierwszy i drugi tom, z czego podobno drugi jest dużo lepszy. Już nie mogę się doczekać!
Ja cierpię katusze ciągle nie mając "Obsydiana" :-(
Cóż, jeśli chodzi o Pandemię miałam pomysł na konkursową odpowiedź i postanowiłam zaryzykować ;-) Myślę, że to będzie miła odmiana od młodzieżowych powieści dystopijnych :-)
Tytuł finału serii Bracken to porażka i w sumie sama nie wiem co skłoniło wydawcę do takiego ruchu. Zwłaszcza, że zawsze dbali o zdanie czytelników...
O kurcze, szkoda, że nie wiedziałam, że nie masz Westerfielda, bo bym Ci kupiła... Akurat byly dwa egzemplarze...
Pewnie, że przeczytam! Jedne wcześniej drugie później- ale wszystkie ;-)
Pozdrawiam!