24 września 2019

„Pucked Up”- Helena Hunting

Wyd. Szósty Zmysł | Org. Pucked Up | Seria Pucked Tom II | 456 str. | 39,90 zł | Data wydania: 17.04.2019 r. 

Yeti i jego Słoneczko

Podrywanie siostry kumpla z drużyny nie jest najlepszym pomysłem. A podrywanie jej w ramach zemsty na wspomnianym kumplu, który to z kolei umawia się z twoją siostrą, jest już wyjątkowo głupie. Jednak to, co miało być nieszkodliwym żartem, szybko zmienia się w prawdziwe zauroczenie. Miller jest całkowicie oczarowany Sunny i czuje, że wreszcie spotkał dziewczynę, z którą chciałby być. Problem w tym, że jego doświadczenie w relacjach damsko-męskich ogranicza się do spędzania nocy z hokejowymi króliczkami. A Sunny zdecydowanie nie jest króliczkiem, a na jej zaufanie trzeba będzie ciężko zapracować. Choć Miller jest zdeterminowany, by zdobyć jej serce, nie będzie to łatwe z jego reputacją Casanovy, której jak się okazuje, bardzo ciężko się pozbyć.


Poprzednia część serii „Pucked” była historią przyrodniej siostry Millera, Violet, która opisywała brata jako obrzydliwego, owłosionego yeti, który jest gotowy przelecieć wszystko co się rusza. Do tak zaprezentowanej postaci podchodziłam dosyć sceptycznie, ale okazało się, że Miller zwany „Buckiem” jest całkiem przystojny, uroczy i wcale nie tak bardzo zarośnięty. W dodatku dla dziewczyny na której mu zależy jest gotów (niemal) natychmiast zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia i nieprzyzwoite nawyki. Problem w tym, że kariera hokeisty wiąże się ze sporą popularnością, a media potrafią ostro dać w kość i zmienić każdą nieistotną informację w gorącą plotkę, z której ciężko się później wytłumaczyć.



Choć książkę czytało mi się naprawdę szybko i przyjemnie, bardzo doskwierał mi nierówny styl jakim posługuje się autorka. Niektóre fragmenty pochłaniałam z zainteresowaniem i wypiekami na twarzy, a przy innych zdarzało mi się ziewać. Wszystko przez to, że autorka zamiast akcji zdecydowanie woli długie i szczegółowe opisy. Naprawdę BARDZO  szczegółowe opisy, zwłaszcza rzeczy, których opisywanie autorzy zazwyczaj pomijają. To jednak nie w stylu Pani Hunting, żeby przemilczeć coś wstydliwego, czy wręcz żenującego. Z radością stawia bohaterów w krępujących sytuacjach, które często generują salwy śmiechu, ale chwilami są aż za bardzo drobiazgowe. Z Heleny jest niezła świntucha, a jej seria, to jedna z najbardziej dosadnych i ordynarnych komedii erotycznych jakie kiedykolwiek czytałam. Sami zdecydujcie, czy to plus czy minus.

O CZYM?  „Pucked Up”, to opowieść o hokeiście, który próbuje udowodnić dziewczynie, w której się zakochał, że wcale nie jest taki, jakim przedstawiają go media, co okazuje się nie tyle trudne, co wręcz niewykonalne. To zabawna i pikantna komedia, ale również opowieść o tym, że nie należy nikogo oceniać po pozorach i słuchać „mądrych” rad innych, lecz własnego serca. Odrobinę doskwierał mi tu nierówny rytm, przesadna ordynarność i powtarzanie w kółko takich samych sytuacji, ale ostatecznie całkiem nieźle bawiłam się przy historii Bucka i Sunny. Jeśli szukacie książki, która Was rozbawi i rozgrzeje w chłodne wieczory, „Pucked Up” będzie jak znalazł.

Ocena:
7/10

Seria Pucked:
Pucked | Pucked Up |Pucked Over

_____________________________________________________________________


3 komentarze:

  1. Te nierówne style niestety potrafią obniżyć wartość powieści...mam w planach cykl ale nie wiem kiedy się ogarnę i zabiorę za czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę myśleć nad tą serią. Może dam jej szansę:). [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsza część wciąż nieprzeczytana czeka na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.