Wyd. W.A.B | Org. Our Kind of Cruelty | 368 str. | 39,99 str. | PREMIERA: 13.02.2019 r. |
To tylko gra czy już obsesja?
Każdy z nas czegoś pragnie. Niektóre pragnienia są
samolubne, inne szlachetne. Mogą być niewinne, ale również okrutne. Dla Verity
i Mike’a pragnienie stało się jednak czymś więcej. Pełną namiętności grą
kochanków; prowokującą, odważną, niebezpieczną. Zaczynała się od niewinnego
flirtu z nieznajomym, na ustalony znak, jakim było dotknięcie przez Verity jej
nieodłącznego naszyjnika z orłem przechodziła w agresywny atak Mike’a, a
kończyła się gwałtowną i niepohamowaną namiętnością. Gra w Pragnę była balansowaniem na krawędzi, a to jak proszenie się o
upadek. I on w końcu nastąpił. Długa rozłąka i jeden błąd zakończyły grę i przekreśliły
to, co łączyło kochanków. Ale Mike nie wierzy, że to naprawdę koniec. Kiedy dostaje
zaproszenie na ślub Verity z innym mężczyzną, czuje, że rozpoczyna się nowe
rozdanie w ich grze w Pragnę. I choć
tym razem stawka jest o wiele wyższa, Mike jest gotowy na wszystko dla Verity. I
będzie czekał na jej znak.
Jak wspomina sama autorka w posłowiu do „Okrutnego
pragnienia”- „thriller psychologiczny napędza nie tyle akcja, co psychologia”. Wzięła
sobie to bardzo do serca i skupiła się na kreowaniu skomplikowanej i złożonej
warstwy psychologicznej powieści, której nie rozprasza szybka akcja. Jeśli jesteście
zdania podobnego co autorka i nie oczekujecie od thrillera psychologicznego
kryminalnej otoczki- będziecie zachwyceni tą historią. Akcja nie pędzi, toczy
się powoli, miarowo. Jest jak puzzle z tysiąca elementów, które trzeba ułożyć i
to naprawdę wciąga, mimo, że nie wywołuje niesamowitego dreszczyku emocji. W
zasadzie w książce dzieje się niewiele. Prawdziwą akcję, skrajne emocje i ciągłą
niepewność odkryjecie dopiero kiedy wgłębicie się w umysł Mike’a, który jest
narratorem tej historii. Rany, w jego głowie naprawdę dzieją się niesamowite
rzeczy. Pomysł na powieść i akcja są w zasadzie bardzo proste, a wręcz banalne,
ale struktura psychologiczna, stopniowe odkrywanie kolejnych elementów układanki,
ciągła niepewność, co jest prawdą a co urojeniem- to było naprawdę niesamowite.
Zaczynając lekturę nie zakładałam niczego od razu. Nie
wybrałam konkretnej wersji prawdy, której uparcie bym się trzymała. Choć ciągle
męczyły mnie pytania, o co tak naprawdę chodzi? Czy jakaś gra w ogóle się toczy?
Czy to wszystko urojenia? Postanowiłam niczego nie upraszczać i czytać subtelne
znaki, podobnie jak Mike. Im lepiej poznawałam bohaterów i ich przeszłość tym
bardziej byłam skołowana. Pytań było coraz więcej, napięcie rosło, a stron
ubywało. Choć zakończenie nie dało mi jasnych odpowiedzi i pozostawiło z mętlikiem
w głowie, to już posłowie autorki pozwoliło nieco uporządkować bałagan w mojej
głowie, ale wywołało również lawinę niepokojących myśli i szokujących teorii. Ale
najciekawsze jest to, że wnioski jakie nasuną się wam po skończeniu lektury
mogą być zupełnie inne niż moje. Bo nie jest to historia, którą odkłada się na
półkę, by za pięć minut sięgnąć po kolejną. Ta opowieść wymaga chwili
refleksji, wysnucia własnych wniosków i przeanalizowania tego, co właśnie się
wydarzyło. Autorka nie podaje nam rozwiązania na tacy i choć nie każdemu się to
spodoba, to czytelnik wymagający skomplikowanych i nieoczywistych wrażeń, na
pewno doceni starania autorki, by skłonić do refleksji i przemyśleń.
O CZYM? „Okrutne
pragnienie”, to nieoczywista i nieszablonowa opowieść o miłości, obsesji i
pełnej namiętności grze, która wymyka się spod kontroli. Początkowo niesłusznie
założyłam, że gra Pragnę w tej
pierwszej, podstawowej wersji, będzie dominowała treść, ale jak się szybko
okazało książka nie jest erotykiem, gra należy do przeszłości, a teraźniejszość jest o wiele bardziej
złożona i skomplikowana. Książka nie ma w sobie nic z kryminału, nie jest też
typowym thrillerem, skupia się niemal całkowicie na aspekcie psychologicznym,
na tym jak skomplikowani, niejednoznaczni i zaskakujący są ludzie. Autorka dosłownie
rozbiera bohaterów na części pierwsze, stopniowo odsłania przed nami kolejne
elementy układanki jaką jest ludzki umysł, kreśli sieć powiązań, między
wydarzeniami z przeszłości, a tym, co dzieje się teraz. Udowadnia, że nic nie
jest bez znaczenia, że każdy czyn nie tylko ma skutek, ale i przyczynę. Przy
okazji porusza szereg ciekawych i raczej pomijanych w literaturze problemów,
ale nie narzuca czytelnikowi swojego sposobu myślenia. Nie jest to łatwa i
oczywista historia, wręcz przeciwnie, naprawdę wymaga od czytelnika skupienia,
a w zamian nie ofiaruje wartkiej i pełnej zwrotów akcji, ale skomplikowane
studium psychologiczne. Mimo to, naprawdę mi się spodobała, wywołała w mojej głowie
spory zamęt i skłoniła do refleksji, a o to właśnie w niej chodziło.
Ocena:
8/10
__________________________________________________________________
Zaintrygowałaś mnie tą książką. Nie słyszałam też o niej, ale na pewno po nią sięgnę. Uwielbiam takie tajemnicze powieści, które mieszają mi trochę w głowie. :)
OdpowiedzUsuńTa miesza i to bardzo! Moim zdaniem jest bardzo dobra i dopracowana :-)
UsuńPozdrawiam
Pierwszy raz czytam o tej książce, ale jestem naprawdę jej ciekawa i zapisuje tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńPremiera już za kilka dni😊 mam nadzieję że uda Ci się ją przeczytać 😉
UsuńPozdrawiam
Właśnie wczoraj zaczęłam ją czytać i gdyby nie inne obowiązki, to bym się od niej nie oderwała! Fajnie, że dostała u Ciebie wysoką ocenę, bo ja wręcz dużo wymagam od Okrutnego pragnienia w aspekcie psychologicznym ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie na pewno będziesz zadowolona z tego co przygotowała autorka :-)
UsuńPozdrawiam
Może być interesująca :)
OdpowiedzUsuńJest świetna i bardzo dopracowana :-)
UsuńPozdrawiam
Może to być ciekawa pozycja :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com