5 lipca 2016

„Niegrzeczna przyjaźń”- Alice Clayton

Wyd. Pascal | 320 str. | 36,90 zł | 15.06.2016 r.

Jak podsycać płomień, by nigdy nie wygasł?

Związek na odległość to wyzwanie tylko dla odważnych i szalenie zakochanych. Te dwa określenia pasują jednak idealnie do Grace i Jacka, którzy mimo setek kilometrów, które niespodziewanie wyrosły między nimi, postanowili się nie poddawać i walczyć o swój świeży i bardzo namiętny związek. Sekstelefony, namiętne wiadomości i nieliczne, choć upojne spotkania- tyle musi im wystarczyć, jednak wkrótce na horyzoncie pojawią się też ciemne chmury…

 Jack właśnie przygotowuje się do premiery filmu, który otworzył mu drzwi do wielkiej kariery. Grace z kolei szykuje się do powrotu na scenę i spędza całe dnie na próbach do pierwszego od lat musicalu. Oboje są zestresowani, podekscytowani i mają dla siebie mniej czasu, niż by chcieli. Nieoczekiwanie różnica wieku między nimi znów wypływa na powierzchnię, ponownie pojawiają się złośliwe komentarze pod adresem dużo starszej Grace i kobieta zaczyna się zastanawiać nad tym czego naprawdę pragnie w życiu. Jakby tego było mało spędza teraz całe dnie z Michaelem, dawnym przyjacielem, który na studiach złamał jej serce, a teraz reżyseruje sztukę,  w której kobieta gra główną rolę. Grace stąpa po cienkim lodzie, czy będzie potrafiła podjąć właściwą decyzję?



Szalona, pewna siebie, zabawna i nieprzyzwoita- taka jest Grace Sheridan i takie są jej przygody, które z całą pewnością przypadną do gustu wszystkim kobietom- tym równie zwariowanym, co bohaterka, ale także takim, które o podobnych szaleństwach marzą jedynie w skrytości ducha. Grace nie da się nie lubić, jest wspaniałą przyjaciółką, kochającą partnerką i po prostu świetną babką. Jestem pewna, że tłumy kobiet z pewnością chciałyby być takie jak ona, a jej własna przeszłość udowadnia, że w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie.

Obydwa tomy mają identyczny poziom- są pikantne, zabawne i zapewniają kilka godzin świetnej rozrywki. Ku mojemu przerażeniu, pojawiło się tu jednak o wiele więcej Michaela, przez co zaczęłam się naprawdę martwić gdzie w zasadzie zmierza ta historia. Co więcej, gdy poznałam dawnego przyjaciela Grace, naprawdę go polubiłam i sama odrobinę pogubiłam się we własnych uczuciach. Jedno jest pewne, tą książkę czyta się dosłownie jednym tchem, nie mogąc się doczekać co będzie dalej.

O CZYM?  „Niegrzeczna przyjaźń”, to drugie spotkanie ze zwariowaną, rudowłosą Grace i jej dziewięć lat młodszym kochankiem.  Sporo tu pikanterii, miłosnych rozterek i zabawnych sytuacji. Ja z Grace i Jackiem zawsze świetnie się bawię i jestem pewna, że Wy również będziecie, jeśli tylko dacie tej parze szansę.

Ocena: 7/10

W serii:
Namiętna gra | Niegrzeczna przyjaźń |The Redhead Plays Her Hand


Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Pascal!


18 komentarzy:

  1. Po pierwszym tomie mnie do niej nie ciągnie, głównie z jednego powodu - Michael, który zwiastuje problemy i jakoś on skutecznie mnie zniechęca do tej powieści - tylko bym się denerwowała...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraź sobie, że ja nawet go polubiłam :-P A nastawienie miałam identyczne ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nigdy o tym nie słyszałam, ale szczerze mówiąc, brzmi ciekawie, może sięgnę!

    Pozdrawiam cieplutko ♥
    http://sleepwithbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przyjemna, lekka lekturka z pieprzykiem ;-) Polecam :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. wpiszę ją na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Fabuła brzmi całkiem nieźle. Myślę, że to idealna lektura na letnie popołudnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bawiłam się z nią świetnie :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale już coś mi nie pasuje skoro ona jest starsza :) troszkę nie moja tematyka, choć szkoda, bo Clayton bardzo lubię.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie podobało się to, że ona była starsza ;-) W końcu coś nowego :-P A jack ma 24 lata więc nikogo nie powinien zgorszyć ten romans ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Mnie też się spodobała, to naprawdę niezła książka w gatunku ;) Lubię Grace, jest to taka pikantniejsza wersja Bridget Jones ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię Grace, fajna z niej babka ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do lektury :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Nie czytałam, ale mam wielką ochotę na tą trylogię. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby udało Ci się ją przeczytać :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Strasznie bym chciała, żebyś poznała poprzednią serię autorki bo ciekawa jestem jak byś ją odebrała. Uwierz, że tamte historie i tamci bohaterowie są tak szaleni, zakręceni i zwariowani, a do tego pełni pasji i cudowni, że trudno się nie zakochać. <3
    Oczywiście Alice uwielbiam, głównie za to, jak bawi i odrywa mnie od rzeczywistości, także zdecydowanie i Grace poznam kiedy przyjdzie czas, a skoro ty tak zachwalasz, wierzę, że ja również będę zachwycona. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci że w romansach-erotykach bohaterka która nie irytuje to towar deficytowy a Grace nie tylko nie irytuje ale jest po prostu cudowna :-) mam nadzieję że niedługo ją poznasz :-)
      Pozdrawiam

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.