4 listopada 2013

„Ostatni olimpijczyk”- Rick Riordan


I wypełni się przepowiednia…

Pamiętacie jeszcze Obóz Herosów? Miejsce gdzie mity zderzają się ze współczesnością, tworząc wybuchową mieszankę pełną magii, sekretów i intryg? Miejsce gdzie rodzą się prawdziwe przyjaźnie, pierwsze zauroczenia, gdzie musisz wciąż brać udział w niebezpiecznych misjach i uczyć się tego, kim tak naprawdę jesteś. A jesteś herosem, potężnym dzieckiem olimpijskiego boga. Jednak teraz to wszystko może rozpaść się w pył. Nadciąga ostateczna bitwa. Poprowadzi ku chwale czy może ku zniszczeniu?

Tym razem Riordan zamienia się w prawdziwego stratega. Wysyła swoich dzielnych herosów na wojnę, w której na pewno nie zabraknie bitew, krwi, tak sukcesów jak i niepowodzeń. Najwięcej będzie jednak niespodzianek. Armia Kronosa gromadzi wciąż nowe siły i obmyśla coraz okrutniejsze formy ataku. Herosi muszą walczyć, a walka oznacza ofiary… Nie obejdzie się bez łez wzruszenia i brutalnych scen. Ale też zabawy, akcji i niesamowitych opisów walk.

Choć seria o przygodach Percy’ego to historia w głównej mierze humorystyczna, nie da się nie zauważyć, że w ostatnim tomie robi się naprawdę poważnie. Mamy tu w końcu do czynienia z wojną. I to nie byle jaką, bo od jej wyniku zależy los nie tylko Obozu Herosów czy Olimpu, lecz całego świata. Karty powieści zamieniają się w krwawe pole bitwy, Riordan nie był by jednak sobą gdyby nie napisał tej opowieści w tak typowy dla siebie, cudownie zabawny i groteskowy sposób, za który wszyscy go kochamy. Nie martwcie się więc, mimo powagi, humoru nie zabraknie również w tym tomie.

Nieubłaganie zbliżają się też szesnaste urodziny Percy’ego a co za tym idzie- czas wypełnienia wielkiej przepowiedni. Losy świata spoczywają w jego rękach, bowiem jedna decyzja może decydować o wszystkim. Podjąć ma ją nie kto inny jak Percy co nie napawa go optymizmem zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie ma pojęcia o jaką decyzję może chodzić. Jakby tego było mało, Tyfon obudzony podczas wybuchu wulkanu, którego dokonał Percy, zmierza prosto do Manhattanu niszcząc wszystko na swej drodze. Syn Posejdona po raz kolejny ma totalnie przechlapane. Ale to w końcu Percy- a kłopoty to jego specjalność.

Jak rozstrzygną się losy Percy’ego Jacksona i jego przyjaciół? Co bystrzejsi pewnie już na to wpadli, lecz gwarantuję, ze podczas czytania czeka was naprawdę wiele niespodzianek. To już ostatni tom serii, czas więc na małe podsumowanie. Rick Riordan stworzył coś niezwykłego. Wykreował świat szaleńczo niebanalny, pełen odniesień do mitologii, groźnych potworów, lecz też powalający na łopatki jak gaz rozweselający. Skrzący się od magii, ciętego dowcipu, nieograniczonej, szalonej wyobraźni. Jesteś młody ciałem, czy już tylko duchem, nieważne! Percy zapewni świetną rozrywkę absolutnie każdemu.

O CZYM? Ostatni tom serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”, choć teoretycznie zamyka pewien rozdział w twórczości autora, praktycznie daje mu jeszcze spore pole do popisu. Wielka wojna, mroczne siły, potęga przyjaźni, rodzące się uczucia, poświęcenie, krew, walka- to wszystko czeka was w „Ostatnim olimpijczyku”. I choć tytuł mówi „ostatni…” to żegnamy się tylko w pewnym sensie. Tym którzy już tęsknią za Percym mówię, że Syn Posejdona powraca w nowej serii „Olimpijscy herosi”. Nowej serii jeszcze nie znam, liczę, że będzie równie dobra co ta, tymczasem zapraszam do zapoznania się z finałową rozgrywką pierwszej serii Ricka Riordana. Jeśli pokochaliście poprzednie tomy, ten też Was nie rozczaruje.

Ocena:
9/10  


Złodziej pioruna
Morze potworów

>Ostatni olimpijczyk<



I mały bonusik na zachętę ;)

24 komentarze:

  1. Nie czytałem żadnej z części. Nie wiem, czy chcę przeczytać. Obawiam się, że tematyka nie trafi w moje gusta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz się śmiać to trafi na pewno! :) Ja też początkowo nie byłam do niej przekonana wiec wypożyczyłam pierwszy tom. Zakochałam się jednak na zabój i z miejsca kupiłam kuferek z wszystkimi tomami ;) Daj jej szansę :)

      Usuń
  2. Zakochałam się w tej serii od pierwszego wejrzenia! Jednak niestety zły los wiecznie mnie od niej odciąga i póki co poprzestałam na 2 części, ale mam nadzieję, że teraz w końcu mi się uda zdobyć pozostałe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie Ci tego życzę! :D
      Mam nadzieję, że wkrótce zagoszczą u Ciebie wszystkie tomy ;)

      Usuń
  3. Czytałam już dawno, ale wszystkie części bardzo mi się podobały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze nie spotkałam osoby krórej Percy by w sobie nie rozkochał ;)

      Usuń
  4. Ja żadnej części jeszcze nie przeczytałam i jakoś muszę przyznać, że mnie do tej serii nie ciągnie. Może kiedyś? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bądź co bądź to jednak seria skierowana raczej do dzieci i młodszej młodzieży. Rozumiem więc niechęć. Jednak seria ma w sobie coś takiego, ze po prostu chce się czytać i człowiek śmieje się głupowato nie wiedzieć czemu.
      Mam nadzieję, że kiedyś sama spróbujesz i powiesz czy na Tobie Percy też robi wrażenie czy nie ;)

      Usuń
  5. Mam wielką ochotę na calutką serię, a Ty swoją recenzją sprawiłaś, że po prostu musze mieć wszystkie tomy ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam kupić od razu cały pakiecik ;) zaoszczędzisz trochę a na pewno nie pożałujesz bo od przygód Percy'ego wprost nie da się oderwać ;)

      Usuń
  6. Bardzo lubię Percy'ego! :) Spodobała mi się ta seria przede wszystkim dlatego, że został w niej poruszony wątek o bogach olimpijskich. Bardzo lubię mitologię, dlatego też z wielką chęcią zapoznałam się z tym książkami Ricka Riordana. Polubiłam tę serię, ponieważ autor napisał ją z genialnym humorem. Nieraz śmiałam się przy tych książkach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, ze Ci się podobało. Seria jest po prostu świetna i nie da się jej nie polubić :)

      Usuń
  7. Ja jeszcze nawet "Złodzieja..." nie czytałam. Tak dużo książek. Tak mało czasu. Tak mało pieniędzy... zawsze za mało.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, święte słowa... Ale mam nadzieję, że nadrobisz bo warto! :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Cała seria jest na mojej liście must read od dawna i jakoś mi do niej nie po drodze. Muszę to szybko zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! :) proponuję kupić od razu cały pakiet ;)

      Usuń
  9. Hihi, na mnie właśnie czeka w Matrasie "Dom Hadesa" z drugiej serii o Percym i reszcie herosów. Już we wtorek dorwę książkę w swe łapki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Ci zazdroszczę! Też chciałabym poznać już kolejne przygody herosów ;)

      Usuń
    2. Ja już przeczytałam obie serie. Jeszcze tylko "Krew Olimpu", ostatni tom Olimpijskich Herosów.

      Usuń
    3. A ja wciąż poluję na "Zagubionego herosa"...

      Usuń
  10. Kurczę, ten Riordan już od dawna mnie interesuje... a właściwie jego książki, bo jakoś dziwnie to zabrzmiało ;p. Uwielbiam mitologię i widziałem parę zwiastunów ekranizacji, które były urzekające, jednak to kolejna seria... a ja już zacząłem tyle, że nawet moja nauczycielka od matmy nie zliczy ;D. Aczkolwiek, żeby zakończyć ten komentarz jakoś pozytywnie to powiem, że książki Ricka mam w planach ;3. Może za jakiś czas, ale na pewno ;).

    Pozdrawiam ciepło :)!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że nienawidzę serii... Trylogie jeszcze mogą być ale serie... ciągną się jak spagetti i pochłaniają mnóstwo kasy. Jednak seria o Percym to jedna z nielicznych, których zupełnie nie żałuję. Cudownie się przy niej bawiłam :)

      Również pozdrawiam!

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wkrótce się za nią zabierzesz! ;)

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.