„W jakiejś części twojego świata…”
Zapewne większość z Was zastanawiała się kiedyś czy jesteśmy
we wszechświecie zupełnie sami? A może nasz wszechświat wcale nie jest jedynym
i ktoś, gdzieś w innej czasoprzestrzeni zadaje sobie dokładnie to samo pytanie?
Alex i Jenny spotkali się już wiele razy, nigdy jednak się
nie widzieli. Jak to możliwe? Cienka nić, która powstała znikąd łączy ich
umysły w jedynym i niepowtarzalnym związku. Podczas utraty świadomości,
nastolatkowie tkwią w dziwnym stanie zawieszenia, gdzie przez krótką chwilę
mogą się komunikować. Oboje nie mają pewności czy ta druga osoba istnieje
naprawdę, czy jest tylko wytworem wyobraźni i choć nie wiedzą gdzie kończy się
cienka granica między jawą a snem, postanawiają zaryzykować i odnaleźć się w
realnym świecie.
Ryzykując wiele Alex przemierza pół świata by spotkać
dziewczynę, która do tej pory istniała tylko w jego umyśle. I gdy wreszcie są w
tym samym miejscu i tym samym czasie, pełni obaw i wątpliwości, nagle wszystkie
ich złudzenia rozsypują się jak domek z kart. Choć powinni stać obok siebie,
tak naprawdę znajdują się bardzo daleko. W zupełnie różnych wymiarach.
„-Alex, dlaczego nie przyszedłeś? Proszę cię, nie mów mi, że nie
istniejesz.
- Jenny, jestem na molo. Jestem tutaj!
- Ja także, dokładnie tam, gdzie ty mówisz, że jesteś.”
Początkowo można ulec złudnemu wrażeniu, że książka będzie
głównie i przede wszystkim historią miłosną. On żyje w jej umyśle. Ona jest
jego bratnią duszą, choć nigdy się nie spotkali. Pokonują bariery czasu i
przestrzeni, tylko po to by w końcu poczuć naprawdę swoją obecność. Tchnie romantyzmem.
Nie jest to jednak do końca zgodne z prawdą. Uczucie, które połączyło Jenny i
Alexa jest tak naprawdę kluczem, który ma otworzyć drzwi do czegoś innego, o
wiele większego, potężniejszego i bardziej groźnego. Tylko, co to jest?
Autor miał bez wątpienia bardzo oryginalny pomysł na fabułę,
podczas czytania nie można się jednak pozbyć wrażenia, że zmarnował znaczną
część z ogromnego potencjału książki. Choć wszystko tchnie świeżością i
intryguje, czuć, że coś jest nie tak. Jakby został pominięty pewien bardzo
istotny fragment konieczny do zrozumienia w pełni powieści. Można też dostrzec w
tekście lekkie odniesienia do innych dzieł, czy jak kto woli „inspiracje”. Była
tu szczypta „Zaklętychw czasie”, odrobina „Domu nadjeziorem” (nawet imię bohatera
się zgadza), a nawet nikły cień „Przeczucia”.
Mimo to książka od początku zarzuca na czytelnika swe sidła
i nie pozwala na oderwanie się od niej nawet na chwilę. Tajemnice się piętrzą,
wątpliwości narastają, a czas topnieje. Na bohaterów czeka zagadka, której nie
rozumieją i katastrofa, która niczego nie oszczędzi. Czy zrozumieją swoje
przeznaczenie zanim wszystko będzie stracone?
O wydaniu słów kilka. To, co rzuca się w oczy na początku,
to piękna, hipnotyzująca okładka, która idealnie oddaje wymowę utworu. Okładka
zawiera także obwolutę, nie znajdziemy jednak pod nią postaci wpatrzonej w
rozświetlony horyzont. Myślę, że przesłanie jest bardzo wymowne i idealnie
nawiązuje do teorii wieloświatów. Szkoda tylko, że pod obwolutą nie znajdziemy
także tytułu powieści, co od początku wydało mi się trochę dziwne…
Charakterystyczne są też grube, niemal kartonowe kartki, które zaledwie 268
stronnicowej książeczce nadają objętości konkretnego tomiszcza o równie potężnej
cenie. Prezentuje się cudownie, jednak grube strony w połączeniu z miękkim
grzbietem sprawiają, ze bardzo łatwo „skręcić książce kark”, co niestety ja
nieopatrznie zrobiłam.
O CZYM? Historia przecząca prawom fizyki i
poddająca pod wątpliwość cały nasz świat. Cienka i niepozorna, choć bardzo
intrygująca i stawiająca przed czytelnikiem cale morze teorii i jedno
podstawowe pytanie: co by było gdyby? Autor w idealnych proporcjach łączy
opowieść o miłości, szukaniu bratniej duszy, próbie zrozumienia swojego
przeznaczenia z niebanalną teorią światów równoległych. Choć przyznam szczerze,
że na koniec trochę się w tych wszystkich wieloświatach pogubiłam i nie
znalazłam odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań (wręcz przeciwnie,
dostałam ich jeszcze więcej!), to historia Jenny i Alexa pochłonęła mnie bez
reszty i kazała się zastanowić, co teraz robi Patka w wymiarze alternatywnym?
;)
Ocena:
7/10
Za możliwość odbycia fascynującej podróży po wymiarach
alternatywnych, dziękuję serdecznie
Wydawnictwu Dreams.
Bardzo dużo słyszałam o książce - i wydaje się być naprawdę ciekawa (:
OdpowiedzUsuńJest! :) Naprawdę warto sięgnąć i samemu się przekonać ;)
UsuńMam wielką ochotę przeczytać tą książkę :)
OdpowiedzUsuńCzas najwyższy :) Napisz list do Mikołaja :P
UsuńBardzo dobra ksiażka
OdpowiedzUsuńTeraz czekamy na tom drugi! ;) Mam nadzieję, że dostanę w nim odpowiedzi na te wszystkie pytania:)
UsuńOczywiście, że jest ciekawie! :) Widzę, że współpracujesz z wydawnictwem Dreams, warto zapytać o książkę, na pewno nie pożałujesz! :)
OdpowiedzUsuńCzytałam różne opinie na jej temat, tak więc nie wiem, czy się zdecyduję na przeczytanie, aczkolwiek więcej głosów u mnie przekonuje, bym jednak po nią sięgnęła, a Ty dodatkowo kusisz :D
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz do końca pewności, warto rozejrzeć się za nią w bibliotece. Bądź co bądź 45 zł piechotą nie chodzi. Nie chcę, żeby potem było na mnie :P Z mojej strony książka dostaje jednak plusa, bo była ciekawa.
Usuńmam na półce, jeszcze nieprzeczytaną. nie jestem przekonana, czy mi się spodoba, no ale czas pokaże :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie się pochwal, gdy już się z nią zapoznasz ;)
UsuńHej :) Ksiązka generalnie bardzo mi się podobała, aczkolwiek momentami wydawała mi się zbyt chaotyczna, ale w gruncie rzeczy pomysł jest niezwykły a wykonanie wcale nie najgorsze. Zresztą, recenzja u mnie na blogu :) Pozdrawiam serdecznie, Avenix.
OdpowiedzUsuńTo właśnie miałam na myśli pisząc, że "trochę się w tych wszechświatach pogubiłam" ;) Chwilami faktycznie panował chaos i ciężko było sobie niektóre kwestie uświadomić. Czytałam wcześniej Twoją recenzję i mamy bardzo podobne zdania na temat tej książki :)
UsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Ja często się gubię, więc książka dla mnie :D A serio, mnie przyciąga już sama okładka, piękna. A chaosu się nie obawiam, czytałam ostatnio "Requiem dla snu", więc w zagmatwanych tekstach mam wprawę. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie przeszkadza Ci chaos, książka jest wprost stworzona dla Ciebie ;)
UsuńFajna książka :) Jestem nawet dość ciekawa kontynuacji :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że rozjaśni ona nieco sytuację, bo skończyło się bardzo tajemniczo :)
UsuńMam ochotę na tę książkę :) Wiele dobrego o niej słyszałam, a fabuła wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawa i zdecydowanie oryginalna co aktualnie jest rzadkością ;)
UsuńKsiążkę może kiedyś przeczytam, natomiast muszę jedno przyznać - oprawa jest nieziemska!
OdpowiedzUsuńNie da się zaprzeczyć, dlatego poświęciłam jej aż cały osobny akapit ;)
UsuńCiekawa tematyka, więc chętnie przeczytam ):
OdpowiedzUsuńFaktycznie, tematyka niebanalna, szkoda tylko, że autor trochę zbyt pobieżnie potraktował temat.
UsuńKsiążka jest niesamowita! Wie może ktoś kiedy wyjdą u nas w Polsce pozostałe dwie części?? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAutor właśnie pisze tom 3,myślę, że w przyszłym roku powinna ukazać się u nas dwójka ;) Pozdrawiam!
UsuńTom drugi w czerwcu 2014 r, my też nie możemy się doczekać. Pozdrawiamy Dreams Wydawnictwo
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałe nowiny! Akurat w 1 czerwca świętuję 19-ste urodziny więc świetnie się składa ;)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam!