24 stycznia 2022

„Pasierbica gangstera”- Monika Magoska – Suchar

 

Wyd. NieGrzeczne Książki (Kobiece) | 375 str. | 39,90 zł | Premiera: 26.01.2022 r. 

Niebezpieczne rodzinne relacje

Chiara wychowała się w klasztorze, pod opieką sióstr zakonnych, choć określenie "opieka" w tym przypadku nijak ma się do rzeczywistości. Za sprawą buntowniczego charakteru i niewyparzonego języka, dziewczyna cały czas pakuje się w kłopoty, a zakonnice próbują rózgą wybić z niej szatańskie zachowanie. Klika miesięcy przed jej osiemnastymi urodzinami, dzieje się jednak coś, na co czekała całe życie - zgłasza się po nią jej rodzina. I to nie byle jaka. Okazuje się, że Chiara należy do potężnej sycylijskiej familii, a jej ojczym stoi na czele mafii. Bycie księżniczką w mafijnym świecie wiąże się jednak z ogromnym niebezpieczeństwem, a Chiara nie wie jeszcze, że jest kartą przetargową w wojnie między potężnymi rodami. A tak się składa, że nie wszyscy chcą utrzymania pokoju.


Po śmierci żony, która gwarantowała pokój między rodami Candeloro i Russo, Fabio postanawia odnaleźć jej córkę. Dziewczyna ma być gwarancją dłuższego pokoju, ale też rekompensatą dla brata z którym kiedyś walczył o jej matkę. Plan wydaje się doskonały, ale kiedy zadziorna dziewczyna pojawia się rezydencji wszystko zaczyna się sypać. Russo nie chcą pokoju z Candeloro i by udaremnić plany Fabia postanawiają zabić Chiarę. Nawet w rodzinnej posiadłości dziewczyna nie może czuć się bezpiecznie, bo również dla członków familii jest przeszkodą w dążeniu do własnych celów. Jakby tego było mało ojczym zaczyna być jej bliższy niż powinien...

 

Książek z motywem mafii raczej unikam, bo mam już przesyt historii, w których w kółko dzieje się to samo. Jednak "Pasierbica gangstera" kusiła mnie tak bardzo, że postanowiłam dać jej szansę. Choć nie była to pozycja przełomowa dla gatunku nie żałuję, że po nią sięgnęłam, bo zapewniła mi dokładnie to, czego oczekiwałam - kilka godzin całkowicie pochłaniającej rozrywki.


 

W książkach mafijnych zazwyczaj wątek romansowy dominuje nad głównym motywem, dlatego byłam pozytywnie zaskoczona tym, że autorka zaczęła od dokładnego nakreślenia struktury gangu, zależności rodzinnych i mafijnych porachunków. Mamy tutaj dosyć skomplikowaną sytuację, mnóstwo spisków, zamachów i zwrotów akcji. Uczucie rozwija się dopiero pod koniec książki, ale nie znaczy to wcale, że do tego czasu historia będzie grzeczna. Wręcz przeciwnie, jest bardzo pikantna i przepełniona gorącymi scenami, które jednak nie dominują treści.

 

Autorka znana jest z podejmowania kontrowersyjnych tematów i tym razem również ich nie zabraknie. Przede wszystkim mamy tu romans z dużą różnicą wieku, w dodatku między osobami, których nie powinno połączyć tego typu uczucie. Pojawiają się tu również elementy religijne (ze względu na miejsce w jakich wychowała się Chiara). Bohaterka sporo rozmyśla o Bogu i Szatanie, co już niekoniecznie mi opowiadało, bo akurat kwestii religijnych w książkach nie lubię. Jeśli czytaliście serię „Kaci Hadesa” i „Birthday girl” możecie się spodziewać, że podobne elementy znajdziecie w „Pasierbicy gangstera”.

 

Czy polecam? Dla mnie to trochę guilty pleasure, ale nie mogę zaprzeczyć, że bardzo podobała mi się ta historia i pochłonęłam ją dosłownie na raz. W porównaniu z innymi mafijnymi romansami jakie mamy na rynku „Pasierbica” wypada bardzo dobrze. Wątek romansowy nie dominuje całkowicie treści, pojawiają się tu oryginalne motywy, a autorka dba, by czytelnik nawet przez chwilę się nie nudził. Co prawda niektóre sceny wydały mi się nieco przekombinowane, czasem denerwowałam się na bohaterów, ale ostatecznie dobrze się bawiłam czytając tę historię. Finał jest mocny i mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kontynuację. Dla wielbicieli mafijnych motywów, to pozycja obowiązkowa.

Ocena: 7/10


>>> „Pasierbicę gangstera” kupicie w księgarni Tania Książka”<<<



Za egzemplarz dziękuję:


5 komentarzy:

  1. Niedawno czytałam Więzień namiętności owej autorki. Jestem ciekawa też tej pozycji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poznałam jeszcze twórczości autorki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami sięgam po coś mafijnego, ale nie jest to mój ulubiony temat. Z tą autorką jeszcze nie miałam "do czynienia". ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tylko jedną książkę autorki więzień namiętności. Kolejnych nie wykluczam, może niedługo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, mam na półce do przeczytania jej inne książki, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. Zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.