15 czerwca 2018

„Najtwardsza stal”- Scarlett Cole

Wyd. Akurat | Org. The Strongest Steel | Seria Tatuaże Tom I | 352 str. | 34,90 zł | Data wydania: 20.09.2017 r. 

Tatuaż na bliznach

Blizny, to okropna pamiątka, zazwyczaj przypominająca o wydarzeniach, które wolelibyśmy na zawsze zapomnieć. Nie da się zetrzeć blizn ze swojej skóry, podobnie jak nie można wymazać tragedii ze swojej przeszłości. Można natomiast zakryć je czymś nowym i pięknym. Harper decyduje się na tatuaż, ze swoim życiowym mottem „najtwardsza stal wykuwa się w najgorętszym ogniu”. Ma on zakryć makabryczną pamiątkę, jaką zostawił na jej ciele człowiek, którego kiedyś kochała. Dziewczyna przeszła przez prawdziwe piekło na ziemi i choć od tragicznych wydarzeń minęły cztery lata, wciąż nie może przestać oglądać się za siebie. Czuje się słaba, bezbronna i przerażona. Tatuaż ma być pierwszym krokiem do zmiany. Ma udowodnić Harper, że wyrwała się spod wpływu swojego oprawcy, że jest gotowa  na nowy początek, bez strachu, bólu i szpecących blizn. Tylko czy szramy na duszy można zakryć równie łatwo jak te na ciele?

 Opowieść o gojeniu duszy, zakrywaniu blizn i odkrywaniu w sobie siły na nowy początek, przeplata się z delikatnym i zmysłowym romansem. Wszystko dzieje się tu powoli i stopniowo. Nie ma gwałtownych uniesień i dramatycznych zwrotów akcji. Każdy dotyk jest dla Harper wyzwaniem, dlatego kiedy pojawia się w studiu przystojnego tatuażysty Trenta, jest przerażona perspektywą bliskości i ujawnienia swojej największej tajemnicy. Pod warstwą dystansu i strachu, Trent dostrzega jednak dziewczynę, której za wszelką cenę chce pomóc, na tyle fascynującą, by warto było zapracować na jej zaufanie. Problem w tym, że przeszłość wciąż prześladuje Harper. Czy można budować coś nowego na kruchym fundamencie ciągłego strachu?



Historia Trenta i Harper jest subtelna, w odpowiednich momentach zmysłowa i rozczulająca. Jeśli mam być jednak szczera, jest też po prostu nudna. To nie tak, że książka jest zła. Jest świetnie rozplanowana, ciekawie napisana i naprawdę można z nią spędzić przyjemne popołudnie, ale jest tak przewidywalna, poprawna i pozbawiona elementu zaskoczenia, że ciężko znaleźć tu coś wartego zapamiętania. Książkę przeczytałam dosyć szybko i bez zgrzytów, ale mam wrażenie, że przepłynęła przeze mnie nie pozostawiając najmniejszego śladu. Zabrakło mi jakichś silniejszych emocji, czegokolwiek co wyróżniałoby tą książkę wśród masy innych, ale niestety, niczego takiego tu nie znalazłam. „Najtwardsza stal” sprawdzi się więc świetnie jako leniwa lektura na plażę, ale kiedy zajdzie słońce, bez żalu zapomnicie o opisanych w niej wydarzeniach.

O CZYM? „Najtwardsza stal”, to spokojna i delikatna opowieść o rekonwalescencji, jaką musi przejść poranione serce, by na nowo zaufać i zacząć kochać. Jednym z atutów książki jest wątek tatuaży, bardzo dobrze rozwinięty i ciekawie poprowadzony. Przyjemnie było spędzić czas z seksownymi tatuażystami, ale oczekiwałam od tej książki czegoś więcej. Najbardziej szkoda mi zmarnowanego wątku sensacyjnego, związanego z przeszłością Harper. Naprawdę można było wycisnąć z niego o wiele więcej, tymczasem wszystko aż tonie w oparach mdło słodkiego romansu. Nie jest to zła książka, można z nią miło spędzić czas, a delikatne romantyczne dusze powinny być zadowolone z lektury, ale jak dla mnie ta historia była zbyt nijaka, bym zapamiętała ją na dłużej.

Ocena:
5/10

Seria Tatuaże:
Najtwardsza stal | Rozdarte serce


________________________________________________________________


9 komentarzy:

  1. Mam te ksiazke i przeczytam na pewno pomimo twoich uwag :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że spodoba Ci się bardziej niż mi :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Mnie jakoś nie kosi, ale na wakacje może być ok. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że autorka nie wykorzystała potencjału drzemiącego w tej historii...

    OdpowiedzUsuń
  4. O serii słyszałam, ale póki co nie planuję jej czytać. Wydaje mi się, że jest to kolejna taka sama książka z bad boyem, który tak na prawdę ma dobre serce i pojawia się ta jedyna, która go odmieni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś sięgnę, ale jakoś specjalnie nie pili mnie do tej książki :)

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie przeczytam, tak szczerze, to bardzo lubię czytać wymagające lektury, nie przepadam za tego typu.
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie ta książka podobała się bardzo. Szczególnie to, że autorka bardzo rozwinęła temat tatuaży. Ten temat pojawia się często w tego typu książkach, ale nigdy autorki nie poświęciły mu tyle czasu. Dlatego jestem zadowolona. I fakt to płynna i może nudnawa książka, ale na plus. Wątek sensacyjny mógł być faktycznie nieco bardziej rozwinięty. Aktualnie kończę drugą część i tym razem niestety jestem bardzo zawiedziona. Między tymi dwoma częściami jest ogromna przepaść :( Szkoda, bo bardzo długo na niego czekałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja byłam zadowolona z lektury. Wyjątkowo mi pasowała. Czytałam dużo podobnych i na ich tle w mojej ocenie wypadła dobrze :) Niedawno skończyłam drugą część i też spoko :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.