„Troje”- Sarah Lotz
Premiera
22 maja!
Czarny Czwartek.
Dzień, którego nie sposób zapomnieć. Dzień, w którym niemal równocześnie w
czterech miejscach na Świecie dochodzi do katastrof wielkich samolotów
pasażerskich. Giną setki ludzi, przeżywa tylko czworo. Jedną z nich jest Pamela
May Donald. Leżąc w pogorzelisku, wśród poskręcanych fragmentów kadłuba i
zmasakrowanych szczątków współpasażerów, nagrywa na komórkę wiadomość, która
wstrząśnie światem. Wkrótce potem umiera. Zostaje ich tylko TROJE. To dzieci,
jakimś cudem prawie niedraśnięte, co nie znaczy, że niezmienione. Wokół nich i
z nimi zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Nie uchodzi to uwagi religijnych
fanatyków na całym świecie. Pojawiają się domysły, podejrzenia i teorie.
Niektóre intrygujące, inne fantastyczne, jeszcze inne groźne. Wreszcie komuś
przychodzi do głowy myśl, że musi być jeszcze jeden ocalony. Jeszcze jedno
cudowne dziecko. Rozpoczynają się poszukiwania, a raczej polowanie. I wtedy
świat zmienia się do końca.
Już teraz możecie zapoznać się z pierwszym rozdziałem powieści
na stronie:
Hasło, którego należy użyć to:
CZARNYczwartek13
Recenzja książki już wkrótce na blogu!
***
Już w niedzielę wypatrujcie posta z nominacją do Liebster Blog Award,
a od poniedziałku ruszają wreszcie recenzje ;-)
Już niedługo Kraina Absurdu przejdzie też ponowne przemianę mam nadzieję, że wam się spodoba ;-)
Do zobaczenia!-
Patka
***
Już w niedzielę wypatrujcie posta z nominacją do Liebster Blog Award,
a od poniedziałku ruszają wreszcie recenzje ;-)
Już niedługo Kraina Absurdu przejdzie też ponowne przemianę mam nadzieję, że wam się spodoba ;-)
Do zobaczenia!-
Patka
Ksiażka zapowiada się bardzo interesująco! Przeczytałem pierwszy rozdział i naprawdę mnie zaciekawił. Mam nadzieję, że okaże się to strzał w dziesiątkę. Nie mogę się doczekać, aż zdobędę papierową wersję :>
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałbym Cię zaprosić do udziału w urodzinowym konkursie na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie, Avenix!
O świetnie, lecę zobaczyć co tam przygotowałeś ;-)
UsuńTeż czytałam pierwszy rozdział i wciągnęłam się. Oby nie okazało się, że te wszystkie zachwyty są nieuzasadnione ;-)
Pozdrawiam!
Chętnie przeczytam ;D
OdpowiedzUsuńJa też jestem bardzo ciekawa :-)
Usuńksiążka jest świetna, jestem już po lekturze, bo jak tylko przyszła od razu się na nią rzuciłam :)
OdpowiedzUsuńO zazdroszczę ;-) Ja ciągle czekam na listonosza :-)
UsuńWow, opis brzmi świetnie. Totalnie moje klimaty!
OdpowiedzUsuńOby książka okazała się równie ciekawa co opis ;-)
UsuńCzytałam już na jednym blogu recenzję, brzmiała całkiem zachęcająco, dlatego możliwe, że sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi też się spodoba ;-)
UsuńMoże kiedyś wpadnie w moje ręce :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo zapowiada się ciekawa lektura ;-)
Usuńja również już po lekturze i polecam :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :-) Tym bardziej mam nadzieję, że szybko ją dostanę ;-)
UsuńRaaaany! *-* Ten opis mną zawładnął. Co jest dziwne, tak swoją drogą, bo zazwyczaj nie lubię niczego co się wiąże z katastrofami i tym podobnymi. Ale tutaj... ta okładka, wyczuwalny klimat, promieniujący wręcz mocą opis... Cudo! Przed rozglądnięciem się za tym tytułem powstrzymuje mnie tylko iskra niepewności, także czekam na twoją recenzję, a później... A później się zobaczy ^^ Ale nie ukrywam, że będę trzymać kciuki, żeby w twoich oczach, powieść wypadła pozytywnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Ja w zasadzie sama nie wiem czego się spodziewać. Ta pozycja jest dla mnie wielką niewiadomą mimo, że znam już pierwszy rozdział. Ale tym bardziej mnie ciekawi więc oby listonosz się sprężał :-D
UsuńPozdrawiam!
Trafiłam na informację o tej książce przez przypadek. Później przeczytałam recenzje u ,,Lustro rzeczywistości" (pozdrawiam), a teraz trafiłam tutaj. Dzięki Tobie udało mi się przeczytać pierwszy rozdział i chyba zrobiłam z siebie idiotkę, bo zaczęłam sprawdzać informacje o ,,Czarnym Czwartku". Teraz z niecierpliwością czekam na premierę i już nawet odłożyłam pieniądze na własny egzemplarz. Zastanawiam się czy ta książka będzie miała takie fajne, czarne kartki jak na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńMamy oczekiwać przemiany bloga? Jeśli chodzi o szatę graficzną to uważam, że jest świetna (i nie ma tutaj jakiego czarowania i lizustwa).
Pozdrawiam,
Sylwia- http://recenzentkaksiazek.blog.pl/
Bardzo mi miło, że jeszcze przed recenzją udało mi się zachęcić Cię do przeczytania książki :-) Też jestem jej niezwykle ciekawa. Jeszcze nie dostałam swojego egzemplarza więc nie wiem jak wygląda ale z informacji od wydawnictwa wynika, że brzegi kartek jednak będą czarne (podobnie było w przypadku książki "Wróg"- Charliego Higsona- fantastycznie to wygląda!)
UsuńOd kiedy zmieniłam wygląd bloga ciągle coś mi nie pasuje więc chcę w końcu zrobić porządek. znalazłam też w końcu zdjęcie, które będzie perfekcyjnie pasować do nazwy więc mam nadzieję, że będzie się podobać. Ale dziękuję za miłe słowa :-)
Pozdrawiam!
Bardzo interesująca, koniecznie muszę dorwać1 Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJak tylko ją dorwę podpowiem czy warto ;-)
UsuńPozdrawiam!