Wyd. Jaguar | Org. Curseworkers | Seria Klątwiarze tomy 1-3 | 752 str. | Data wydania: 10.11.2021 r.
Do twórczości Holly Black sprzed trylogii "Okrutnego księcia" podchodzę raczej z dystansem. Trochę obawiałam się "Klątwiarze" będą na poziomie "Złej królowej", ale na szczęście, okazało się, że to historia, którą mogę polecić z czystym sumieniem! Nastawcie się jednak na coś zupełnie innego, niż baśniowe historie o elfach, do których przyzwyczaiła nas autorka. Tym razem na scenę wkracza magiczna mafia.
W świecie stworzonym
przez autorkę znaczna część społeczeństwa, to Klątwiarze, czyli osoby, które
potrafią zaklinać poprzez dotyk. Jedno muśnięcie dłoni może zadecydować o
szczęściu lub pechu, pozbawić wspomnień, wpłynąć na sny, a nawet pozbawić
życia. Ale nie ma nic za darmo - kiedy rzucasz klątwę konsekwencje dotykają
także ciebie... Zaklinanie innych jest nielegalne, ale na Wschodnim wybrzeżu
władzę objęło sześć potężnych Klątwiarskich rodzin, które kontrolują wszystko i
wszystkich. Niesamowicie spodobał mi się pomysł, by połączyć magię z mafią.
Efekt jest genialny - o czym takim jeszcze nie czytałam.
Nie mogę nie wspomnieć o tym, jak bardzo polubiłam głównego bohatera. Po prostu go uwielbiam! Cassel, to urodzony kłamca, cały czas musi udawać, by dopasować się do innych. Choć nie posiada daru, pochodzi z rodziny Klątwiarzy, co skazuje go na bycie outsiderem. Chłopak stwarza wokół siebie pozory, jest sarkastyczny, udaje cwaniaka, ale gdzieś pod tą skorupą skrywa się ktoś, kto po prostu chce gdzieś przynależeć i coś dla innych znaczyć.
Największym plusem
"Klątwiarzy" zdecydowanie jest fakt, że w jednym tomie wydana została
cała trylogia, czyli książki "Biały kot", "Czerwona
rękawiczka" i "Czarne serce". Jak dla mnie to coś genialnego, że
nie muszę czekać na kolejne tomy. Zwłaszcza, że nie są zbyt obszerne i zawsze
kończą się potężnym zwrotem akcji. Czy seria ma jakieś wady? Na pewno nie jest
to jeszcze taki poziom pisarstwa jaki Holly Black rozwinęła w "Okrutnym
księciu", ale historia sama w sobie jest tak ciekawa, dynamiczna i
emocjonująca, że po prostu nie mogłam się od niej oderwać. Spędziłam z tą serią
wspaniałe chwile i mimo ponad siedmiuset stron, ciągle mi mało. Holly po raz
kolejny udowodniła, że zasługuje na miano jednej z moich ulubionych
autorek.
Ocena: 8/10
Klątwiarze:
Biały kot | Czerwona rękawiczka |
Czarne serce
Świetnie, że trylogia wydana w jednym tomie. Jestem jej bardzo ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze twórczości autorki, ale podoba mi się pomysł z takim wydaniem trzech tomów!
OdpowiedzUsuń