10 czerwca 2020

„Kolacja z Tiffanym”- Agnieszka Lingas-Łoniewska

Wyd. Burda Książki | 264 str. | Tom I | 39,90 zł | Data wydania: 03.06.2020 r. 

Złodziej, który skradł moje serce

Podobno brylanty to najlepszy przyjaciel kobiety. Ale najlepszym przyjacielem Natalii Lisek zdecydowanie są kłopoty. Wszystko przez okulary, a raczej ich brak. Choć Natalia powinna nosić je cały czas, niestety przeważnie o nich zapomina. Gdyby miała je na nosie na pewno zauważyłaby, że dostała się nie na tą rozmowę kwalifikacyjną, co trzeba i nie przewróciłaby się już na progu gabinetu przyszłego szefa. Ślepy traf chyba jednak nad nią czuwał, bo jakimś cudem dostaje wymarzoną posadę. A kiedy zakłada okulary okazuje się, że jej nowy szef jest gorący jak samo piekło. Zapewne właśnie tam trafi Natalia za swoje grzeszne myśli, jednak Maciej zdaje się mieć identyczne. Na drodze stanie im jednak cała masa zabawnych, ale i niebezpiecznych problemów. Co wspólnego z Maciejem ma kalabryjska mafia i jaką rolę w tej historii odegra nieuchwytny złodziej biżuterii?


„Komedie romantyczne są do bani. Zawsze na początku bohaterowie zachowują się jak idioci, potem pojawia się jakiś debilny problem, niby świat się wali, a na końcu ona biegnie z rozwianym włosem, on się głupio szczerzy, padają sobie w ramiona, leci muzyka, jakiś kawałek z list przebojów i wszyscy wychodzą z kina z bananem na twarzy. Gdzie tu sens i logika?”

Choć "Kolacja z Tiffanym" zaczyna się dosyć klasycznie i schematycznie, autorka jak zwykle przygotowała dla czytelników masę niespodzianek i zawirowań po drodze. O złodziejach biżuterii jeszcze nie czytałam i właśnie ten wątek intrygował mnie najbardziej. Trochę szkoda, że zaledwie majaczy gdzieś w tle i choć jest ważny nie zastał dokładniej rozpisany. Na nudę nie można jednak narzekać, bo bohaterowie stale dostarczają nam masy atrakcji w mocno humorystycznym wydaniu. Przy Tiffanym nie tylko uśmiech nie schodził z mojej twarzy, ale wręcz zmieniał się co chwila w niekontrolowany chichot. Humor w tej historii niesamowicie przypadł mi do gustu i powiem nawet więcej- uważam, że to najzabawniejsza komedia romantyczna jaką napisała autorka!


Fabuła to jednak tylko połowa sukcesu. Równie ważni są bohaterowie. A tutaj całe show skradła przesympatyczna Natalia. Panna Lisek, dosłowne co chwila doprowadzała mnie do łez rozbawienia, a jej przygody z okularami (a raczej spowodowane ich brakiem) były przekomiczne. Często autorzy próbując być zabawni na siłę raczej wprawiają mnie a zażenowanie niż w dobry nastrój, ale tutaj nic podobnego nie miało miejsca. Bawiłam się fantastycznie i szczerze się uśmiałam czytając o przygodach Natalii i Macieja. Żałuję tylko, że książka była tak krótka. Nie tylko dlatego, że skończyła się zbyt szybko, ale niektóre z wątków zostały potraktowane zbyt skrótowo, a bohaterowie drugoplanowi nie mieli szansy rozwinąć skrzydeł. Ale kto wie, może autorka da im szansę w kolejnych częściach, bo zostawiła sobie szeroko otwartą furtkę dla kontynuacji. Oby tylko z niej skorzystała!

„Wiedziałam jedno: coś się dzieje. Coś niesamowitego. Coś, czego do tej pory nie przeżyłam. I za cholerę nie wiedziałam, co z tym zrobić.”

O CZYM? "Kolacja z Tiffanym", to przezabawna romantyczna komedia omyłek z świetną główną bohaterką i fabułą jakiej jeszcze nie było. Humorystyczne sceny uzupełniają lekko sensacyjne wątki, a kiedy na scenę wkracza tajemniczy złodziej biżuterii i włoska mafia robi się jeszcze bardziej interesująco. Uwielbiam tą historię za jej lekkość, za uśmiech jaki wywołuje, za seksownych przystojniaków i zabawną główną bohaterkę. Nie ma szans żeby ta książka nie poprawiła Wam humoru. Mnie wprawiła w doskonały nastrój i liczę, że kolejny tom będzie równie udany!

Ocena:
7/10

Inne, zrecenzowane książki Autorki:
Jesteś moja, dzikusko
Obrońca nocy
Zakład o miłość
W szponach szaleństwa
Piętno Midasa
W zapomnieniu
Szósty
Kiedy zniknę | Kiedy wrócę
Wszystko wina kota!
Tylko raz w roku

Seria Zakręty losu:
 Zakręty losu | Braterstwo krwi | Historia Lucasa | Nowe pokolenie


________________________________________________________________


4 komentarze:

  1. Dziękuję :) Drugi tom już na ukończeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię pióro autorki, więc z chęcią przeczytam tę książkę. Zwłaszcza, że zapowiada się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki tej autorki zawsze chętnie czytam. Te chcę również przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten tytuł mnie bardzo kusi!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)

Zobacz też:

.