Wyd. IUVI | Org. The Ten Thousand Doors of January | 464 str. | 34,90 zł | Data wydania: 27.05.2020 r. |
Odnaleźć siebie w tysiącach światów
Gdy January Scaller
miała siedem lat, przez przypadek odkryła Drzwi. Gdy otworzyły się przed
nią ujrzała na krótką chwilę zupełnie inny świat. I choć została z niego brutalnie wyrwana, a następnie wciśnięta w ciasny
gorset reguł i oczekiwań, nigdy nie zapomniała tej ulotnej, ale znaczącej
chwili. Drzwi oznaczają bowiem zmianę, a w dziewczynie dojrzewała ona przez
dziesięć lat, niczym nieśmiało kiełkujące ziarenko. W ponurej rezydencji, gdzie
January pędzi luksusowy, lecz bardzo samotny żywot, kiełkująca zmiana była nieustannie
tłumiona i deptana. Kiedy jednak w ręce
dziewczyny trafia tajemniczy tom, o enigmatycznym tytule „Dziesięć tysięcy
drzwi”, nagle wszystko nabiera tępa. Tylko czy January, wychowana w złotej
klatce, będzie potrafiła uwolnić się z niej i ruszyć w nieznane? Czy podąży
tropem opowieści i dopisze do niej własne zakończenie?
„Na świecie jest przecież dziesięć tysięcy historii o dziesięciu
tysiącach Drzwi, a my znamy je równie dobrze jak własne imiona. (…) To właśnie z
chwilą otwarcia tych drzwi, gdy możliwe staje się przemieszczanie między
światami, wydarzają się opowieści”.
Jako dziecko, na pewno nie raz przekroczyliście zaczarowane
drzwi do innego wymiaru. Z czasem jednak przestaliście w nie wierzyć, prawda? A gdyby tak magiczne drzwi istniały naprawdę,
a z nimi dziesięć tysięcy światów, czy mielibyście odwagę pociągnąć za klamkę?
Jeśli tak, książka Alix E. Harrow jest stworzona dla Was. Otwierając tą piękną okładkę, przekręcicie klucz do innego wymiaru. Pochłaniając
kolejne linijki tekstu wejdziecie do tajemniczego świata niezliczonych portali
i razem z panną January Scaller odkryjecie potężną moc opowieści. A kiedy przekręcicie ostatnią stronę wciąż
będzie Wam mało tej magicznej i pięknej historii. Mogę Wam to
zagwarantować.
Akcja powieści
rozgrywa się na początku dwudziestego wieku, w pięknej rezydencji pełnej tajemniczych
skarbów. To tu pod czujnym okiem zamożnego darczyńcy, wychowuje się January
Scaller. Jej ojciec przemierza świat w poszukiwaniu coraz niezwyklejszych okazów
do kolekcji pana Locke’a, stale obiecując córce, że wkrótce zabierze ją ze
sobą. Jego obietnice są jednak puste jak przestrzeń między światami i równie
wielką pustkę pozostawiają w sercu młodej dziewczyny, którą z każdym dniem coraz
bardziej przytłacza ciężar samotności. Z niegrzecznego i żądnego przygód
dziecka, January wyrasta na poważną i posłuszną młodą damę. Ale kiedy czytelnik myśli, że panna Scaller
niczym go nie zaskoczy, w jej ręce trafia tajemnicza książka, która zmienia
bieg wydarzeń. Nagle ożywa wspomnienie magicznych drzwi, powraca
pragnienie, by wreszcie ruszyć w nieznane i odkrywać tysiące nowych światów. Problem
w tym, że ktoś chce ją przed tym powstrzymać i nie cofnie się przed niczym, by
zamknąć wszystkie magiczne przejścia.
„To takie dziwne uczucie, kiedy spotykamy w życiu kogoś, czyje
pragnienia tak doskonale pokrywają się z naszymi. Mogłabym to porównać do
chwili, gdy wyciągamy dłoń w stronę lustra i nagle czujemy pod palcami dotyk
ciepłego ciała. Mam nadzieję, że poszczęści wam się kiedyś i odnajdziecie tę
magiczną, zlęknioną symetrię, starczy wam odwagi, by chwycić ją mocno obiema
rękami i nigdy nie puścić.”
Dawno nie czytałam
powieści tak pięknej, magicznej i hipnotyzującej. Autorka zaczarowała mnie
już pierwszym zdaniem, zachwyciła magią opowieści i sprawiła, że ożyły najcudowniejsze
wspomnienia z dzieciństwa. Nagle
otworzyło się przede mną dziesięć tysięcy drzwi, a ja ochoczo wkroczyłam w nie
spragniona wspanialej historii, pełnej magii i cudów. I to właśnie dostałam. Choć to literacki debiut autorki, ciężko w
to uwierzyć biorąc pod uwagę jak dopracowana, porywająca i poetycka jest opowieść,
którą snuje. Dla mnie ta historia była po prostu magiczna. Bardzo tajemnicza,
pełna sekretnych przejść i pilnie strzeżonych sekretów, ale też głębokich
emocji i cudownych przygód. Czy ma
jakieś wady? Spytajcie mnie kiedy opadnie mgiełka oczarowania, ale ostrzegam,
to może nastąpić za dziesięć tysięcy lat.
O CZYM? „Dziesięć tysięcy drzwi”, to opowieść o
dziewczynie, która nigdzie nie pasuje, jest samotna, zagubiona i pragnie życia,
które jest poza jej zasięgiem. To też
opowieść o książce, która zmieni jej spojrzenie na świat i Drzwiach, które
zaprowadzą ją do nieznanych krain. Przepiękna, magiczna historia, pełna
odniesień do ubiegłego wieku, ukrytych mądrości i niezwykłych przygód. Jestem zachwycona
lekturą i choć tworzy ona całkiem zgrabną całość, po cichu liczę, że autorka
dopisze jednak ciąg dalszy. Z przyjemnością
jeszcze raz przekroczyłabym Drzwi do świata tej niezwykłej opowieści. Pozycja
obowiązkowa na półce każdego marzyciela. Istna literacka uczta. Polecam ją Wam
gorąco!
Ocena:
9/10
„Ci z was, którzy są w większej zażyłości z książkami- spędzają
wolne popołudnia w staroświeckich księgarenkach i ukradkiem przesuwają palce
wzdłuż grzbietów znajomych tomów- ci z was zrozumieją, że przekartkowanie
książki stanowi istotny element w procesie zapoznawania się z nowym tytułem. Nie
chodzi wcale o czytanie tekstu; tutaj liczy się raczej doznawanie zapachu,
który unosi się znad stron w obłoku kurzu i wyschniętej masy drzewnej służącej
do produkcji papieru. Książki pachną rozmaicie; niektóre bogato, drogimi
okładkami, inne cieniutkim papierem i rozmytymi ilustracjami w dwóch kolorach,
jeszcze inne zdradzają swą wonią, że ostatnie pięćdziesiąt lat spędziły
nieczytane w domu wiekowego namiętnego palacza tytoniu. Książki mogą pachnieć
łatwą rozrywką albo żmudnymi badaniami, literacką maestrią lub domagającymi się
rozwiązania zagadkami.
Książka, którą miałam teraz przed sobą, nie pachniała jak żadna
inna książka, z którą się wcześniej
zetknęłam.”
___________________________________________________________________
Cieszę się, że tak emocjonalnie zachęcasz innych do lektury, bo zdecydowanie jest tego warta :)
OdpowiedzUsuńKusisz tą książką, ale to chyba jednak nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończę lekturę i jest fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńNie planowałam czytać tej książki, ale namówiłaś mnie. 😊
OdpowiedzUsuńWszyscy tak bardzo zachwalają tę książkę, że chyba dam się namówić.
OdpowiedzUsuńSłyszę mnóstwo dobrego o tym tytule i aż mam ochotę go poznać na własnej skórze. ;))
OdpowiedzUsuńWysoka ocena i recenzja kuszą :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo dużo dobrego o tej książce, więc wkrótce muszę dać jej szansę :D
OdpowiedzUsuńCzytałam i ja również jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuń