Wydawnictwo Filia/ 384 str./ 39,90 zł/ 2015 r. |
Nie ma nic
bardziej
zaplątanego niż
uczucia
O czym myślą kobiety? Co siedzi w ich ślicznych, pokręconych
główkach? To chyba najczęściej zadawane przez mężczyzn pytania. Drogie Panie,
jesteśmy skomplikowane, wymagające i trudne. Nie wińmy mężczyzn, że nas nie
rozumieją. Jednak czy my same ich rozumiemy? Czy zdajemy sobie sprawę, co tak
naprawdę siedzi w ich głowach, a raczej, czy jesteśmy w stanie przyjąć to do
wiadomości? W każdym z tych przypadków, powieść Emmy Chase okaże się idealna,
by rozwiać wątpliwości. Bo książka stawia sprawę cholernie jasno. Przygotujcie
się na prawdziwy rollercoaster!
Istnieje sporo rzeczy, które można powiedzieć o Drew
Evansie. Sam już zadbał o to by jego nazwisko było rozpoznawalne… w różnych
kręgach. To rekin biznesu, który sukces ma w kieszeni. Jest bezkompromisowy, pewny
siebie i, no cóż, diabelnie uroczy i piekielnie seksowny. Wspominałam już, jak
bosko wygląda ze swoimi cudownymi czarnymi włosami, perfekcyjnie wyrzeźbionym
ciałem i w skrojonym na miarę garniturze? To żadna tajemnica. Jeśli ja bym tego
nie powiedziała, z pewnością sam by Was o tym poinformował. Niestety skromność
nie leży w szerokim repertuarze jego zalet. Jak powszechnie wiadomo nie tylko w
sferze biznesowej, pan Evans może sporo zaoferować. Również jeśli chodzi o
przygody łóżkowe, to prawdziwy specjalista. Nie zdziwi Was zapewne wiadomość,
że może mieć każdą kobietę, nawet szczególnie się o to nie zabiegając. Taki już
jego urok. Magnetyczny, uwodzicielski i absolutnie nie do odparcia.
Kiedy spotyka w barze uroczą brunetkę już wie, że tej nocy
musi być jego. Ta jednak, ku jego ogromnemu zdziwieniu, odrzuca propozycję, za
którą większość kobiet oddałaby lewą nerkę. Myślicie, że Drew przełknie porażkę z godnością i poszuka
łatwiejszego celu? W takim razie jeszcze go nie znacie. Evans uwielbia
wyzwania, a słodka Kate, działa na niego jak płachta na byka. Kiedy jednak
okazuje się, że dziewczyna właśnie rozpoczyna pracę w jego firmie, nagle
pożądanie staje się najgorszym wrogiem. Bo Drew na zasady, a seks w miejscu
pracy zajmuje czołowe miejsce w dekalogu najbardziej zakazanych rzeczy.
Namiętność przeplata się tu z nienawiścią, niechęć z przyciąganiem. Czy Drew i
Kate ulegną płomieniom wybuchającym wokół nich?
Nie
przepadam za erotykami. Większość z nich ma tą okropną cechę, że po około
dziesięciu stronach napięcia, nagle cała fabuła przestaje mieć znaczenie,
zastąpiona maratonem seksu zdającym się nie mieć końca. Strasznie mnie to
irytuje. Tym razem byłam jednak okropnie ciekawa, jak autorka poradzi sobie z
wyzwaniem, jakim było opisanie całej historii z perspektywy mężczyzny, którym
notabene nie jest. Zdarzało mi się już czytać romanse z perspektywy kobiety,
lub z naprzemienną narracją, ale czy kiedyś trafiłam na erotyk z perspektywy
mężczyzny? Nigdy. A muszę powiedzieć z całą szczerością, że gdyby nie narracja
Drew, książka nie byłaby nawet w połowie tak fantastyczna.
Pan
Evans okazał się cudownym narratorem. Jest zabawny, bezkompromisowy, wulgarny i
do bólu szczery. Skoro już jesteśmy przy bólu, najbardziej odczuły go moje
policzki, które po kilku godzinach lektury dosłownie drętwiały od ciągłego
uśmiechu. Przy opowieści Drew nie sposób się nie uśmiechać, bo choć opowiada on
o wszystkim czego w facetach nienawidzimy i o czym staramy się nie myśleć, to
robi to w tak szczery i komiczny sposób, że z miejsca można mu to wszystko
wybaczyć. Najbardziej spodobał mi się jednak fakt, że mężczyzna zwraca się
bezpośrednio do nas, czyli do kobiet, bo nie ma wątpliwości, że to właśnie my
jesteśmy grupą docelową. Cała powieść jest więc nieustannym dialogiem z głównym
bohaterem, a uwierzcie mi, że będziecie odpowiadać na jego pytania, nawet jeśli
zupełnie nieświadomie.
O CZYM? „Zaplątani” mogliby być
erotykiem jakich wiele na naszym rynku. Ale nie jest. To powieść, która
wyznacza nowe standardy. Jest ostra, prowokująca, okrutnie szczera i
odzierająca mężczyzn ze wszystkich tajemnic. Tych niespełna czterystu stron się nie
czyta, pożera się je w zawrotnym tempie, by po wszystkim wydać jęk
rozczarowania i to bynajmniej nie z powodu treści, a faktu, że na drugi tom
trzeba jeszcze trochę poczekać.
Emma
Chase znalazła klucz do męskiego umysłu i otwiera go przed Wami, drogie
Czytelniczki, ukazując w pełnej okazałości wszystkie brudne sekrety, wstydliwe
grzeszki i najskrytsze fantazje. Ja z kolei mam przyjemność zaprosić Was do
odwiedzenia tego tajemniczego i pełnego namiętności miejsca. Jesteście na to
gotowe? Więc nie dajcie się dłużej prosić!
Ocena:
9/10
Seria
Tangled:
Zaplątani
Zakręceni
Zniewoleni
Recenzja bierze
udział w wyzwaniu Book Tour. Serdecznie dziękuję Sherry za przekazanie książki
w moje łapki. Kochana, miałaś absolutną rację! Książka całkowicie zniewala.
Przesyłam
„Zaplątanych” dalej w świat. Kolejną recenzję będziecie mieli okazję przeczytać
na blogu Tali (Ogrody Wyobraźni)
Każdy bloger, do którego dotrze książka, musi:
- wpisać adres swojego bloga na stronie
tytułowej
- opublikować krótką recenzję ZAPLĄTANYCH na
swoim blogu
- zrobić zdjęcie egzemplarza, opublikować je
wraz z recenzją
- szybko przesłać książkę kolejnej osobie
WSZYSCY, którzy wpiszą się na stronie tytułowej
TEGO EGZEMPLARZA książki i opublikują recenzję ZAPLĄTANYCH dostaną od nas tom
2!
Pamiętajcie, że książka z wpisami musi
wrócić do wydawnictwa Filia do 15 kwietnia!
Wiedziałam. No po prostu wiedziałam.
OdpowiedzUsuńTa książka musiała ci się spodobać, no bo jakżeby nie? :D
Dziś wyjątkowo - krótko, bo nie mam nic więcej do dodania.
Ale niezmiernie się cieszę, że moje przeczucia się spełniły. :D
Pozdrawiam,
Sherry
Miałaś całkowitą rację. Książka była rewelacyjna i wiesz, co? Muszę ją kupić, bo z przyjemnością przeczytam ją ponownie ;-) A wbrew moim obawom czytałam książkę tylko przez pół dnia! :-)
UsuńPozdrawiam!
Ooo! No patrz bratnia duszyczko! Ja też mam zamiar ją wkrótce kupić ^^
UsuńNo i nie muszę chyba dodawać, że wprost NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ kiedy dostaniemy 2 tom! Szkoda, że jeszcze nie ma o nim żadnych informacji. A może są, tylko jeszcze ich nie dostrzegłam? ;-)
UsuńStrasznie się cieszę, że uległam tej "zaplątanomanii" i książka już do mnie zmierza:))
OdpowiedzUsuńUwierz mi będziesz zachwycona Drew! Takiego bohatera i narratora jeszcze nie było :-P
UsuńPozdrawiam!
Interesująca akcja. :) Bardzo chciałabym przeczytać "Zaplątanych" i mam nadzieję, że niebawem nadarzy się okazja ku temu.
OdpowiedzUsuńPrawda, że fajna? ;-) Choć przyznam, że pisanie w książce sprawiało mi niemal fizyczny ból :-P
UsuńPozdrawiam!
Hahaha! Miałam dokładnie tak samo! Ręka nie chciała przesuwać się po papierze, a długopis niemal sam wyskakiwał mi z dłoni :D
UsuńJednak chęć otrzymania drugiego tomu okazała się silniejsza ;-) Widziałam już zapowiedź na stronie empiku i zapowiada się równie cudownie, choć jestem trochę rozczarowana zmianą narratora. Drew był cudowny w tej roli.
UsuńWarto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Teraz jestem tym bardziej ciekawa tej książki, zwłaszcza, ze naczytałam się o niej naprawdę sporo :) Jeszcze raz dzięki, że o mnie pomyślałaś :)
OdpowiedzUsuńByłaś pierwszą osobą, o której pomyślałam ;-) Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba :-)
UsuńPozdrawiam!
Patka! Kobieto! Coś ty mi zrobiła!? Od dwóch godzi wlepiam gały w kolejne strony tej książki i ciągle mi mało :P
UsuńWiedziałam, że Ci się spodoba;-) A bałaś się że nie zdążysz, zupełnie jak ja ;-) Może uda Ci się jeszcze komuś ją wysłać bo do końca akcji zostało półtora tygodnia;-)
UsuńWłaśnie kończę "Zaplątanych" i jestem wniebo-kurde-wzięta, mówiąc stylem Drew. :) Fantastyczna lektura.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać czerwca kiedy wyjdzie następny tom ;-)
UsuńPozdrawiam!