Wydawnictwo OMG Books | 315 str. | 34,90 zł | 11.05.2016 r. |
Gdy uczucia
zmieniają się w labirynt…
„Zawsze się wydaje że
w innym miejscu będzie lepiej”. To słowa Antoine’a de Saint-Exupery , ale chyba
każdy przez to przechodził, lub przynajmniej tak pomyślał. Życie jednak jest
loterią i nigdy nie wiadomo, co może się
nam przytrafić. Julie postanowiła jednak zaryzykować i przenieść się na studia
do odległego Bostonu. Dziewczyna ma nadzieję, że w nowym miejscu wreszcie
będzie mogła być prawdziwą, inteligentną i przemądrzałą sobą, nie martwiąc się
opiniami i docinkami nie rozumiejących jej znajomych. Jak widać, to marzenie
było zbyt piękne by stać się prawdziwe, bo już po przyjeździe do Bostonu na
Julie czeka przykra niespodzianka. Mieszkanie, które dziewczyna wynajęła przez Internet
okazuje się knajpką serwującą burrito i jakkolwiek smakowicie to brzmi, w
środku nie ma niczego, co przypominałoby lokum przyszłej studentki.
Początkowo byłam nieco zła na opis wydawcy, który nie sugerował
nic ponad lekką komedię romantyczną.
Teraz widzę, że mój wcale nie jest lepszy, ale musicie wiedzieć, że to nie do końca
tak. Owszem jest zabawnie, cała powieść wypakowana jest po brzegi pozytywnymi
emocjami. Jest też romantycznie, bo w ogólnym rozrachunku miłość okazuje się
szalenie istotna. Jednak Jessica Park była w stanie mnie zaskoczyć i to bardzo
mocno. Otrzymałam bowiem nie komedię romantyczną, lecz… dramat. Prawdziwy dramat
rodziny, która choć udaje idealną, wcale doskonała nie jest. Pewna sympatyczna
i szalona studentka oraz jej niebanalne perypetie, to sprawna przykrywka dla
czegoś mocnego, dużego i rozdzierającego serce. Dość szybko rozwikłałam
zagadkę, którą przygotowała dla nas autorka, ale w najmniejszym stopniu nie
umniejszyło mi to przyjemności poznawania kolejnych rozdziałów. Jeśli mam być
szczera na finał czekałam jak na szpilkach, stale bijąc się z myślami. „Czy na
pewno mam rację? Może jednak się mylę? Co wydarzyło się w przeszłości i co się
stanie, kiedy…”. Gonitwa myśli i ogrom emocji towarzyszyły mi przez cały czas i
choć tak bardzo wyczekiwałam finału, teraz naprawdę żałuję, że nie mogę cofnąć
czasu i zacząć lektury jeszcze raz od nowa.
O CZYM? „To
skomplikowane” to świetna, złożona powieść dla młodzieży, łącząca elementy
komedii, romansu, ale w głównej mierze dramatu i psychologii. Historia z
pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom „Lata koloru wiśni” i zapewni
równie dużą dawkę uśmiechu, co wzruszeń. Bohaterowie mogliby, co prawda, mniej komentować
swoje życie na facebooku i otworzyć czasem trochę bardziej oczy na własne
emocje, ale nie zmienia to faktu, że byli świetnymi kompanami tej podróży. Czy
sięgnę po kolejny tom? Bez najmniejszego wahania i Was również serdecznie
zachęcam do lektury.
Ocena: 8/10
Seria „To skomplikowane”:
Julie | Flat-out Matt | Flat-Out
Celeste
Za
książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu OMG
Books.
Ostatnio dosłownie wszędzie widzę tę książkę. Zostałam zalana recenzjami ze wszystkich stron xD przyznam szczerze, że mnie zainteresowałaś, więc może w niedalekiej przyszłości zapoznam się z tą książką ;)
OdpowiedzUsuńlitery-na-papierze.blogspot.com
Recenzji jest całe mnóstwo ale chyba nikt z recenzentów nie odebrał źle tej książki a to zdecydowanie o czymś świadczy :-)
UsuńPozdrawiam
Gdybym nie przeczytała twojej recenzji to nadal myślałabym, że jest to zwykłe romansidło dla młodzieży jakich wiele... No cóż, może kiedyś uda mi się po nią sięgnąć, zwłaszcza, że teraz mniej więcej wiem czego się spodziewać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ^^
ksiazki-bez-tajemnic.blogspot.com
To zdecydowanie nie romansidło wiec nie ma czego się obawiać. W gruncie rzeczy książka jest naprawdę fantastyczna :-)
UsuńPozdrawiam
Czytałam i byłam bardzo mile zaskoczona jej treścią. Spodziewałam się czegoś płytszego, a opowieść była barwna i niewątpliwie tajemniczo wciągająca :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Ja również nie oczekiwałam wiele ale jak widać pozory mylą :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo mnie zaciekawiłaś tą recenzją i z miła chęcią sięgnęłabym po tą powieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I zapraszam na konkurs :
http://in-my-different-world.blogspot.com/2016/05/konkurs.html
Książkę serdecznie polecam i dziękuję za zaproszenie :-)
UsuńPozdrawiam
Zapowiada się naprawdę ciekawa lektura, po jaką warto sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto sięgnąć! Naprawdę nie spodziewałam się czegoś aż tak ciekawego :-)
UsuńPozdrawiam
Czytałam sporo dobrych opinii o tej książce i mam ją na uwadze. Jak wiele osób, spodziewałam się czegoś banalnego, ale chyba jednak się pomyliłam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Chyba wszyscy dali się nabrać i teraz są w szoku jak bardzo się mylili :-)
UsuńPozdrawiam
Lato koloru wiśni uwielbiam, ale nie porównałabym do niego książki Park, bardziej wpada w greenowskie klimaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Sylwia
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Porównanie nasuneło mi się bardziej w związku z tajemniczymi mailami i charakterami głównych bohaterek które były do siebie bardzo podobne, ale masz rację to bardziej greenowskie klimaty :-)
UsuńPozdrawiam
Mnie również ujęła. Chwyta za serce i nie jest banalna,a to najważniejsze;)
OdpowiedzUsuńWybija się poza schemat to prawda. Mam tylko nadzieję że dodatek o Mattcie też się u nas ukaże bo jestem całkowicie zauroczona tym bohaterem :-)
UsuńPozdrawiam
Także jestem ciekawa czy będzie u nas część ze strony Matta i tak się opieram przy czytaniu po angielsku. Zauważyłam że polskie wydawnictwa co prawda nie wydają połówek ale ostatnio uwzięli się na części które przedstawiają tą samą historię ale ze strony drugiej połówki, więc jest nadzieja. Dałabym wiele aby otrzymać odpowiedź na to pytanie :)
UsuńNa pewno to, że nie jest to banalny romans, a głębsza książka bardzo zachęca, ale cały czas się waham. Jednak na pewno będę ją miała na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Jeśli trafisz na nią z bibliotece lub na jakiejś przecenie możesz śmiało ryzykować bo na pewno nie będziesz rozczarowana :-)
UsuńPozdrawiam
Mam "Julie" w planach. Miałam sięgnąć po anglojęzyczne wydanie, ale skuszę się na polskie. Słyszałam o niej wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie zasłużenie bo to po prostu dobra książka której nie zapomina się natychmiast po odłożeniu na półkę :-)
UsuńPozdrawiam
Muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńŻe swojej strony jak najbardziej polecam :-)
UsuńPozdrawiam
Mam już na półce i będę czytać niedługo :)
OdpowiedzUsuńpapierowemiasta.blogspot.com
W takim razie życzę samych pozytywnych wrażeń :-)
UsuńPozdrawiam
"Lato koloru wiśni" mam w planach od dawna i mam nadzieję, ze spodoba mi się tak samo jak wszystkim innym. O książce "To skomplikowane" nie słyszałam, ale Twoja recenzja szczerze mnie zaciekawiła co do niej, więc pewnie przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki. :**
Ta opowieść to spore zaskoczenie wiec przygotuj się na coś naprawdę fajnego :-) A w Lecie koloru wiśni zakochasz się od pierwszego wejrzenia!
UsuńPozdrawiam
Szczerze - nawet nie czytałam wcześniej noty wydawcy, twoja recenzja jest pierwszą jaką czytam o tej pozycji. I w sumie jestem na tak. Może to nie jest jakiś mój priorytet w tym momencie, bo mam strasznie długą listę zakupów (jak wszyscy, pewnie :D), ale jeśli kiedyś mi się gdzieś nawinie, na jakiejś wyprzedaży czy w bibliotece, z chęcią się skuszę. Zwłaszcza jeśli polecasz fanom LKW. :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że powieść mnie nie zawiedzie i jestem naprawdę podekscytowana, aż dowiem się o co chodzi. :)
Pozdrawiam,
Sherry