|
Wyd Muza | 288 str. |29,90 zł | 08.06.2016 r. |
„Słowa są jak czas- nie można
ich cofnąć”
Po
pięciu latach nieobecności młoda malarka Aniela, postanawia wrócić w rodzinne
strony. Okoliczności są dramatyczne, a na barkach dziewczyny spoczywa ogromny ciężar
bolesnych doświadczeń. Bohaterka ujawnia
je czytelnikowi nieśmiało i nieśpiesznie, wciąż intrygując i ciekawiąc swoją
tajemniczością. Już po przylocie do Warszawy czeka na dziewczynę kolejny cios.
Okazuje się, że jedyna bliska jej osoba, ostatni i najważniejszy członek
rodziny- matka, zginęła w wypadku w drodze na lotnisko. Świat Anieli chwieje
się w posadach. Została zupełnie sama na świecie w momencie gdy najbardziej
potrzebuje wsparcia i bliskości. Gdzieś w umyśle czają się również niebezpieczne
myśli i oskarżenia, a także wyrzuty sumienia. Czy śmierć matki, to jej wina? Co
by było, gdyby… Przytłoczona rozpaczą dziewczyna, nie dostrzega jednak, że
wciąż otaczają ją kochający ludzie, a ten, przed którym uciekała przez całe
swoje życie, może wreszcie okazać się jej wybawieniem.