Strony 2

4 maja 2020

„Żniwiarz u bram”- Sabaa Tahir


Wyd. Akurat | Org. A Reaper at the Gates | Seria Ember in the ashes Tom III | 512 str. | 44,90 zł | Premiera: 25.03.2020 r.
Obowiązek ponad wszystko

Zło ma wiele twarzy. Może być mroczną i przerażającą zjawą, ale może założyć również maskę przyjaciela. Tak łatwo zaufać niewłaściwej osobie. Tak łatwo popełnić błąd, który może mieć śmiertelne konsekwencje. Zwiastun Nocy marzy tylko o jednym- zdobyć wszystkie elementy gwiazdy i uwolnić swoich braci dżinów. By tego dokonać, nie cofnie się przed niczym, a jego zemsta będzie straszliwa. Laia zrobi jednak wszystko, by go powstrzymać. Nie chodzi tylko o ratowanie ludzkości, dziewczyna ma do niego osobisty żal. Choć Elias próbuje jej pomagać, okazuje się, że złożona przez niego przysięga, niesie ze sobą dramatyczne konsekwencje, których nie da się uniknąć. Helena z kolei jest gotowa na wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo swojej młodszej siostrze. Jednocześnie stara się utrzymać porządek w Imperium i przejrzeć przebiegłe plany okrutnej komendantki. Wojna wisi w powietrzu i nie da się jej uniknąć. Żaden z bohaterów nie podejrzewa jednak, z jakim wrogiem przyjdzie im się zmierzyć.

Obowiązek ponad wszystko. Obowiązek aż do końca. Te słowa idealnie oddają, to w jakim kierunku zmierza fabuła serii.  Nie jest to już historia trójki młodych ludzi, którzy pragną wolności i szczęścia. Ich plany i marzenia zostały brutalnie przekreślone przez przeznaczenie, które miało wobec nich inne, o wiele większe plany. Kolejne tragedie, niepowodzenia i niewyobrażalne straty powoli niszczą to im do tej pory byli. Z popiołów powstaną jednak nowi bohaterowie. O wiele silniejsi, bardziej zdeterminowani i gotowi poświęcić wszystko, dla większego dobra. Nie ma już Lai, Eliasa i Heleny. Teraz to Córka Lwicy, Łowca Dusz i Kruk Krwi. W świecie, w którym przyszło im żyć, nie ma miejsca na miłość, radość czy spokój. Zostały tylko łzy, krew i wojna. Przemiana bohaterów łamie mi serce i wyciska łzy, bo choć chciałam dla nich szczęśliwego zakończenia, nic nie wskazuje na to, że będzie im ono dane.



Dotychczasowe tomy odkryły już przed nami spory fragment mapy Imperium, ale tym razem poznamy znacznie więcej nowych miejsc i postaci. Świat serii znacznie się rozrasta i szczerze mówiąc początkowo miałam problem, żeby nadążyć za tym, co się dzieje. Bohaterowie nieustannie podróżują, wypełniają samobójcze misje, poznają nowych sojuszników, ale i nowych wrogów. Trzeci tom otwiera dużo nowych wątków i wymaga od czytelnika skupienia, ale jednocześnie daje w zamian niesamowite przygody i ekstremalne przeżycia. Ponieważ narracja prowadzona jest z trzech perspektyw, a autorka lubi kończyć rozdział w najgorszym możliwym momencie, chwilami moja frustracja sięgała zenitu. By dowiedzieć się co wydarzyło się u jednego z bohaterów, często musiałam poczekać kilkadziesiąt stron, a ponieważ u wszystkich działy się niewyobrażalne rzeczy, czytałam książkę jak szalona, by jak najszybciej dowiedzieć się JAK TO SIĘ SKOŃCZY. A teraz rozpaczam, bo na wielki finał muszę jeszcze trochę poczekać.

”Miłość. Wzdycham. Miłość jest radością, której towarzyszy niedola, uniesieniem, od którego tylko krok do rozpaczy. Jest płomieniem, który cudownie ogrzewa i spala na popiół, gdy się do niego zbliżyć. Nienawidzę miłości. Tęsknię za nią. Miłość doprowadza mnie do szaleństwa.”

O CZYM?  „Żniwiarz u bram”, to kontynuacja, która nie tylko trzyma poziom poprzednich tomów, ale znacznie go podnosi. Stawka staje się coraz większa, na kartach powieści ważą się losy ludzkości, a wojna zbliża się wielkimi krokami. Bohaterowie muszą poświęcić siebie, by wypełnić obowiązek wobec przeznaczenia. A to dopiero początek, bo wielki finał dopiero ma się rozegrać. Uwielbiam tą serię, jestem zachwycona każdym słowem i każdym pomysłem a jednocześnie załamana tym, jak brutalnie autorka traktuje swoich bohaterów. Nie pozwala im na szczęście, nie pozwala na miłość, daje za to wiele bólu i ogromny ciężar odpowiedzialności. Jak to wszystko się skończy? Tego na razie nie wiem, ale czuję, że wielki finał będzie po prostu EPICKI! Musicie poznać tą serię.

Ocena:
10/10

Seria Ember In the ashes:
Imperium ognia |Pochodnia w mroku | Żniwiarz u bram | A Sky Beyond the Storm


_____________________________________________________________________



8 komentarzy:

  1. Nie są to moje klimaty czytelnicze, ale z przyjemnością przeczytałam Twoją entuzjastyczną recenzję kochana. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem po pierwszej części i bankowo przeczytam kolejne! Szczerze mówiąc, kompletnie zapomniałam o istnieniu tej serii, dlatego dziękuję za przypomnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę bardzo:-* Trochę naczekaliśmy się na ten tom ale warto było!
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Koniecznie muszę dorwać! Dobrze wspominam poprzednie tomy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja specjalnie z okazji premiery trójki przeczytałam ponownie dwa pierwsze tomy, bo zdążyłam już zapomnieć szczegóły:-P Musisz koniecznie poznać tą część, jest rewelacyjna ♡
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Raczej nie skuszę się na tę serię :) Nie mój klimat :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Jest naprawdę świetna, ale nic na siłę ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)