Strony 2

30 września 2021

"Przeczucie" - Ludka Skrzydlewska

Wydawnictwo Editio Red | Ilość stron 376 | Cena 44,90 zł | Data wydania: 21.09.2021 r.

Niepokorna dziennikarka i kraina voodoo

Roxie od zawsze miała przeczucia. To dzięki nim stała się jedną z najlepszych dziennikarek śledczych. Zawsze wie gdzie szukać tematu, intuicja prowadzi ją bezbłędnie do rozwiązania zagadki i pomaga uniknąć kłopotów. Tym razem Roxie trafiła jednak na naprawę grubą aferę i naraziła się niebezpiecznym ludziom, którzy próbowali ją uciszyć. By zapewnić dziennikarce bezpieczeństwo do czasu procesu, FBI wysyła ją do małego miasteczka w Luizjanie, gdzie ma się ukrywać pod zmienionym nazwiskiem. 

Spokojne i sielankowe Belleville okazuje się idealną kryjówką, jednak dla żądnej adrenaliny i dziennikarskich wyzwań Roxanne, to miejsce jest istnym koszmarem. Nudę nieco rozprasza seksowny agent Blake który ochrania Roxie, problem w tym, że jest do bólu sztywny i profesjonalny. Dziewczynie udaje się znaleźć pracę w lokalnej gazecie, ale co z tego, skoro najbardziej ekscytującym wydarzeniem w miasteczku jest zaginięcie psa burmistrza. Roxie nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zaczęła węszyć. I szybko okazuje się, że zbyt idealnie Belleville ma pewne mroczne tajemnice...

Roxanne, to typ bohaterki jaki uwielbiam najbardziej - zadziorna, pewna siebie, twarda babka, nie pozbawiona jednak emocji. Nie ma szans, żebyście się przy niej nudzili, bo Roxie nie znosi próżni. Jest uzależniona od adrenaliny i szukania sensacji. Czasami aż łapałam się za głowę czytając o jej kolejnych szalonych i niebezpiecznych pomysłach, ale trzeba przyznać, że genialnie napędzało to akcję. 

 


Autorka zaczęła sporo wątków i powoli rozkręcała każdy z nich budując stopniowo napięcie. Zagadka jest intrygująca, a ciągła niepewność nie pozwala odłożyć książki choćby na chwilę. Mamy tu dziennikarskie śledztwo, ale też odrobinę grozy i mistycyzmu. Wisienką na torcie jest wątek miłosny, poprowadzony tak rewelacyjnie, że czytałam go z wypiekami na twarzy i głupim uśmiechem. Subtelne hate-love, dowcipne teksty, stopniowe budowanie napięcia i gorące sceny - takie romanse uwielbiam najbardziej. 

Zawsze mam pewne obawy, kiedy polska autorka wybiera na miejsce akcji powieści konkretne miejsce w Ameryce, ale muszę przyznać, że pani Skrzydlewska spisała się znakomicie. Widać, że zrobiła solidny research, dodała do swojej powieści masę szczegółów z opisywanego regionu, przestudiowała jego historię i czerpie garściami z miejscowej kultury. Szczególnie przypadł mi do gustu motyw religii voodoo, dodał powieści mroku, tajemniczości i aż szkoda, że nie był jeszcze bardziej rozwinięty. Autorka ma świetny styl, bardzo lekki, dowcipny, ale też idealnie grający na emocjach i niesamowicie angażujący. Gdyby publikowała pod pseudonimem, na przykład jako Lou Wings, za nic w świecie nie podejrzewałabym, że to polska autorka, raczej ktoś z list bestsellerów New York Times'a. I wcale nie przesadzam.

Podsumowując - "Przeczucie", to świetna pozycja dla każdego czytelnika, który szuka połączenia romansu z thrillerem. Znajdziecie tu świetną bohaterkę, przy której nie można się nudzić, seksownego bodyguarda, wątki sensacyjne, umiejętnie poprowadzone śledztwo i odrobinę mrocznej magii voodoo. Ja jestem zachwycona i uważam, że w swoim gatunku, to jedna z lepszych powieści. Jeśli elementy, które wymieniłam wydają się Wam intrygujące, jestem pewna, że zakochacie się w tej historii!

 

Ocena: 8/10

______________________________________________________



4 komentarze:

  1. Od momentu zapowiedzi wydawniczej mam ochotę sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam inne książki tej autorki w domu i strasznie jestem ich ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja do tej pory czytałam chyba tylko jedną książkę autorki, ale byłam zadowolona z lektury :) Pamiętam, że kończyłam ją w dzień porodu XD

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za przeczytanie mojego tekstu, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Znasz już mój punkt widzenia, będę bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się również swoim. A jeśli zdecydujesz się do mnie wrócić, możesz być pewien, że najdziesz tu odpowiedź ;-)