Wyd. Jaguar | Org. Save Me | Seria Maxton Hall Tom I | 384 str. | 39,90 zł | Data wydania: 13.02.2019 r. |
Ratunku! Chyba się zakochuję…
Poukładana, ambitna dziewczyna i zarozumiały, pewny siebie
bad boy, to niezawodny przepis na katastrofę i złamane serce. Nie inaczej jest
w przypadku Ruby i Jamesa. Ona marzy, by
studiować na Oksfordzie i ciężko pracuje, by spełnić to marzenie. On do życia
podchodzi raczej beztrosko i traktuje je jak niekończącą się zabawę. By
przetrwać w elitarnej szkole Maxton Hall, pełnej snobów i rozpieszczonych
dzieci bogatych rodziców, Ruby obiera taktykę nierzucania się w oczy, co przez
dwa lata świetnie jej się udawało. Kiedy jednak nakrywa siostrę Jamesa w
sytuacji, która może całkowicie zniszczyć reputację jej rodziny, nagle peleryna
niewidka spada z jej ramion. W jednej
chwili James Beaufort nie tylko zaczyna ją dostrzegać, ale staje się zagrożeniem
dla jej poukładanego świata. Wzajemna niechęć i nieufność z czasem zmienia
się w coś, czego oboje się nie spodziewali i do czego nie chcieli dopuścić. Tylko czy przyjaźń (a może nawet miłość)
pomiędzy osobami pochodzącymi z zupełnie innych światów, może się udać?
„Save me”, to
książka spleciona z wątków, które znacie doskonale- szara myszka, bad boy,
elitarna szkoła, mroczne sekrety i uczucie, które nie ma szans przetrwać. A jednak Mona Kasten potrafiła w tak
ogranego pomysłu stworzyć coś, co urzeka, wciąga i hipnotyzuje. Ja
całkowicie przepadłam już po kilku stronach i do końca powieści nie mogłam się
od niej oderwać. Polubiłam Ruby, która jest jedną z tych uroczych, pozytywnych
bohaterek, raczej nie rzucających się w oczy, ale pewnych siebie i twardo
stąpających po ziemi. Już po jednej z pierwszych scen, kiedy rzuciła zaskoczonemu
Jamesowi w twarz plikiem banknotów, którymi chciał kupić jej milczenie,
wiedziałam, że nie będzie jedną z tych nudnych, nieśmiałych bohaterek, które
dają się wodzić za nos. Sam James, choć początkowo gra rolę totalnego dupka,
też da się lubić (a nawet kochać), bo pod fasadą arogancji i bezczelności,
kryje naprawdę piękne i wrażliwe serce.
Relacja Ruby i Jamesa, pełna słownych przepychanek, złośliwości
i tłumionego pożądania, jest jednym z największych plusów książki. Nienawiść od miłości dzieli tylko krok i
Mona Kasten doskonale wie jak opisać taką relację. Pełno tu zabawnych, ale
i pełnych napięcia scen, elektryzujące spięcia są na porządku dziennym, a
wzruszenie, śmiech i ciągłe zwroty akcji, sprawiają, że od tej niepozornej
książki nie sposób się oderwać. „Save me”, zawiera wszystkie elementy za
które wciąż kocham młodzieżowe romanse. Jest słodka i pełna napięcia, ale
dodatkowy plus należy się autorce, za to jak sprawnie balansuje między
gatunkami Young i New Adult. Zarówno młodsze jak i starsze czytelniczki
pokochają tą historię, a potężny twist na koniec sprawi, że czekanie na drugi
tom będzie istną torturą.
O CZYM? „Save
me”, to klasyka młodzieżowego romansu, zawierająca sprawdzone i doskonale
znane wątki, ale w odsłonie, która porwie Was, oczaruje i zachwyci. Nie mam pojęcia jak autorce udało się z klasycznego
pomysłu stworzyć książkę, o której nie mogę przestać myśleć, ale podejrzewam,
że to wszystko przez emocje, którymi niezwykle sprawnie żongluje. Razem z
bohaterami śmiałam się, płakałam i dosłownie czułam ból złamanego serca, za
każdym razem, kiedy autorka postanowiła dodać do ich historii odrobinę
dramatyzmu. Bardzo polubiłam Ruby i Jamesa, ale także pozostałych bohaterów, tak
realnych i wiarygodnie przedstawionych, że miałam wrażenie, jakby byli tuż obok
mnie. Choć pomysł na fabułę nie jest przesadnie oryginalny, autorka zaimponowała
mi tym, że wszystkie elementy pięknie ze sobą współgrają, wszystko ma przyczynę,
skutek i żadna ze scen nie jest wprowadzona przypadkowo. Od razu widać, że Mona
Kasten miała starannie rozpisany plan, który rewelacyjnie zrealizowała i czuję,
że kolejne tomy będą równie przemyślane i pełne emocji, co ten. Polecam wszystkim romantycznym duszom,
szukającym lekkiej, ale mocno emocjonalnej opowieści- zapewniam, nie
zawiedziecie się!
Ocena:
8/10
Seria Maxton Hall:
Save Me | Save You | Save Us
_______________________________________________________________
Mam w planach tę serię. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam, czyta się świetnie:-)
UsuńPozdrawiam
Niestety, młodzieżowe romanse to już nie dla mnie ;) z resztą szczerze powiedziawszy... żadne romanse nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja romanse wręcz uwielbiam ♡ Jak dla mnie każda książka powinna mieć romansowy wątek :-D
UsuńPozdrawiam
Chyba Mona Kasten jest mistrzynią robienia ze schematów czegoś innego i wyjątkowego. Odczułam to w jej serii Again i było super, tej książki także się nie mogę doczekać, ale czekam, aż wszystkie tomy się u nas pojawią. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że długo nie będziesz musiała czekać, bo Jaguar niezwykle prężnie wydaje tą serię:-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo mi się podobała :) I choć schemat jest typowy to jednak autorka potrafiła mnie wciągnąć i już nie mogę się doczekać drugiego tomu :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Mona potrafi przekuć zwykły pomysł w niezwykłą książkę :-) Również nie mogę się doczekać!♡
UsuńPozdrawiam
Różne opinie słyszałam o tej książce, ale mam ochotę sama przekonać się czy przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZe swojej strony-POLECAM :-D
UsuńPozdrawiam
Ogółem sympatyczna i lekka w czytaniu. Ale zakończenie położone totalnie. Nihil novi sub sole.
OdpowiedzUsuńNo cóż, zakończenie mocno mnie wkurzyło (a raczej mocno wkurzył mnie James) i mam nadzieję, że Ruby porządnie skopie u tyłek zanim to wszystko wybaczy ;-)
UsuńPozdrawiam