Wyd. Burda Książki | Tom II | 328 str. | 39,90 zł | Data wydania: 25.03.2020 r. |
Znaleźć kogoś, kto obudzi cię z koszmaru
Przeszłości nie da się wymazać. Nie da się zapomnieć, tego co już się wydarzyło, nawet jeśli wspomnienia
są najgorszym koszmarem. Dla Jacka takim powracającym koszmarem jest wojna.
On przeżył i wrócił, ale nie wszyscy mieli to szczęście. Mężczyzna nie może otrząsnąć się z traumy i nie potrafi cieszyć się życiem,
wiedząc, że przez jego błąd, ktoś to życie stracił. Teraz zaczyna jednak
zupełnie nowy etap. Dostaje awans, przenosi się do jednostki w Orzyszu i robi wszystko,
by jego przełożony, Piotr Sadowski, nie dostrzegł demonów, z którymi walczy
każdego dnia. By nieco je oswoić, mimo oporów, decyduje się na terapię. Jednak kobieta, do której się zgłasza, szybko
okazuje się kimś o wiele więcej niż tylko terapeutką. Czy to przeznaczenie
skrzyżowało ich ścieżki? Czyżby kobieta równie skrzywdzona, co on sam, okazała
się tą, która wreszcie obudzi Jacka z koszmaru?
Na kontynuację bestselerowego „Bez przebaczenia” czekaliśmy
aż dziesięć lat. Autorka tak jednak ma,
że nigdy nie pisze na siłę i woli poczekać na pomysł, który będzie ważny,
wartościowy i wart opowiedzenia. Tak właśnie było w przypadku „Bez
pożegnania”. Poprzedni tom, był pełen
skrajnych emocji, młodzieńczych uniesień i dramatów zrodzonych z dumy bohaterów.
Kontynuacja jest zupełnie inna. Nadal dramatyczna, emocjonalna i rozdzierająca
serce, ale jednocześnie niesamowicie dojrzała i pełna mądrości. Tym razem bohaterami są dorośli ludzie,
mocno doświadczeni przez życie i naznaczeni różnymi traumami. To już nie
nastolatki, którymi rządzą hormony i porywy serca, tylko dojrzali ludzie, który
są gotowi pokonać wszelkie przeszkody, by wreszcie zaznać szczęścia i dać to
szczęście drugiej osobie.
Ponowne spotkanie z
Paulą i Piotrem, było jak odwiedziny u dobrych znajomych, ale to Jacek i
Weronika grają tu pierwsze skrzypce. On- żołnierz, który walczy z koszmarami
na jawie i we śnie. Ona- psycholog, która mimo własnych tragicznych przeżyć,
pragnie pomagać innym. Wpadają na siebie
przypadkiem, ale szybko okazuje się, że połączy ich coś więcej niż terapia. Jestem
całkowicie zauroczona postacią Weroniki, która na każdym kroku udowadniała, że
jest pod każdym względem postacią wartą naśladowania. Mimo dramatycznej przeszłości, nie poddała się i dzielnie walczy o
własne szczęście. Ma w sobie niezmierzone pokłady spokoju i determinacji,
nie daje się sprowokować i robi wszystko, by jej i Jackowi udało się wyjść na
prostą. Sporo było tu scen, kiedy Jacek robił coś głupiego, próbował ją
zniechęcić do siebie, sprawić, by się poddała, ale ona nie miała takiego
zamiaru. Naprawdę wspaniała, godna naśladowania postać, choć muszę przyznać, że
przez tą waleczną i silną postawę, Jacek wypadł przy niej trochę na mięczaka i nie
zrobił dla niej nawet połowy tego, co ona zrobiła dla niego.
Ważnym elementem
książki, jest zespół stresu pourazowego, z którym borykają się żołnierze
powracający z misji. Autorka solidnie
przygotowała się do opisania tego zagadnienia i wykorzystała nawet w treści
prawdziwy, istniejący projekt, który pomaga żołnierzom i ich rodzinom powrocie
do normalności. Książka jest więc nie
tylko piękna i poruszająca, ale też pełna prawdziwych emocji i ważnych zagadnień.
O CZYM? „Bez pożegnania”, to historia żołnierza
naznaczonego traumą i kobiety, która mimo własnych demonów, robi wszystko, by
mu pomóc. Piękna, bolesna i dająca do
myślenia książka, którą pochłonęłam dosłownie „na raz”. Poza historią Jacka
i Weroniki, poznajemy też dalsze losy Piotra i Pauliny, na których czeka
jeszcze kilka niespodzianek. Dużym zaskoczeniem okazał się też dodatkowy wątek
innej pary bohaterów, naprawdę uroczy, ale w moim odczuciu odrobinę zbędny. Zabrakło mi tu trochę drobiazgowości i
bogatszych opisów, które były obecne w tomie pierwszym. Mnogość wątków w
zestawieniu z mniejszą objętością daje wrażenie, że powieść jest nieco skrótowa
i zdecydowanie za szybko się kończy. Wiem jednak, że nie wszyscy podzielają
moją fascynację długimi i rozbudowanymi opisami, więc jest spora szansa, że to
co dla mnie było wadą, dla Was okaże się zaletą. Mimo to, jestem naprawdę
usatysfakcjonowana lekturą. Pokochałam bohaterów
i razem z nimi przeżywałam każdą scenę. Naprawdę warto było poczekać dekadę
na tą historię.
Ocena:
7/10
Inne, zrecenzowane książki Autorki:
Jesteś moja,
dzikusko
Obrońca nocy
Zakład o miłość
W szponach
szaleństwa
Piętno Midasa
W zapomnieniu
Szósty
Kiedy zniknę |
Kiedy wrócę
Wszystko wina
kota!
Tylko raz w
roku
Seria Zakręty losu:
Zakręty
losu | Braterstwo krwi | Historia Lucasa | Nowe pokolenie
_________________________________________________________________
Wszędzie widzę tę książkę 😁 Może się skusze ale jak trochę o niej ucichnie.
OdpowiedzUsuńCzasem medialny szum bardziej zniechęca niż zachęca :-) Ale pamiętaj o niej :-)
UsuńPozdrawiam
Mam jeszcze do nadrobienia pierwszą część, ale na pewno poznam tę historię. 😊
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby Ci się udało!♡
UsuńPozdrawiam
Czytałam i mimo braku znajomości poprzedniej części, szybko połapałam się w wydarzeniach. Nie mówię tutaj, oczywiście, o Jacku i Weronice, ale o Piotrze i Paulinie. Nawet dobra książka, playlista mega przypadła mi do gustu. Emocji jednak nie było zbyt wiele. ;)
OdpowiedzUsuńAutorka stresciła w zasadzie wszystkie najważniejsze wątki z pierwszej części :-) Ale mimo wszystko polecam Ci również jedynkę :-)
UsuńPozdrawiam
Przeczytam, choć najpierw zacznę od pierwszej książki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Moim zdaniem jedynka nawet lepsza♡
UsuńPozdrawiam